Zobacz pełną wersję : wieczorem
czy wieczorem tzn kolo godz.20.00 mozna zjesc np kasze z miesem lub kluski z serem,albo ryz z cyckiem lub podobne potrawy??bo wracam ze szkoly i czesto posilek wypada mi o tej porze!czy mozna tak zjesc?
Powinienes unikac weglowodanow o tej porze,a skupic sie na bialku tylko i wylacznie.Inaczej bedzie rosla ''oponka'',poniewaz organizn nie zdazy juz spalic tego wszystkiego i pojdzie ci w tluszczyk.Pozdro!!!!
czyli wegle max do 19.00??czyli na noc tylko ser badz tunczyk?bez chleba?
Węgle do 19, zależy o której idziesz spać
Na noc bez chleba
Ostatnie wegle 4 h przed spaniem, wtedy nie pojda w tluszcz. Jesli chodzisz spac o 24 to o 20 mozesz zjesc weglowodany, jesli o 23 to juz nie bardzo. Dobrym rozwiazaniem jest tez jakas 15 minutowa (z przerwami max 10 sekund) sesja brzuszkow kolo 22, wtedy spalimy jakis procent spozytych weglowodanow. Ja tak robie i sie sprawdza
To ile tych brzuszkow walisz wieczorkiem 200???
To wyglada tak:
50 spiec w lezeniu na plecach, nogi ugiete w kolanach
30 hmmm... robie swiece i jednoczesnie robie spiecie brzucha, rece trzymam z tylu glowy (daje zdrowo w dupe)
30 4 cwicznie z A6W, te z rekami z tylu glowy, nogi obie naraz
30 jak poprzednie cwiczenie tylko, ze nogi trzymam caly czas w gorze, rece z tylu glowy
30 2 cwiczenie z A6W, rece ida do kolan, obie nogi jednoczesnie
Na koniec znowu 50 spiec tak jak na poczatku. TO wszytsko robie wlasciwe bez przerwy, no czasem jakies 3 sekundy na zlapanie oddechu. Mam nadzieje, ze to co napisalem jest w miare jasne
troche zmienie temat co to jest ryz z cyckiem ?:D
heh ryz z cyckiem to ryz z piersia kurczaka. Piers = cyc ;)
rafalkomando
06-09-07, 16:21
hehehe dokładnie, tak sie na to mówi, jest to swietne połaczenie bo zawiera bialko i weglowodany podstawowy posiłek u kulturystów
ale ze mnie glomb racja a ja myslalem ze z jakims budyniem :D
a jak wy sobie na rano przygotowujecie platki owsiane z mlekim na jaki spsob??piszcie!!!!!!!!!!
Ja do salaterki sype płatek do tego mała łyżka siemia lnianego i zalewam wrzątkiem
Ja do salaterki sype płatek do tego mała łyżka siemia lnianego i zalewam wrzątkiem
zalewasz wrzatkiem i po jakim czasie dodajesz mleko?
Jesli mi sie chce to gotuje szklanke platkow z poltorej szklanki mleka i rodzynkami na malym ogniu caly czas mieszajac. Gotuje az do momentu kiedy cale ta mieszanka bedzie konsystencji budyniu. Mowie wam normalnie pycha
Jesli mi sie chce to gotuje szklanke platkow z poltorej szklanki mleka i rodzynkami na malym ogniu caly czas mieszajac. Gotuje az do momentu kiedy cale ta mieszanka bedzie konsystencji budyniu. Mowie wam normalnie pycha
ale nie zalewasz wrzatkiem?powstaje taka papka?
Nie dodaje do tego mleka, to złe połączenie i u mnie objawia się gazami
Aha to stad te moje slynne na cale Tychy baki...
Nie dodaje do tego mleka, to złe połączenie i u mnie objawia się gazami
ja zalewam mlekiem i nie mam gazow!!!czy zle robie?czy te platki traca swoja wartosc czy co?
ja wrzucam płatki do gotujacego mleka i gotuje tak ok 10min mieszając.Przez ten czas miekną,potem chwilę czekam,aż lekko wystygną,dolewam ciut mleka i szamie.I tak codziennie...
a czy owsiane mozna jesc np. od pon-piat a w sobote i niedziele zjesc sobie czekoladowe albo muesli????
Stary mozesz wszystko, mozesz nawet golonke zagryzac czekolada... problem w tym, ze nie powinienes. Mysle jednak, ze nic zlego sie nie stanie jesli pozwolisz sobie na taka odrobine przyjemnosci. Kto z nas nie popelnia grzechow?