Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : O podatkach - nie daj sie oszukiwać



tMQ
27-07-07, 13:20
Omówię cztery sposoby opodatkowania społeczności. Podatki te są karą za działalność gospodarczą i prowokują do oszustw. Szybko zauważycie, który sposób opodatkowania jest dla Was i waszego pracodawcy najkorzystniejszy.

a) Progresywny - im więcej zarabiasz tym więcej oddajesz dla dobra ogółu. Państwo karze jednostki przedsiębiorcze! W sposób ewidentny jest to zachęta do lenistwa – pracujemy mniej wydajnie !

Przykład. Pracujesz w sklepie z suplementami. Dostajesz pensje zależną od obrotu. Wiesz, że możesz wprowadzić kilku nowych producentów, co da większy obrót sklepu i wyższą pensję – co w efekcie prowadzi do płacenie przez Ciebie większego podatku dochodowego ! Nie wprowadzasz nowości, żeby nie oddawać więcej na leni i nierobów.

b) liniowy – wszyscy płacimy tyle samo. Jest lepiej, ale nadal po łapach dostają osoby zdolniejsze, chcące ciężej pracować...

Przykład. Prowadzisz dwa sklepy. W jednym masz o połowę mniejszy obrót niż w drugim. Dlaczego masz płacić 2x więcej podatku za obrót w drugim sklepie, skoro policja wkłada tyle samo wysiłku, aby chronić te dwa obiekty przed kradzieżami, włamaniami, zniszczeniem auta dostawczego...

c) degresywny – im więcej zarabiasz tym mniej oddajesz. Zachęta do przedsiębiorczości i wydajnej pracy.

Przykład. Prowadzisz sklep. Wiesz, że zapotrzebowanie jest na tyle silne, iż spokojnie otwarcie drugiego punktu zapewni powielenie dochodu. Chcesz zwiększać dochody, bo wiesz, że im więcej zarobisz tym mniej oddasz fiskusowi.

d) ryczałt – każdy płaci jednakową stawkę. Znika problem oszustw podatkowych, podburzania przez polityków niektórych grup społecznych. Nie boimy się inwestować, rozwijać, pomnażać swój dobytek, zatrudniać większej ilości pracowników. Bez względu na osiągnięty zysk płacimy zawsze tyle samo!

Przykład. Prowadzisz cztery sklepy – w każdym pracuje dwoje ludzi. Twój koszt to tylko ich wypłaty oraz Twój ryczałt.

Wg wyliczeń Instytutu Socjo-Cybernetyki ryczałt powinien wynosić... 110 PLN !!! (słownie: sto dziesięć zł.).

Obecnie, wg GUS, średnia pensja brutto to około 2600 PLN. Pracownik otrzymuje netto ‘na rękę’ tylko około 1815 PLN. Łączny koszt zatrudnienia pracownika dla pracodawcy to 3110 PLN. Państwo w imię sprawiedliwości odbiera pracownikowi 1295 PLN, co stanowi około 42% wartości pracownika na rynku !!!

snajper88
29-07-07, 19:46
o i patrz. ja teraz pracuje i wlasnie widze jak panstwo mnie okrada. powiem tak. wyliczylem sobie ze zarobilem troche ponad 1500 zl. wiecie ile mi zabrali. wlasnie te 500 zl. 1/3 tego co zarobilem. A jeszcze mi zabiora jak beda mi emeryture placic. 2x za to samo zabieraja. :/ Zdzierstwo. A co jest z tymi pieniedzmi ktore sie ludziom zabiera? Diety dla politykow itp...
Dlatego jestem za Ochlokracją* przynajmnie zeby zmienic obecna "demokracje" na demokracje sprawiedliwą.
:D hehe tyle odemnie

* zwyrodniała forma demokracji, w której władza jest sprawowana bez żadnych struktur i zasad prawnych, bezpośrednio przez niezorganizowany i ulegający zmiennym emocjom tłum. Wpływ na władzę mają wszyscy, bez względu na urodzenie lub przynależność obywatelską.

tMQ
02-08-07, 20:08
Pomyśl nad samozatrudnieniem, 19% liniowy + można kombinować z VATem i kosztami :)


Tu mamy ciekawy link o państwach gdzie jest liniowy i jaka stawka
http://www.cato.org/pub_display.php?pub_id=8217

O jednomandatowych okręgach wyborczych:
www.jow.pl
www.jow.org.pl

snajper88
04-08-07, 15:21
e tam wg mnie w demokracji powinien byc wybor. Dostajesz w lepe tyle ile zarobiles, ale kasa nie odklada sie na emeryture + tam jakis maly podatek na skarb panstwa lub oddajesz na emeryture tyle ile chcesz + podatek(tez jakis rozsadny) wtedy by bylo sprawiedliwie. Dalej sie nie wglebiam, ale znawcy prawa powinni wiedziec jak zrobic zeby zminimalizowac niedociagniecia.

