PDA

Zobacz pełną wersję : uporczywy bol w ledzwiach



.Smile
04-05-14, 12:00
Witam,
od dwoch miesiecy trenuje wg planu FBW i po pewnym czasie zauwazylem duze zmeczenie oraz bol w prostowniku grzbietu. Po tym czasie wyeliminowalem cwiczenia na te partie miesniowa, aczkolwiek bol nadal wystepuje. Trenuje standardowym rozkladem, tj. przysiady, wyciskanie, wioslo/podciaganie, mc/unoszenie grzbietu z opadu, barki, kaptury, bic/tric, brzuch, lydy. Przed kazdym treningiem rozgrzewka i rozciagansko. Cwiczylem na silowni 5 lat temu, gdzie obciazalem ledzwie regularnie i nie czulem zadnego bolu. Ktos ma jakies pomysly jak rozwiazac ten problem?

USgorn
04-05-14, 12:31
Popracuj nad technika

.Smile
04-05-14, 12:35
To nie jest kwestia techniki.

t-nation
14-05-14, 20:09
idę w zakład o bańkę-dyskopatia (lub choroba szumana)
jak nie wierzysz zrób rentgen

Kruchaszynka
03-06-14, 14:19
Może to głupio zabrzmi, ale po rozpoczęciu srogich treningów też mnie okrutnie bolał kręgosłup i pomogła mi....joga. Mistrz jogi się lekko zdziwił gdy zobaczył troszkę większego niż przeciętnie człowieka, ale musze powiedzieć,że pomogło.

fallenursus
03-06-14, 14:22
Yoga jest fajna :)

Kruchaszynka
03-06-14, 14:31
No teraz to wiem, ale nie ukrywam, że podszedłem sceptycznie do tematu:) nie wiem czemu, na początku czułem się jak dureń na zajęciach, ale teraz pierwsze co robię, gdy słyszę, że komuś w krzyżu łupie to od razu polecam!

.Smile
04-06-14, 10:37
Wlasnie. Tez myslalem nad joga, mam w cenie karnetu wiec ciezko nie skorzystac :) Dzieki za porady

t-nation
04-06-14, 20:14
Może to głupio zabrzmi, ale po rozpoczęciu srogich treningów też mnie okrutnie bolał kręgosłup i pomogła mi....joga. Mistrz jogi się lekko zdziwił gdy zobaczył troszkę większego niż przeciętnie człowieka, ale musze powiedzieć,że pomogło.

ja byłem u Harego z Tybetu---połozył ręce na kręgosłupie, odmówił jakieś czary mary, skasował mnie 3 setki====a kregosłup jak mnie napier...dalał tak mnie napierda.....la:)
żartuje-joga może pomoże a raczej nie zaszkodzi:)

Micek185
05-06-14, 16:01
Problrm lezy w miednicy. Przyy kazym cwiczeniu ktore wykonujezz w pozycji niekomfortowej dla ciala zazwyczaj sysuwasz miednicd w tyl automatycznie rozluzniajac brzuch. Wtedy calkowite obciazenie spoczywa na odcinku ledzwiowym a nie na miesniach prostych i skosnych brzucha. Zeby bol zniknal przy cwiczeniach typu barkiwioslowanie cy martwy ciag w szczegolnosci w 3/4ruchu dociagnij ruch posladkami. A w pozycjach przy barkach napnij mocno brzuch i posladki cofajac w tyl miednice. Zeby wyczuc ta pozycje stan bez ciezaru poloz reke na ledzwiach i sprawdz czy sa luzne wtedy pozycja jest prawidlowa.

Uzywales kiedys do treningu kettlebelsów i swingów?

Kruchaszynka
11-06-14, 15:28
ja byłem u Harego z Tybetu---połozył ręce na kręgosłupie, odmówił jakieś czary mary, skasował mnie 3 setki====a kregosłup jak mnie napier...dalał tak mnie napierda.....la:)
żartuje-joga może pomoże a raczej nie zaszkodzi:)

Kiepskiego czarodzieja wybrałeś kolego:P szkoda że jeszcze zdrowotnych gongów ci nie zafundował, bo ostatnio są dość modne.
A co do szkodliwości jogi - to sam nie wiem, u mnie same PRO efekty, ale z racji że dość intensywnie się wygina kręgosłup to jak ma się slabego czarodzieja to może Ci coś się uszkodzić...

t-nation
11-06-14, 19:56
Kiepskiego czarodzieja wybrałeś kolego:P szkoda że jeszcze zdrowotnych gongów ci nie zafundował, bo ostatnio są dość modne.
A co do szkodliwości jogi - to sam nie wiem, u mnie same PRO efekty, ale z racji że dość intensywnie się wygina kręgosłup to jak ma się slabego czarodzieja to może Ci coś się uszkodzić...
to było dla żartu:)

Kruchaszynka
20-08-14, 12:57
Żarty żartami, ale zobaczcie to: joga może nas opętać (http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36037,16267993,Joga_to__demoniczny_relaks__ktory _zagraza_zyciu_wiecznemu__.html). Jak widzę coś takiego to nie wiem czy się śmiać czy płakać czy zintensyfikować praktykę jogi...