PDA

Zobacz pełną wersję : My way to recovery - moja droga w walcę z przeciwnościami losu i powrót na scenę



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8

N3ver_quit
03-04-14, 06:17
WITAM!

Hmmm, od czego by tu zacząć... Nazywam się Julia, mam 22 lata, jestem ukrainką mieszkającą w Polsce od 5.5 lat (więc, odrazu najmocniej przepraszam za błedy ortograficzne, którę się nie raz mogą pojawić :smile: ), i zawodniczką sportów sylwetkowych federacji IFBB w kategorii Bikini Fitness.

Niestety moje starty w zawodach się zakończyły na dwóch pierwszych, i jak na razie ostatnich startach na Mistrzostwach Polski Juniorów i Pucharze Polski w październiku 2013 roku i konkursie Fit Look Models w listopadzie 2013, a wielkie, ambitne plany startowe na rok 2014 rozbiły się w chwili, kiedy mój organizm zaczął dosłownie wariować.

Po 5 miesiącach wyczerpującej diety redukcyjnej pod zawody, duzej ilości treningów i 3 odwodnieniach w 1 miesiącu, po udziale w FitLooku podlało mnie w parę dni na 10 kg (mimo, że pozwoliłam sobie odpuścić diete tylko 1 wieczór, po czym na następny dzień wróciłam do diety i treningów). Najpierw tym faktem, że jest mnie o 10 kg więcej się w cale nie martwiłam, bo normalne jest, że wraca po odwodnieniach dużo wody...MYŚLAŁAM, że to jest normalne, i te wszystkie obrzęki, które nadal mam...Cały grudzień poświęciłam na regenerację: mniejszą ilość treningów - z 12 aerobowych i 6 siłowych przeszłam (za wskazówką trenera pod opieką którego cały czas byłam do końca grudnia...) na 4 aerobowe i 3 siłowe; do diety doszło 30 gram tłuszczy - bo od dwóch miesięcy miałam 0, jeszcze doszło 80 gram węglowodanów, z 50 na 130 gram dziennie. Mimo, że nadal ćwiczyłam jednak nie mało, i dieta była cały czas na ujemnym bilansie kalorycznym, pod koniec grudnia wielkie zdziwienie, bo WOW jeszcze +5 kg HELL YEAH! :smile: Więc stało się mnie 15 kg więcej, obrzęki nadal nie zeszły, o stanie psychicznym lepiej nie mówić...: pytania od wszystkich dookoła co mi się stało, czemu tak wspuchłam, czy na masie jestem, lub teksty: "Chyba psychika ci nie wytrzymała co? Zaczełaś się objadać?", przez to wszystko zmieniłam siłownie gdzie zazwyczaj ćwiczyłam i unikałam wszystkich ludzi których tylko dałam radę unikać.

Ale pomyslałam no ok, jednak jadłam więcej niż przed startem i trenowałam mniej niz przed startem, organizm wymęczony był, więc miał prawo tłuszczyku nagromadzić. Bardzo jeszcze optymistycznie z nowym 2014 rokiem, od 1 stycznia znowu zaczełam redukcję, bo do Mistrzostw Polski zostawało 4 miesiacę no i trzeba było palić to co mi przybyło. W międzyczasie latałam po lekarzach robiąc badania, żeby znaleźć przyczynę tak mocnych nie schodzących obrzeków na całym ciele - nic do teraz jeszcze nie wykryto, oprócz niedoczynnośći tarczycy, która przy zapodaniu hormonu, jest teraz w granicach normy. W ciągu całego stycznia byłam na diecie low carb. Po miesiącu waga ani drgneła w żadną stronę - myślę no OK OK przynajmniej już nie rośnie :lol: Pomyśleliśmy z nowym trenerem, że może węglowodany tak mi trzymają wodę, bo KORTYZOL, ESTROGEN, PROLAKTYNA i nerki - były w normie, więc od grudnia do teraz jestem na CKD - cyklicznej diecie ketogenicznej. Jem 200 gram białka i 60 gram tłuszczy dziennie, z warzyw: mieszanka sałat, pomidory, ogórki. Luty - bez ładowania. W pierwszej połowie marca robiłam ładowanie okołotreningowo co 7 dzień z tak zwanych "czystych" źródeł węglowodanów - razem 200 gram WW, a od drugiej połowy marca co 14 dzień. Treningi w grudniu i styczniu: 4 siłowe, 7 aerobowych, od marca do teraz 12 aerobowych i 4 siłowych 6 dni w tygodniu. W dniach bez treningu siłowego robię tradycyjnę aeroby po 45 minut przy pulsie ok 130-135. W dniach z siłowym treningiem robię interwały 2 razy dziennie po 30 minut. Ogólnie rzecz biorąc, zeszło od początku redukcji tylko 2kg z tłuszczyku, woda i obrzęki są nadal. Mieśnie też maksymalnie trzymaja wodę mimo braku węglowodanów w diecie...

