PDA

Zobacz pełną wersję : Dzisiaj na siłowni przygniotlo typa



Razer
18-08-07, 00:21
jak wyzej. Koles bil swoj rekord 150 kg. 2 debili go zabezpieczalo, ale nie trzymali z agryf. Chyba mysleli, ze zlapia w locie. Koles ma zlamane 4 zebra (2 po obu stronach) i cos tam jeszcze. Jak dzwonili po karetke to slyszalem jak mowil do tych asekurantow "Jak tylko wroce, to poczekam az bedziecie bili rekordy-ja was bede asekurowal" hehe :)
Szkoda, kolesia bo sluzyl radia dla wszystkich.

pw
18-08-07, 00:38
hahaha xD

tomek.
18-08-07, 08:19
kolesia wina a nie asekurujących
jak pewny ciężaru nie był to po co podchodził

lo3
18-08-07, 13:24
A jaki miał rekord?

Razer
18-08-07, 15:26
mial 130 kg rekordu. A wina byla asekurujacych. Mogli trzymac za gryf albo przynajmniej trzymac rece pod nim.A oni sie opierali o lawke. Koles za tydzien wyjdzie ze szpitala. A za 2 miesiace moze wrocic na silownie. Max ciezar 80 kg. Takie sluchy chodza po silowni. A jak ktos teraz bije rekord to tych typow nie wolaja aby ich ubezpieczali :)

tomek.
18-08-07, 16:25
EWIDENTNIE jego wina jak sie robi przeskoki o 20 kilo w biciu rekordu.

lo3
19-08-07, 01:05
Eh... wierzy w siebie widać :D

Warlord
19-08-07, 12:14
lol, jeszcze nie slyszalem zeby bic rekord wrzucajac 20 kg wiecej i jeszcze widzac ze nie ma dobrej asekuracji
nacpal sie chyba przed treningiem

Tomasz.
23-08-07, 17:26
No 20 kg róznicy to naprawde sporo, ale gdyby zaasekurowali, na pewno nikomu by się nic nie stało..

HuGsoN
26-08-07, 21:04
20 kg dużo. Ja po powrocie ze szpitala to bym ich pewnie najebał.

karlos11
27-08-07, 15:18
Ja najwyzszy mialem skok z 48 - 3razy na 62,5 ale to ja nie wyciskalelem w tym czasie tylko serie i jakos mi sie (mala sila zrobila ) :D

karlos11
27-08-07, 15:19
Aha... ale to nie wten sam dzien zeby nei bylo ze jakas bajka hehehe xD

Kakashi
29-08-07, 11:23
no jak ja bym miał teraz se jebnac 130 to by mnie na pół wyjebało....podejrzewam ze nawet bym tego w górze nie utrzymał...wina tego co wyciskał ewidentna... u mnie jak ktos jebie rekord to tez kazdy stoi obok i patrzy a jak ten juz nie umie ruszyc to pochodza i mu to biora... bo skoro ktos np wyciska 100 i potem jebie 105 to go to nie zabije ani mu nie połamie zeber...:D