Zobacz pełną wersję : Cało tygodniowy plan
Witam! Zrobiłem sobie siłownie w domu więc mam do niej nieograniczony dostęp! Planuję codziennie ćwiczyć tzn 2 razy daną grupę mięśniową! Czy w ten sposób nie zamęczę mięśni czy potrzebują więcej czasu na regeneracje? Proszę o odpowiedzi ponieważ nie znalazłem podobnego tematu! Pozdro!
popalisz mięśnie i tyle
nie chce mi się wierzyć że nigdzie nie przeczytałeś że mięśnie potrzebują przerwy na regenerację
Właśnie napisałem że chyba będzie mało czasu na regeneracje ale nie byłem pewny! Dzięki za odpowiedz i czekam na opinie innych forumowiczów!
możesz być pewny że nic innego nie przeczytasz
zresztą co za czasy naszły że słowo moda to za mało :)
więc co mi polecasz? jaki trening na masę? może co drugi dzień? zdaję się na Ciebie. Pozdro
VegetaSSJ3
14-09-07, 15:42
Ja jakos cwicze klate i biceps i triceps i barki i plecy 2 razy w tyg i nic mi sie nie przypala jest dobrze dlamnie raz w tyg to zamalo
Ja jakos cwicze klate i biceps i triceps i barki i plecy 2 razy w tyg i nic mi sie nie przypala jest dobrze dlamnie raz w tyg to zamalo
bo nie potrafisz prawidłowo i efektywnie przeprowadzić treningu
daje głowę że po treningu ze mną nie dał byś rady drugi raz w tygodniu pojechać tej samej partii mięśniowej
a ty marcin001 napisz coś więcej o sobie
staż i wiek i takie tam
VegetaSSJ3
14-09-07, 17:26
Tu sie mylisz niby czemu nie maialbym daac rady jakos cwicze w sobtoe klatke i bic i tric a nastepnie we wtorek i jakos te same ciezary dzwiga co w sobote no i co powiesz?
Tu sie mylisz niby czemu nie maialbym daac rady jakos cwicze w sobtoe klatke i bic i tric a nastepnie we wtorek i jakos te same ciezary dzwiga co w sobote no i co powiesz?
ze masz widocznie za male obciazenie albo zle wykonujesz cwiczenia albo masz za malo cwiczen; serii lub powtorzen :D
p.s. to ja w ogole jestem boss bo robie te same partie miesni 3 razy w tyg. i to w dodatku wszystkie na jednym treningu aa i is = Pr0 ^^^
p.s.2 zeby nikt mi nie zwracal na to uwagi ze zle robie wiec wyjasnie :P robie trening obiegowy :D
robienie tych samych cwiczen 2 razy w tyg.. to strata czasu , przeciez miesnie musza ci odpoczac kiedys,zastanow sie
Tu sie mylisz niby czemu nie maialbym daac rady jakos cwicze w sobtoe klatke i bic i tric a nastepnie we wtorek i jakos te same ciezary dzwiga co w sobote no i co powiesz?
no widzisz jedziesz cały czas na tych samych ciężarach
nic postępu
a będzie jeszcze gorzej
a mogłbym sie zapytac co by było takiego w tym treningu z toba?? bo mozliwe ze robie cos źle i da rade to poprawic:D
Czyli jak mam ćwiczyć? Doszedłem do wniosku że raz w tyg daną partię ale tak aby się zarypać na amen. Może tak być?
Czyli jak mam ćwiczyć? Doszedłem do wniosku że raz w tyg daną partię ale tak aby się zarypać na amen. Może tak być?