Analizując całą sytuację, już miesiąc temu zdałam sobie sprawe i w końcu się pogodziłam z tym, że jednak nie dam rady zrobić formy startowej na Mistrzostwa Polski, którę mają się odbyć za 3 tygodnie w Kielcach...i w sumie nie mam pojęcia kiedy jednak będę mogła znowu wrócić na scenę. Ale sie nie poddaje, dietka jest trzymana w 100%, treningi są cięzkie, aeroby robione co do sekundy i ani mniej niż trzeba, badania hormonalne, które pozostały do zrobienia mam zrobic w następnym tygodniu. I jak nic się nie wykryje, pozostanie mi tylko cierpliwie czekać, aż organizm sam wróci do normy - bo jednak poprawy wizualne są - bardzo wolne, nie odpowiadające wysiłku, który wkładam i kaloryczności diety którą mam, ale są - dzisiaj założyłam bokserkę treningową, w której się nie mieściłam od grudnia :lol:

Bywają bardzo ciężkie dni, kiedy myśle za co mi to wszystko, kiedy czuje ból przez to, że obcięto mi skrzydła, kiedy myślę po co ja nadal to wszystko robię kiedy absolutnie nic nie działa - stoje w miejscu i walcze nie wiadomo z czym. ALE wtedy idę na trening i wszystko mi przechodzi, wiara i nadzieja wraca, a ja po raz kolejny się przekonuję jak bardzo kocham ten styl bycia i życia :happy:

Więc zapraszam do śledzenia mojego dziennika, i tej całej walki z koszmarem który mnie spotkał :smile:

N3ver_quit
03-04-14, 06:27
Zdjęcia z zawodów i FitLooka

8101810281038104

N3ver_quit
03-04-14, 06:29
Odciski które mam cały czas i forma teraz - a raczej jej brak :smile:

81058106

fallenursus
03-04-14, 10:43
Przy dluzszym czytaniu długiego testu zamazuje mi się, widsielm tyko coś o nowych gaciach. Żeby poprawnie zweryfikować progres musiałbym zobaczyć zdjęcia mozEsz na pw lub email bo to zaraz rozdrapia lobuzy.
:p

A tak na serio to każda z was ma silna wolę, która tylko jakiś trzeba wymusić :) to ze grzejesz bez odpoczynka widząc tylko mała poprawę daje dużo o tobie do powiedzenia. Jest tylko jedno wyjście - będzie lepiej!!

Ps.

O tych fotach nie zartowalem.

:p
O Yeah, witaj na forum.

Gangsta Latino
03-04-14, 11:21
Witamy na forum :)

Życzę powodzenia, będę śledził! ;)

smoczyna
03-04-14, 11:54
Hey Jula!
Ty sie nic nie przejmuj ludzmi:D! ja tez tak mialam ze po zawodach kg poszly do przodu. tylko ze to z mojej winy. ja zaczelam jesc jak prosiak :D tzn caly dzien trzymalam diete ale wieczorem i w nocy lecialo wszystko.
Dupe to mialam obrobiona sto tysiecy razy. nie zmienialam silowni-pomyslalam- jeszcze wam tepe ch*je pokaze ze chciec to moc!
od niedawna znowu co chwile chca rady i jak schudlam to wielce mili i kibice
ehhhh ale teraz to ja juz mam ich gdzies.,
zal dupe sciska
no ale podobno to dobre na posladki wiec niech sciska :D
bede sledzic relacje i pomagac w miare mozliwosci. Witaj na egym:)

Baloniarz
03-04-14, 12:20
Co znaczy obrobioną dupę mieć ?? Czy to zazdrośniki tak robią ?? :P

