Zobacz pełną wersję : klatka, brzuch.... początek.... problem..
Witam.... Mam 16 lat... i chciąłbym wyrzeźbić ładnie sylwetke... chodzi głównie o klatke i brzuch... wczesniej juz ćwiczyłem ale to były takie ćwicznia.... kiedy miałem czas. Chce sie poządnie za to zabrac.. i potrzebuje rady... jestem sprawnym i szczupłym chłopakiem... chciałbym zeby ktos mi pomógł rozpisac trening... przez ostatnie kilka dni np... robułem pompki z nogami uniesionymi np. na łożku... po 2 dniach strasznie spuchłem... robiłem po 5, 6 serii po 15 do gleby... ale nie wiem czy to dobrze.... zakwasy miałem staraszne teraz troche przechodzi... sylwetki "kafara" równiez nie ma.. wiec tez dieta by sie przydla jakas.. ale jestem zielony.. prosze o kontakt na gg lub opisac w poście... pozdrawiam.
a nie umiesz poszukac w podwieszonych treningach?? wszystko chcesz na tacy:|
pompki i ćwiczenia na brzuch możesz robić co dziennie ale nie myśl że bezdziesz miał super klate od takich ćwiczeń. jeśli zdecydujesz sie na ćwiczenia siłowe (sztanga sztangielki) to ćwicz 2s w tygodniu klate po 7 serii ]
co do brzucha poszukaj dobrego planu i bez żadnych maszyn możesz sobie sprawić super kaloryfer
"przez ostatnie kilka dni np... robułem pompki z nogami uniesionymi np. na łożku... po 2 dniach strasznie spuchłem... " co ty za głupoty piszesz?? jak mozna po dwuch dniach treningu "strasznie spuchnąc"??
pewnie sie najadł czegos i spuchnał hehe
chodziło mu chyba o pompe...albo sie serio czegos najadł:P a ma na to uczulenie i spuchł:D