mafiu1111
19-12-14, 09:10
Cześć wszystkim, jestem nowy na forum,
Opiszę mój problem, (jeśli zły dział proszę o przeniesienie) . A więc, od nie pamiętam kiedy mam zapadniętą klatę i to strasznie, jak chodziłem do szkoły i na koniec roku dostawaliśmy karty zdrowia, to tam było napisane,że klatka jakaś tam, jakaś wada , już nie pamiętam i że zalecane ćwiczenia korekcyjne, co to znaczy? nie mogę nigdzie znaleźć w necie jakie są to ćwiczenia, nikt o tym nie mówi ani nic, pierwsze słyszę, mój problem jest chyba jedyny w swoim rodzaju :( gdy byłem w wieku 18 lat na wku(to takie badania, czy jestes zdolny do służby wojskowej itd)
to lekarz kazał mi się obrócić bokiem do niego i mówi,że jakaś tam lekka wada, ale bardzo mała, i o dziwo dostałem kategorię A bodajże czyli zdolny do służby, jak wszyscy inni normalni. Więc to mnie tak trochę ucieszyło,że może nie do końca jestem spalony?
pracuję fizycznie od 16 lat, mam 21 prawie a dalej nic(myślałem,że z wiekiem jakoś to się samo ukształtuje), tylko łapy wyrośnięte, ale nie o tym mowa
dodatkowo mam podobno boczne skrzywienie kręgosłupa, to też może na to wpływać?
dodam,że to nie przez genetykę, zawsze mi mówili,że jestem "chłop" , mam podobno szerokie barki i jestem dość wysoki
wzrost 182 jakoś, waga, nie wiem od 70-75, max.
proszę, mógłby mi ktoś coś poradzić? ćwiczyć, nie ćwiczyć? kiedyś marzyłem,żeby mieć normalną klatkę jak każdy inny normalny człowiek, moim marzeniem jest trenować na siłowni,lub jeszcze bardziej podoba mi się street workout
(ps. w wieku 16 lat ćwiczyłem, łapsko zostało mi do dziś, ale nie miałem pieniędzy na dietę, źle wszystko robiłem, i po roku czasu zrezygnowałem, bo nie było praktycznie nic z tego prócz większej siły no i łapa urosła z 2cm, może 3, i została do dziś, ale tylko dlatego,że pracuję ciężko fizycznie, ale chyba nic z tego :(
skoro ja nawet od 0 nie startuję, jak wszyscy inni, tylko od razu jestem skreślony
prosiłbym bardzo o porady i nie naśmiewanie się, , dodam zdj klatki teraz : http://iv.pl/images/13204720146988400017.jpg
myslę,że zdjęcie wyszło w miarę ok i widać wgłębienie tak jakby na środku, a boki wystają :( dodam,że stoję wyprostowany, ramiona do tyłu maksymalnie, gdy ramiona dam do przodu, to masakra, aż taka dziura jest :/
mogę zrobić inne, jeśli chcecie, ale wydaje mi się,że to jest ok.
pozdrawiam i proszę o jakiekolwiek rady, bo ja jestem załamany
Opiszę mój problem, (jeśli zły dział proszę o przeniesienie) . A więc, od nie pamiętam kiedy mam zapadniętą klatę i to strasznie, jak chodziłem do szkoły i na koniec roku dostawaliśmy karty zdrowia, to tam było napisane,że klatka jakaś tam, jakaś wada , już nie pamiętam i że zalecane ćwiczenia korekcyjne, co to znaczy? nie mogę nigdzie znaleźć w necie jakie są to ćwiczenia, nikt o tym nie mówi ani nic, pierwsze słyszę, mój problem jest chyba jedyny w swoim rodzaju :( gdy byłem w wieku 18 lat na wku(to takie badania, czy jestes zdolny do służby wojskowej itd)
to lekarz kazał mi się obrócić bokiem do niego i mówi,że jakaś tam lekka wada, ale bardzo mała, i o dziwo dostałem kategorię A bodajże czyli zdolny do służby, jak wszyscy inni normalni. Więc to mnie tak trochę ucieszyło,że może nie do końca jestem spalony?
pracuję fizycznie od 16 lat, mam 21 prawie a dalej nic(myślałem,że z wiekiem jakoś to się samo ukształtuje), tylko łapy wyrośnięte, ale nie o tym mowa
dodatkowo mam podobno boczne skrzywienie kręgosłupa, to też może na to wpływać?
dodam,że to nie przez genetykę, zawsze mi mówili,że jestem "chłop" , mam podobno szerokie barki i jestem dość wysoki
wzrost 182 jakoś, waga, nie wiem od 70-75, max.
proszę, mógłby mi ktoś coś poradzić? ćwiczyć, nie ćwiczyć? kiedyś marzyłem,żeby mieć normalną klatkę jak każdy inny normalny człowiek, moim marzeniem jest trenować na siłowni,lub jeszcze bardziej podoba mi się street workout
(ps. w wieku 16 lat ćwiczyłem, łapsko zostało mi do dziś, ale nie miałem pieniędzy na dietę, źle wszystko robiłem, i po roku czasu zrezygnowałem, bo nie było praktycznie nic z tego prócz większej siły no i łapa urosła z 2cm, może 3, i została do dziś, ale tylko dlatego,że pracuję ciężko fizycznie, ale chyba nic z tego :(
skoro ja nawet od 0 nie startuję, jak wszyscy inni, tylko od razu jestem skreślony
prosiłbym bardzo o porady i nie naśmiewanie się, , dodam zdj klatki teraz : http://iv.pl/images/13204720146988400017.jpg
myslę,że zdjęcie wyszło w miarę ok i widać wgłębienie tak jakby na środku, a boki wystają :( dodam,że stoję wyprostowany, ramiona do tyłu maksymalnie, gdy ramiona dam do przodu, to masakra, aż taka dziura jest :/
mogę zrobić inne, jeśli chcecie, ale wydaje mi się,że to jest ok.
pozdrawiam i proszę o jakiekolwiek rady, bo ja jestem załamany