Pikaczu
03-04-14, 14:24
Witam witam.jestem i ja%-)

"Po 5 miesiącach wyczerpującej diety redukcyjnej pod zawody"

Smoczynko łoł karb jest az tak wyczerpujacy?w konfiguracji która omawialiśmy?%-)

fallenursus
03-04-14, 14:28
Pika co ty możesz wiedzieć jak dopiero 26lat i beZ formy :p
Jeśli jest słońce chodź w kapeluszu
Low karp to huśtawka kortyzolowa tym bardziej jak żaden towar nie leci ktory sam w sobie zbija kortyzol podcza stosowania , ale potem wiadomo co trza robić. Niektorzy mniej wiedzą niektórzy więcej...:)

Pikaczu
03-04-14, 14:30
ale wyzdrowieje.i wróce do formy.i zdobede mistrzostwo Polski za puszke kreatyny i talon na basen%-)

fallenursus
03-04-14, 14:33
Talon na basem. Tylko dobra rura w bagażniku musi być.

Pikaczu
03-04-14, 14:35
http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20110105060641/bezsensopedia/pl/images/f/f1/Łom.jpg

magiczna klamka.otwiera wiekszość drzwi%-)

fallenursus
03-04-14, 14:36
Weź bo Julka się do myśli ze jesteśmy pojebani.

Pikaczu
03-04-14, 14:40
dobra ciiiihooo bo sie wyda%-)

Gangsta Latino
03-04-14, 14:42
chyba już za późno...

Pikaczu
03-04-14, 14:43
smuteczek%-)hyhy%-)śmigam na kawe i poprzebijam numery silników

smoczyna
03-04-14, 16:14
Lubie tylko pojebów:D normalni ludzie sa passe!:D

fallenursus
03-04-14, 16:20
Mam Xbox i duzo mięsa..

USgorn
03-04-14, 17:16
Mam Xbox i duzo mięsa..

E slaby szpan tez mam i do tego dwa pady i jakies 5l roznych olej %-)

fallenursus
03-04-14, 19:13
http://youtu.be/pcrOe7F4ZHE

Baloniarz
03-04-14, 19:33
I tak wole historie Swetra ;)

PrzemoPapaj
03-04-14, 19:43
Hej ;) Powodzenia!

N3ver_quit
03-04-14, 20:26
Hehe wesoło tu z wami :smile: A ja mam dziś wolne i znowu spałam praiwe 14 godzin - właśnie to też coś co mi się zaczeło dziać po zawodach, wcześniej po 6 godzinach byłam jak nowa, a teraz bym wszedzie spała, w każdej wolnej chwili :smile: Więc teraz dopiero lecę naczczo zrobić 1 sesję aerobów, 2 będzie w nocy bieganko po nocnej warszawie - oby nikt nie gonił :smile:

USgorn
03-04-14, 20:29
jak bedzie gonil to trening bedzie skuteczniejszy %-)
w opozniony sen zimowy zapadasz %-)

fallenursus
03-04-14, 20:30
To takie skryte marzenie? Daj namiar to się Wbije w gpsa...

Pikaczu
03-04-14, 20:30
Warszawa piękne miasto nocą.a szczególnie jak ucieka sie ekipa przed psami%-)

N3ver_quit
03-04-14, 22:00
To takie skryte marzenie? Daj namiar to się Wbije w gpsa...

Haha takk , brakuje adrenaliny w życiu :)

N3ver_quit
03-04-14, 22:03
Warszawa piękne miasto nocą.a szczególnie jak ucieka sie ekipa przed psami%-)

no takich przygód jeszcze nie doświadczyłam :smile:

Pikaczu
03-04-14, 22:04
Spokojnie przymnie wszystko mozliwe%-)

N3ver_quit
03-04-14, 22:15
jak bedzie gonil to trening bedzie skuteczniejszy %-)
w opozniony sen zimowy zapadasz %-)

No to juz napewno się nie zmieszcze w strefie 130-135 udzerzeń na minutę :)

N3ver_quit
03-04-14, 22:16
Hej ;) Powodzenia!

powodzenie się przyda Przemku :) :P dziękuję

USgorn
03-04-14, 22:22
No to juz napewno się nie zmieszcze w strefie 130-135 udzerzeń na minutę :)