tMQ
05-08-07, 13:41
To co napisałeś jest w programie UPR -> www.upr.org.pl

snajper88
05-08-07, 19:28
hmm nie widzialem tego w programie ale sobie troche poczytalem i moze bede na nich glosowal nastepnym razem, zobaczymy

tMQ
05-08-07, 20:08
Przeczytaj książki Korwina:
- Podatki, czyli rzecz o grabieży
- Niebezpieczne ubezpieczenia


Obecnie mamy tak:

2800 brutto, pracownik 1950 na rękę. Koszt zatrudnienia dla pracodawcy 3350. Pracownik traci 850, a pracodawca 550. A teraz zakładamy:

ZUS -> 0% [bo sami wiemy lepiej gdzie lokować PLN]
Podatek 15% [obniżka podatku]

Przy tej samej pensji brutto do ręki dostajesz już 2400, a koszt Twojego zatrudnienia to jakieś 2900 (100 idzie na Fundusz pracy, etc.)

Z tytułu mniejszego kosztu zatrudnienia pracodawca jest w staniwe podnieść pensję brutto do 3000zł. I tak oszczędza na Tobie 250pln (w porównaniu do sytuacji obecnej), a Ty dostajesz do ręki 2600 PLN !

tMQ
07-08-07, 17:00
U mnie w firmie pracuje 928 osób. Średnia pensja 2130 brutto.

1) rentowa 6,5%
koszt pracodawcy 2551
pracownik do ręki 1449

2) obniżenie rentowej do 3,5% po stronie pracownika (od lipca 2007)
koszt pracodawcy 2551 (bez zmian)
pracownik do ręki 1499 (+50zł - już można odkładać na fundusz/IKE)

3) planowana obniżka składki rentowej do 4,5% po stronie pracodawcy oraz po stronie pracownika do 1,5% (teoretyczenie od stycznia 2008)
koszt pracodawcy 2508 (+43pln)
pracownik do ręki 1534 (+35pln)

pracownik z samego tytułu obniżenia składki dostaje 1000pln rocznie więcej do ręki! Inwestując miesięcznie 85pln w fundusz, który po 3lata ma zwrot 114% - otrzymujemy kwotę 5545 zł (z zainwestowanych 3000pln), co daje dodatkowo jakieś 70pln miesięcznie!

Ale wracając do kosztów pracodawcy. Oszczędzając 43pln miesięcznie przy 928 pracownikach, to roczna zaoszczędzona kwota w wysokosci 479 tys. PLN ! Jezeli firma jest rentowna i chce się dalej rozwijać jest w stanie stworzyć 190 dodatkowych stanowisk pracy! Oczywiście głównym założeniem jest fakt, że firma jest RENTOWNA!

aha! jeżeli obniżą podatki do 18%, to pracownik od będzie 100pln na plusie. Inwestując tę kwotę po 3 latach mamy 6525zł (z odłożonych 3600pln), co daje na plus 81pln miesięcznie.

tMQ
21-06-08, 12:40
Podbijam.

Skreślenie podatków dochodowych od firm (CIT) i osób prywatnych (PIT), to, wbrew twierdzeniom polityków, nie herezja ekonomiczna. One tak naprawdę nie mają większego wpływu na nasz budżet.

Okazuje się, że aż 20 mln polskich podatników nie wnosi do budżetu formalnie ani złotówki. Podatki płacone przez emerytów, rencistów i podatników sfery budżetowej mają bowiem jedynie wirtualny charakter. Żeby mogli oni bowiem zapłacić jakikolwiek podatek, wpierw trzeba im wypłacić emerytury, renty czy pensje. Z wpływów podatkowych.

Spośród kilku milionów, którzy rzeczywiście płacą podatek, znaczna część (głównie najzamożniejsi) jest rezydentami w rajach podatkowych – i w Polsce nic nie płacą. Firmy mające nominalnie płacić CIT też dzięki „inżynierii podatkowej" minimalizują wpłaty do budżetu, a zwykle ich unikają. W rzeczywistości budżet zasilają więc inne podatki.

„Nie ma dobrych podatków, są tylko złe i jeszcze gorsze" – głosił klasyk światowej ekonomii Jean_Baptiste Say. Dlaczego polscy politycy nie chcą skorzystać z tej oczywistej rady? Bo się najzwyczajniej boją. Ich strach nawet przed mikrozmianami jest tak duży, że nikt nie dostrzega nawet szansy na większe, dla nas bardzo istotne, zmiany.


Więcej w poniedziałkowym Wproście.

http://www.wprost.pl/ar/132306/Rzad-moze-zrezygnowac-z-podatkow-dochodowych/

47
21-06-08, 15:07
snajper - ale twoja kasa tak na prawde nie idzę na TWOJA emeryture, tylko na emerytów. Jak ty bedziesz emerytem to inni będą harować na twoją emeryturę.

tMQ
22-06-08, 19:53
dokładnie...

Smug
06-07-08, 19:27
tMQ czytałem sporo Twoich postów w Manhatanie na Imperium. Widać, że się znasz na tym wszystkim.