Zobacz pełną wersję : BeefMaster hamburgery...
Witam
Panowie znalazłem dzisiaj w biedronce pakowane hamburgery z firmy BeefMaster, 4szt (400g) za... 7zł!
I tu rodzi się moje pytanie czy jest to coś wartego uwagi, czy zwykłe ścierwa czyli zmielone resztki krowy...?
Piszę że zawartość wołowiny to 98% + oczywiście wspaniałe dodatki!!! Ale coś mi się wierzyć nie chcę, 400g za 7zł to bardzo dobra cena, wrzuciłem przed przed chwilą 2 sztuki na ruszt i w smaku jak zwykły hamburger, szału nie ma, a nawet już mnie coś w dupie rozwiera. Więc jak sądzicie można to jeść z czystym sumieniem ??? :)
slim shady
05-05-14, 19:21
raczej producent nie powinien oszukiwać w składzie, teraz pytanie z jakiej części to wołowina i jakiej jakości. Wołowina wołowinie nie równa.
kup i sam zmiel , po profesjonalnemu
mtm, wiem że tak najlepiej ale mi chodzi o ilość i cenę!!! za 7zł 400g wołowiny gdzie zawartość jej jest 98% (tak podaje producent) a firma nie ejst anonimowa, raczej markowa...
żarłem ostatnio w bułach pełnoziarnistych z sałatą i pomidorem, zalane keczupem :). Nie czaj się tylko se kup i spróbuj człowieku. Widzisz cokolwiek do jedzenia i od razu na forum pytasz ?? Nie masz własnego zdania, nie jesteś ciekawy ?? Ktoś Ci powie nie żryj to nie zjesz ?? Ja pierdole do czego to doszło :)
Szedłem biedronką zobaczyłem to i kupiłem zrobiłem w domu, trzeba doprawić bo są bez smaku :), nie pytałem na forum hahaha :P tylko mamy czy mi kupi :P
Baloniarz gdybyś tak potrafił poczytać ze zrozumieniem to może byś zobaczył wyżej że jest napisane że to próbowałem, mi chodzi o to czy to mięso to zwykłe ścierwo, czy może jest coś warte. Po to ludzie wymyślili różnego radzaju fora by inni mogli się pytać i dowiadywać różnych rzeczy, nie tylko by się chwialić ile to w łapie się urosło... Nie wiem czy załapałeś puente ale tak to właśnie widzę ;)
PS żarłem i po doprawieniu smakują dobrze
Pozdrawiam
Ja czytam jak umiem najlepiej potem mi dziecko tłumaczy o co chodzi i tak wyjszło :), pisze że znalazłeś :P
Pisze beef to żryj nie pytaj :P a mi nie rosną już łapy długo ;)
żryj nie patrz na to.
Pomysl logicznie dlaczego wół jest taki drogi- bo jeśli robisz steka itp to już smak jest wazny zawartosć tłuszczu itp, bo żresz go w kwałku, więc musi być delikatny żebyś go w ogóle przegryzł jak będzi enp średnio wysmażony a jak zmielone mięso Ci serwują które sam przyprawisz to żaden problem, sam kupuje zawsze mięso z biedry tatara i uważam że z pakowanych tatarków to jeden z lepszych na rynku, napewno miażdży smakiem tego z lidla.
Także smacznego i masa masa masa!
No w sumie racja, tylko ta cena taka podejrzana...
Dzisiaj w Tesco kupiłem mięso mielone wołowe 0,5kg za 11zł! Także już mam alternatywe :P