Oj tam patrz pozytywnie nie negatywnie. Darmowa adrenalina bedzie %-)

fallenursus
03-04-14, 22:30
A tam cardio . Forum ciśnienie podniesie.
Aż niektórym pikawa nie wyrabiala :p

N3ver_quit
03-04-14, 22:37
Hey Jula!
Ty sie nic nie przejmuj ludzmi:D! ja tez tak mialam ze po zawodach kg poszly do przodu. tylko ze to z mojej winy. ja zaczelam jesc jak prosiak :D tzn caly dzien trzymalam diete ale wieczorem i w nocy lecialo wszystko.
Dupe to mialam obrobiona sto tysiecy razy. nie zmienialam silowni-pomyslalam- jeszcze wam tepe ch*je pokaze ze chciec to moc!
od niedawna znowu co chwile chca rady i jak schudlam to wielce mili i kibice
ehhhh ale teraz to ja juz mam ich gdzies.,
zal dupe sciska
no ale podobno to dobre na posladki wiec niech sciska :D
bede sledzic relacje i pomagac w miare mozliwosci. Witaj na egym:)


Nie to że ludźmi się przejmuję, tylko zaczeło mnie denerwować że zadawano mi mnóstwo pytań na które sama nie mam odpowiedzi i żadnego wpływu..bo robię wszystko co zależy ode mnie, i niestety jak juz widzę niektórych rzeczy się nie da przeskoczyć..a ktoś kogo nie spotkał taki problem do końca jednak nie zrozumie że można jeść 1300 kcal, być na ketozie, trenować 2 razy dziennie i nadal wyglądac jak kupa hihihi :smile:

Hehe no tak dobrze na pośladki obrabianie , bo mi urosły :smile: :smile: :smile:

USgorn
03-04-14, 22:41
Ludzka zazdrosc Cie wykancza wychodzi %-)
Moze Ci metabolizm zwolnil. Wrzuc sobie diete na 0 zeby organizm troche odpoczal ;)
I tak jak juz wyzej pisalas zrob te badania hormonow wlasnie

Pikaczu
03-04-14, 22:44
pokebole mi sie rozsypały i ułozyły sie w napis problemy z tarczycą%-)

chyba ze źlee dobrana antykoncepcja jest.ale wtedy wyniki hormonów były by insze%-)

N3ver_quit
03-04-14, 22:46
Ludzka zazdrosc Cie wykancza wychodzi %-)
Moze Ci metabolizm zwolnil. Wrzuc sobie diete na 0 zeby organizm troche odpoczal ;)
I tak jak juz wyzej pisalas zrob te badania hormonow wlasnie

Hehe zazdrość będzie dopiero jak poradzę ze wszystkim i znowu stanę na scenie na złość wszystkim którzy we mnie nie wierzą, łatwo napewno się nie poddam, kocham to co robię :smile:

A właśnie taki plan, juz jak ostatnie badania hormonalne nic nie wykryją, zrobić 1.5 -2 tygodni odpoczynku: troche mniej treningów lub inny rodzaj bo dawno w sumie nie odpoczywałam. Na temat wrzucić na 0 zły pomysł bo bedzie jeszcze +15 kg hahaha :smile: Z ketozy za 2 tygodnie będe powoli wychodzić na low carb lub rotacyjną, jeszcze nie wiem, mimo że nie chce bo przecudownie na ketozie się czuję

Pikaczu
03-04-14, 22:50
ćwiczysz intensywnie to zrób celowe roztrenowanie.metabolizm ci dopiero zwolni po półtorej tygodnia.jestes na ketozie to zasuwa jak ferrari.no i z objetosciowego trzasnij siłowy

N3ver_quit
03-04-14, 23:03
Przedwoczraj był ten 14 dzień ketozy więc ładowanko okołotreningowe, poszło 100 gram węgli między 1 treningiem interwałowym a treningiem siłowym i 2 interwałami w postaci upieczonych ciasteczek owsianych z 100 gr owsianki górskiej, 5 białek jaj, 50 gr żurawiny, cynamonu i stevii do smaku. Posypane troche makiem i cynamonem na górze - yumiii uwielbiam :smile:

8117

Po treningu i 2 interwałach jeszcze 100 gram węgli w postaci wafelków ryżowych.
Wspuchłam jak zawsze po ładowaniu 2 kg :smile: Dziś juz prawie wszystko zeszło.

