Zobacz pełną wersję : Kofeina
Kofeina
kofeina, jako stymulator pobudza czynność serca oraz aktywność psychomotoryczną, jest bez wątpliwości tak samo uzależniająca jak którykolwiek inny naturalny narkotyk. Usuwa zmęczenie i polepsza koncentrację - to są pozytywne efekty płynące z zażywania kofeiny. Przedawkowanie tej substancji powoduje odwodnienie organizmu i wypłukiwanie wapnia z kości. kofeina jest rzadko stosowana jako lek, duże ilości są spożywane w kawie i herbacie, jak również znajdują się w liściach i nasionach kakaowca i mięty. Osoby uzależnione - kofeiniści, mają podwyższony próg wrażliwości (muszą wypijać kilka filiżanek mocnej kawy, a przez to tym większe jest późniejsze oszołomienie). Nagłe przerwanie przyjmowania substancji może powodować bóle głowy, ospałość, wyczerpanie, nerwowość. Efekt pobudzenia z biegiem czasu maleje u kofeinistów, dlatego Ci zazwyczaj zwiększają przyjmowanie dziennych dawek tej substancji dochodzących aż do 200 - 300 mg.
Â?ródło: http://zdrowezywienie.w.interia.pl
jest dobra dla ludzi trenujacych na rzezbe przed treningie jak walniesz kawinke to jestes pobudzony i mozliwy jest wiekszy wysilek
pakernia.pl
28-04-06, 09:37
Sama z sibie ma dzialanie slabo p/bólowe, w polączeniu z lekami p/bólowymi zwiększa czasem nawet kilkakrotnie silę ich dzialania.
Wg ostatnich badań stosowana w większych ilościach kawa (min 2 filiżanki dziennie) ma dzialanie oslaniające na wątrobę :lol:
źródlo wlasne :mrgreen:
pozdrawiam
ma dzialanie oslaniające na wątrobę po czym to wnioskujesz ??
tez o tym z t watroba slyszalem ale tylko slyszalem
ja akorat nie slyszalem dlatego chce sie dowiedziec czemu tak sadzicie
pakernia.pl
29-04-06, 10:16
nie napisalem, że to są moje wnioski, tylko badania angielskich naukowców :mrgreen: a z angolami się zazwyczaj zgadzam bo mają podobne wnioski jak ja :lol: postaram się znaleźć coś więcej na ten temat...
ale napisales
źródlo wlasne tak jak bys ty pil kawe i widzisz ze to pomaga
pakernia.pl
29-04-06, 14:18
:lol: no fakt faktem problemów z wątrąbą nie mam :mrgreen: nie będę najczęściej podawal materialów źródlowych, ponieważ w moim zawodzie muszę po prostu być na bierząco i interesować się wszelkiego rodzaju newsami, robię to. nie wklejam info z innych stron lub forów, chyba że z wlasnych i tyle. Jeśli się nie zgadzacie, po to jest forum, żeby dyskutować ot co :mrgreen:
kawa w wiekszych ilosciach szkodzi na cisnienie
pakernia.pl
02-05-06, 12:37
atmosferyczne??? bo na ciśnienie krwi szkodzić nie może :razz: może podnosić albo obniżać... i kawa robi jedno i drugie :twisted:
no własnie oto mi chodziło cisnienie skacze jak cholewa
Ale potem kofeina już tak dobrze nie działa. 2-3 razy w tygodniu sobie można strzelić.
Później się dodatkowo organizm przyzwyczaja i kofa nie działa już tak dobrze... :idea: :roll: Co do przedawkowania to później jest bardzo nieprzyjemne zejście :cool: Ogólnie to kofeiny nie polecam bo skutki uboczne nie są warte samego działania (przynajmniej ja tak myślę ;) )
Cześć Pozdrawiam
A czy capuccino tez zawiera kofeine?? ;> bo slyszalam rozne wersje.. :) A przy okazji moim zdaniem, capuccino jest lepsze niz czarna kawa, przynajmniej smaczniejsze :P
moderatorko warto zbadać to na opakowaniu kapuczino
ja sam nie pije wiec nie powiem ci niestety :razz:
Sylwka, cappucino to przecież sama chemia, duzo cukru i odrobina kofeiny !!!!!!
Moniq, nie strasz.. Ja lubie capuccino.. :P Ale co teraz wymyslaja smaki.. ostatnio pilam smak cherry.. ohyda!!!!!!!! :shock:
nie pij tej chemi bo taki sam syf jak zupka chińska
sa i capuccino bez kofeiny....
tak?? ;> A jakiego producenta?? ;)
ups pomylilem sie :oops:
chodzilo mi o to ze mozna dostac jacobsa kawe bezkofeinowa :?
sorki ze namieszalem...
ok ;)
[ Dodano: 2006-08-11, 18:44 ]
To ja mam pytanie, odnosnie kawy.. Czy od kawy mozna utyc???????? Cos mi sie obilo o uszy ostatnio, ze mozna troche od niej przybrac na wadze.. :|
Dobra czy nie dobra, ale kawa i tak ma OCHYDNY smak :razz:
Lava, zalezy, ktora ;) Odswiezam moje pytanie, od kawy mozna utyc?? ;>
sylwka w kawie jest kofeina, która jest stosowana przy redukcji, takze nie bardzo od niej utyjesz... :)
Utyćraczej nie. Czytełem, ze ma ponoć 0 kalorii, ale nie wiem. No jedyna kawa co lubię to zbożowa z miodem :]. Tyle, ze to nie kawa, nazwę ma taką bo jest do niej podobna. Nie ma tam kofeiny.
Lava mówisz o Ince ? ostatnio babuszka mnie tym poczęstowała i musze przyznac ze calkiem dobre... bo normalnie to kawy nie pijam :)
Przecież ten temat już był, sam go wrzucałem:(
Ponadto kofeina reguluje przemiane materii czest ją przyspieszając!. Ponadto zwieksza cisnienie co raczej przeciwdziala tyciu.