no moze ie na amen bo cie sztanga zabije i bedzie nie ciekawie. Ale robisz na maxa cala swoja moca :D
mnie jak zakwasy po treningu co najmniej 2 dni nie trzymaja to jestem chory ze zmarnowalem trening
no wiesz...po pewnym czasie przestaja byc odczuwalne zakwasy...:D
Zakwasy nei musza byc po kazdym treningu. Teoria, ze jak nie boli i nie pali to znaczy, ze sie nie rosnie to jzu archaizm. Slawo moglbys czasem zauwazyc, ze to ze jestes modem znaczy tyle co wcale, a napewno juz nie to, ze robisz tu za eksperta. Ciekawe co bys powiedzial Arnoldowi, ktory trenowal 6 razy w tygodniu, kazda partie po 2 razy i to od samego poczatku jak zaczynal przygode z kulturystyka. Nie tlumacz tego tylko genetyka... Kazdy z nas jest inny i to powinno wystarczyc, to co dobre dla ciebie nie koniecznie bedzie dobre dla mnie
no wiesz...po pewnym czasie przestaja byc odczuwalne zakwasy...:D
niby tak ale ja np mam zawsze ale to wasze zakwasy jak mam trening na triceps, a tak to nie mam zazwyczaj
Widać mam taki organizm bo ćwicze już grubo ponad połtora roku i nadal mam zakwasy i z tego b.ciesze, przynajmniej wiem ze ćwiczyłem i przynajmniej ja 2 razy w tygodniu bym nie mógl cwiczyc tej samej partii.
PS: Napisz jak wyglada twoj trening moze cos slabo robisz:>
ja już cwicze parę lat i zawsze mam zakawasy na klacie plecach i tricu
a ty ubermas widzę że się naczytałeś mądrych gazet że arni od samego początku tak robił i tak dalej
tylko pewnie nie pisało tam jakie kuracje tam stosował
ćwiczę o wiele dłużej niż ty i wiem dużo więcej niż ty
wzorując się na gościach z flexa czy muscle
do niczego nie dojdziesz bo nie wszystko tam o nich piszą
sławo to co z tym treningiem?? jest jakas tajemnica czy po prostu tak jest?:P bo juz nic nie wiem:D
co do zakwasów to mam zawsze na plecach i nogach nigdy nie miałem na barkach a klatke i trica czuje ale ledwo ledwo:D
radar mieszkasz w sumie nie daleko ode mnie
jak wróce do formy po 5 miesięcznej przerwie dam ci znać
i jak będziesz miał chęć zobaczysz jak można w piwnicy poćwiczyć :)
VegetaSSJ3
16-09-07, 14:16
Postanowilem zmienic plan treningowy nie bede cwiczyl 2 razy w tyg tych samych patri miesniowych bo cos ostatnio zeby bylo lepiej to nie tylko jest coraz gorzej ale powiem ze miesnie po tych treningach staly sie jak metalowa zbroja wszystko jest tak wyrazne ze szokzadego tluszczu ale przy tym treningu jadlem HMB 440 kapsow to tez zrobilo robote teraz biore sie za masowke a po 3 miechach wroce do tego treningu
chcesz się rzeźbić zacznij to od kwietnia
a teraz masa od stycznia zrób z 6-7 tygodni siły potem znowu masa i wtedy rzeźba
co do zakwasów to mam zawsze na plecach i nogach nigdy nie miałem na barkach a klatke i trica czuje ale ledwo ledwo:D
własnie ja tez mam problem z barkami, zawsze jakos tak słobo szły i za nic nie moge ich zakwasić :D zmieniłem trening ostanio i tez nic
a dokładnie sławo to skad jestes?
no to ja sie teraz biore na powaznie zeby nie było, tez musze do formy wrócic:D bo ostatnio na siłce nie liczac ostatnich dwóch tygodni bo znowu zaczołem cwoczyc to byłem w maju:D:P pozdro:D
no ja też wracam do siłki
zakwasy straszne nie ma kawałka ciała żeby mnie nie bolał
jestem z Jastrzębia
Witam jestem nowym użytkownikiem tego forum. Na początku przepraszam za błędy które napewno mi sie zdarzą w pisowni :/ Szukałem w internecie poradnika czy coś w tym stylu jak ćwiczyc ale dopiero teraz dowiedziałem się że są tak zwane "Plnay" i że nie ćwiczy sie codziennie tego samego. Także jak na początku wspomniano można mięśnie przepalić. Nie wiedziałem o tym. Jestem żółtodziobem w dziedzinie kulutrystyki. Chciał bym uzyskac od was porade jak mam ćwiczyc na początku, powiem też że niestety na siłownie mam daleko i np nie mogl bym sie do niej przebiec np w formie rozgrzewki bo to jest aż 50 km (no moze po długim treningu:P) W skład tego co posiadam w domu wchodzą : dwie hantelki po 12 kg, Jenda 5 kg, spręzyny, sciskacze, drązek ( z którym są nie jakie problemy :P) i to chyba bedzie na tyle. Prosze o waszą pomoc