Wczoraj znowu były interwały 2x + trening pośladków/długłowego i tylnego aktonu barków:

Poślady:

1. Superseria z martwego ciągu na prostych nogach 70 kg -15 powtórzeń + wykroki do tyłu na miejscu bez obciążenia MAX ilość powtórzeń do wyczerpania 6 serii
2. Superseria z wyciskania gryfu na suwnicy w klędu podpartym 40 kg 15 powtórzeń na nogę + przysiady sumo ze sztangielka 30 kg trzymaną oburącz między nogami 6 serii
3. Było mi mało, więc jeszcze na 8 serii zrobiłam unoszenia piłki zaciśniętej między nogami w leżeniu na brzuchu

Tylni akton barków:

1. Trójset: odwodzenie linek wyciągu górnego 35 kg 20 powtórzeń + unoszenie hantelek do boków w pochyleniu tułowia 8kg na 15 powtórzeń + na dobicie na maszynie butterfly odwodzenia 15 kg do MAX wyczerpania

Interwały 2 po siłowym na stepperku

Dziś czuje swoje tyły :smile: :smile: :smile:

N3ver_quit
03-04-14, 23:05
pokebole mi sie rozsypały i ułozyły sie w napis problemy z tarczycą%-)

chyba ze źlee dobrana antykoncepcja jest.ale wtedy wyniki hormonów były by insze%-)

Nie stosuje antykoncepcji :smile:
Tarczyca teraz ok bo cały czas na T3 jestem..ciekawie co będzie jak odstawie, ale wtedy znowu pojde zrobić badania.

Pikaczu
03-04-14, 23:10
od czegoś retencje masz.antykoncepcja odpada.zostaje tarczyca.na tarczycy sie nieznam bo tylko liznąłem kiedys tematu u kolezanki%-)ale fallen sie zna%-)

N3ver_quit
03-04-14, 23:13
Dziś pokręciłam godzinkę tradycyjnych aerobów na rowerku naczczo z BCAA, zjadłam juz swoje ulubione śniadanko (prawie ulubione bo bez oleju kokosowego - skonczył mi się :( :( :( omlet z białeka jaj z dodatkiem cynamonu, stevii, a polewa z isolatu o smaku truskawki posypane 20 gramami migdałów:

8118

Jednak nie pójdę dziś szukać darmowej adrenaliny w nocnej warszawie :smile: zrobię 2 aeroby w domu na skakance 30 minutek i będzie git :smile:

Pikaczu
03-04-14, 23:16
a żółtka to co%-)?

im więcej adrenaliny tym wiecej kortyzolu%-)

N3ver_quit
03-04-14, 23:17
od czegoś retencje masz.antykoncepcja odpada.zostaje tarczyca.na tarczycy sie nieznam bo tylko liznąłem kiedys tematu u kolezanki%-)ale fallen sie zna%-)

z fallenem juz temat przerobiony 10 tysięcy razy :) Jesli reszta hormonów będzie ok, zostaje naprawdę tylko już jak to nazywają: choroba zawodnicza..czy tak zwany METABOLIC DAMAGE, juz nie wiem jak to nazywać - i przy tym zostaje tylko robić to co zależy ode mnie, trzymać dietę trenować i czekać... :smile:

Poznałam niedawno 1 zawodniczkę która przeszła przez to samo, badania były ok, wszystko było super, a wodę trzymała jak gąbka..i tylko po 1.5 roku samo wróciło do normy.. Oby u mnie poszło szybciej bo zwariuje :smile:

N3ver_quit
03-04-14, 23:18
a żółtka to co%-)?

im więcej adrenaliny tym wiecej kortyzolu%-)

zóltka poszły do śmieci :smile: chciałam migdałów i żeby się zmieścić w tłuszczach na posiłek musiałam z czegoś zrezygnować, niech zółtka mnie wybaczą :smile:

Pikaczu
03-04-14, 23:21
żółtka nigdy nie wybaczają%-)

jestem przeciwnikiem jałowych diet.ale jak ktos chce w deche przed 50na zawał trzasnac jego sprawa.żółtka to tłuszcze minerały witaminy i cholesterol paliwo dla serca

N3ver_quit
03-04-14, 23:41
żółtka nigdy nie wybaczają%-)

jestem przeciwnikiem jałowych diet.ale jak ktos chce w deche przed 50na zawał trzasnac jego sprawa.żółtka to tłuszcze minerały witaminy i cholesterol paliwo dla serca

hehe spokojnie, jem żółtka też i dostarczam tłuszcze z przeróżnych źródeł :P dziś akurat chęć miałam na migdały bo dawno nie jadłam :smile:

Pikaczu
03-04-14, 23:47
no wybaczam%-)

Pioter1994
03-04-14, 23:58
Powodzenia w powrocie do formy i startach!

