Lord_Protektor
28-10-07, 22:28
Witam wszystkich!
Domyślam się, że zaraz zostane publicznie zlinczowany za zakładanie w ogóle takiego tematu, ale zaryzykuje.
Otóż, chciałbym zyskać na masie bez, a własciwie z dietą zminimalizowaną do absolutnego minimum. Niestety, mój styl zycia nie pozwala mi na regularne odżywianie. Czasami zjem małe śniadanie, czasami nie mam czasu zjeść w ogóle, więc co dopiero 2-3 godzinne odstępy i licznie białka i węgli!
Wiem, bez odpowiedniej diety nie można prawidłowo budować masy, ale może jednak dało by się coś zrobić?
To co mógłbym zmienić to powiedzmy regularne śniadanie (ok. 7-8 rano), obiad (no niestety raczej dopiero ok. 16-17), i kolacja (ciężko powiedzieć, tak żeby pasowało, 20-22?).
W dzień treningów (poniedziałek i czwartek) oczywiście znalazł bym czas na jakiś posiłek przed i potreningowy.
Noo, powiedzmy może udało by mi się wygospodarować jakiś dodatkowy czas na przekąskę (np. kanapkę) między posiłkami.
Byłbym bardzo wdzięczny za jakiekolwiek sugestie odnośnie sposobu odżywiania (co jeść? Niestety, ale liczyć ile, nie będę miał możliwości :( )
Zdaje sobie sprawę, że z takim odżywianiem rewelacji nie będzie ale na super-przyrostach mi bardzo nie zależy, chciałbym tylko nieco zwiększyć masę (obecnie 182cm/76kg).
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Domyślam się, że zaraz zostane publicznie zlinczowany za zakładanie w ogóle takiego tematu, ale zaryzykuje.
Otóż, chciałbym zyskać na masie bez, a własciwie z dietą zminimalizowaną do absolutnego minimum. Niestety, mój styl zycia nie pozwala mi na regularne odżywianie. Czasami zjem małe śniadanie, czasami nie mam czasu zjeść w ogóle, więc co dopiero 2-3 godzinne odstępy i licznie białka i węgli!
Wiem, bez odpowiedniej diety nie można prawidłowo budować masy, ale może jednak dało by się coś zrobić?
To co mógłbym zmienić to powiedzmy regularne śniadanie (ok. 7-8 rano), obiad (no niestety raczej dopiero ok. 16-17), i kolacja (ciężko powiedzieć, tak żeby pasowało, 20-22?).
W dzień treningów (poniedziałek i czwartek) oczywiście znalazł bym czas na jakiś posiłek przed i potreningowy.
Noo, powiedzmy może udało by mi się wygospodarować jakiś dodatkowy czas na przekąskę (np. kanapkę) między posiłkami.
Byłbym bardzo wdzięczny za jakiekolwiek sugestie odnośnie sposobu odżywiania (co jeść? Niestety, ale liczyć ile, nie będę miał możliwości :( )
Zdaje sobie sprawę, że z takim odżywianiem rewelacji nie będzie ale na super-przyrostach mi bardzo nie zależy, chciałbym tylko nieco zwiększyć masę (obecnie 182cm/76kg).
Z góry dziękuję za odpowiedzi.