Klaloryczność diety w DT i DNT Przy 2 dniowym GVT

[Darius_2508]

Witam

Od poniedziałku (a w zasadzenie już od niedzieli) jestem zmuszony na zmianę treningu z HST, na GVT 2 dniowy, podobno sprawdzony i przynoszący efekty, by Woodyn.
Zastanawiam się jak przy tak żadnych treningach trzymać kaloryczność diety w dni treningowe i dni nietreningowe, aby nie doprowadzić do zbędnego zalewania się. Moim celem jest masa jakościowa, nie tłuszczowa.
Jak uważacie czy lepiej trzymać cały czas, 7 dni w tyg. stałą kaloryczność czy zwiększyć kalorie w dni treningowe, a dnt zmniejszyć.

Aktualnie, na HST jestem na 3150 kcal każdego dnia i jest to delikatna masa.

Pozdrawiam

[marcin001]

W dietach liczy się bilans podajże 72h wiec jak w jeden dzień będzie inna kaloryczność a w drugi inna to i tak wszystko wlicza się do bilansu. Na Twoim miejscu bym trzymał kaloryczność na jednakowym poziomie i obserwował co się będzie działo i ewentualnie dodawał lub odejmował kcal ;)

PS. Rozpisz swoja dietkę ;)

[Darius_2508]

dieta raczej standardowa - ryż i kurczak + brokuł :)

czyli twierdzisz, że nie ma po co rozbijać kaloryczności i trzymać cały czas stałą pulę kcal ?

[marcin001]

tak, z tym że musisz obserwować swoje ciało i dodawać lub odejmować kcal. proponuję Ci również dietę tłuszczową zamiast ww, wtedy nie będzie Cię zalewać nawet przy większej podaży kcal ;)

[Darius_2508]

tak, znam zalety diety tłuszczowej. Niestety należę do osób które uwielbiają węgle pod każdą postacią :/

[marcin001]

słuchaj, darmo nic nie przyjdzie... każdy by chciał a zrobić nie ma komu ;p

[Darius_2508]

jakie btw przy diecie tłuszczowej?