Zobacz pełną wersję : Małolat. Pomocyy..!
Zapomniany
10-07-07, 00:01
Witam mam 16lat, 180cm wzrostu, waze 50kg. Mam pytanie czy jak bede codzinnie czwiczyl w domu nastepujoncymi czynnosciami to podckocza mi miescie i sila????
Podciagniecia na drozku dziennie 6razy
Brzyszki dziennie 25razy
Sciskanie renka (hmm takiego przyzadu nie wiem jak sie zazywa) 100razy na reke.
Prosze o pomoc i powiedziec mi jak mam czwiczyc. Z Góry dzieki:) Pozdrawiem
dam Ci linka tylko z niego skorzystaj...
bez diety z jakims treningiem sila tak masa nie
musisz miec +bilans poczytaj o diecie
noi o treningach - http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.asp
o dużo za dużo tych wszystkich ruchów :D 100 na ręke to bez sęsu zupełnie przepalisz sobie mięśnie i tyle będziesz miał z tego ćwiczenia co za dużo to nie zdrowo ! Poszukaj sobie jakiegoś kolegi co ma siłownie w garażu albo chociaż jakąś mini siłke w domu i spróbuj się tam wbić
Gdzie tam popali, pewnie zwykly sciskacz ma albo gume. A co on ma wogole sobie popalic?? Ja ci powiem, ze w tym zestawem, czyli 6 podcaiganiec itd to ty nie zdzialasz nic, zapisz sie chlopie na silownie, uloz diete i masuj sie ostro. Bez obrazy, ale musisz wygladac tragicznie z tymi 50 kg. Nie trac czasu i lec na silke. Jakbys mial klopoty z dieta i treningiem to wal do mnie smialo
te 25 brzuszkow to tez tragicznie Zapomniany,
moja rada- czlowieku zacznij jesc! ;]
Zapomniany
10-07-07, 16:06
Poszedl bym na silke... Ale co taki malolat bedzie chodzil. Mysle ze nie dam rady aby mi miesnie przybyly:( lipaa...
Poszedl bym na silke... Ale co taki malolat bedzie chodzil. Mysle ze nie dam rady aby mi miesnie przybyly:( lipaa...
mega lol
Zapomniany
10-07-07, 16:08
Jem normalnie obiady i to nawet duzo ale nic mi nie idzie zebym sie pogrubil. A na silke wstydze sie chodzic, wszedzia same pompy a ja bede taki sam chudyy:(.. Lipa. Ej a jak bym sie zdecydowal chodizc na silke to na czym czwiczyc i ile razy. Bo ja jestem zielony.
skoro udalo Ci sie wlaczyc komputer a nastepnie otworzyc przegladarke i znalezc to forum to oznacza ze jest swietnie korzystasz czasem z mozgu,
wiec teraz uruchom google i spytaj wszechwiedzacego wuja
tu masz atlas chocby http://www.kulturystyka.pl/atlas/
poza tym jak komus bedzie sie chcialo to moze Ci udzieli rad bo ja nie jestem tu wystarczajaco wykwalifikowany jak narazie w tym temacie i rozpierdala mnie poprostu glupota userow i ich lenistwo
Chlopie przeciez masz podwieszone treningi i diety na mase. Wstydzisz sie na silke chodzic?? No bez jaj, zaloze sie, ze na basen i na plaze nie wstydzisz sie chodzic... JA znam takich co mowia, ze jedza duzo i nie tyja. Kumpel, taki szczypior jak ty mowil, ze zjada an kolacje 8 kromek, no i kiedys bylem u niego jak jadl te 8 kromek, otoz mama kroila mu bulke na 8 czesci i on to nazywla krmokami... wiec nie mow mi, ze duzo jesz chlopie. Wez sie za trening i porzadne jedzenie. Nie zalamuj sie tylko cwicz i jedz
no tak jak teraz bys cwiczył to bys nic nie zdziałał 6 podciagniec dziennie? to jest nic nawet nie porzadna rozgrzewka:P poszukaj treningu domatora:D klos juz tam dał do tego linka i tam poczytaj:D to moze pomóc:D
Więc tak dobra rada:
Jeśli masz pieniądze na siłownie i ewentualnie odżywki to korzystaj z tego to jest dla ludzi...
Jeśli nie masz na odżywki to skręć chociaż na siłke myślisz ze co ?? że te koksy sie takie urodziły też kiedyś zaczynały...
Rozpiski masz na forum popodwieszane wystarczy poszukać...
A jak trza ci więcej pomocy to pisz do mnie na GG zapewne pomoge...
ciezka praca dojdziesz do czegos zawsze... u Ciebie wazna bedzie dieta i odpowiedni plan... i az taki malolat to tez nie jestes... jak ja zaczynalem cwiczyc to wazylem 60 kg a teraz waze 83 i to wszystko na odpowiedniej diecie przez 9 miesiecy mi przyszlo... pozdro
a ja bym sie nie bawil w trening dominator tylko bym wykupil karnet i cwiczyl normalnie..