PS: omlet bella :D

USgorn
04-04-14, 00:18
a kortyzol badalas? Moze Cie zjada?

Pikaczu
04-04-14, 00:20
pisała ze wsio z nim łokej%-)

USgorn
04-04-14, 00:22
a to przepraszam zapomnialem albo nie zauwazylem %-)

N3ver_quit
04-04-14, 00:30
Powodzenia w powrocie do formy i startach!

PS: omlet bella :D

dziękuję, oby jak najszybciej! omlecik tak uwielbiam, zawsze mam na śniadanko a czasami nawet na kolację :smile:

Pikaczu
04-04-14, 00:34
ja czasem zamiast omletu biore 200g twarogu.półtorej szklany mleka.cukier i kawa rozpuszczalna.jak mam wene to trocin daje.kawa wymienna na kakauko/banan%-)mixer i jazda

USgorn
04-04-14, 00:37
Usun to Pika bo jak Fallen zobaczy to usunie Ciebie %-)

------------

A tak wgl to jakos sie zapomnialo. Rowniez zycze Ci powrotu do formy, a i nawet lepszej jeszcze.
PS. Bardzo dobrze piszesz po polsku ;)

N3ver_quit
04-04-14, 00:37
a kortyzol badalas? Moze Cie zjada?

No kortyzol 2 razy już badałam kiedy, jeszcze trenowałam 1 raz dziennie i kiedy 2 razy dziennie i w pierwszym i drugim wypadku było ok w normie. Pobierali mi krew o 8 rano i o 18..też odrazu pomyslałam o tarczycy,kortyzolu i estrogenie - ale wszystko ok :(

fallenursus
04-04-14, 00:39
Tyle sera panie toc ja w rok nie jem....

Hormonsy ok
Metabolic damejdz to wymysł fitnessek co się już dowiedziismy od znajomych scally'ego
Zostlalo ino obczaic imbalans pierwiastkowy czy jak to się tam po waszemu zwie :)mineralowy bla bla Whatever
Przerwa i odstresowanie nad tym pracujemy :p
Będzie ok!

Pikaczu
04-04-14, 00:39
a teraz leze i wpierdalam czekoladki a jutro cały dzień bede wpiepszał karkówe%-)

aja życze powrotu do formy a nie zdrowia bo zdrowa jest%-)oprócz tarczycy%-)

N3ver_quit
04-04-14, 01:17
ja czasem zamiast omletu biore 200g twarogu.półtorej szklany mleka.cukier i kawa rozpuszczalna.jak mam wene to trocin daje.kawa wymienna na kakauko/banan%-)mixer i jazda

cukier? banan? twaróg? nie źle :)

N3ver_quit
04-04-14, 01:25
Tyle sera panie toc ja w rok nie jem....

Hormonsy ok
Metabolic damejdz to wymysł fitnessek co się już dowiedziismy od znajomych scally'ego
Zostlalo ino obczaic imbalans pierwiastkowy czy jak to się tam po waszemu zwie :)mineralowy bla bla Whatever
Przerwa i odstresowanie nad tym pracujemy :p
Będzie ok!

wymysł nie wymysł who knows.. jak będzie z resztą ok ty wychodzi że jednak nie wymysł :P

ale tak będzie ok ...z czasem

N3ver_quit
04-04-14, 01:33
aja życze powrotu do formy a nie zdrowia bo zdrowa jest%-)oprócz tarczycy%-)

no raczej zdrową mnie ciężko nazwać patrząc na obrzęki które mam ale powiedzmy że jest to normalne hehe :) oby ta forma szybko wróciła.. ale jak wróci będzie o WIELE LEPIEJ niż było :)

N3ver_quit
04-04-14, 02:26
PS. Bardzo dobrze piszesz po polsku ;)

Hehe dziękuję, musiałam się nauczyć :) no i jednak 5.5 roku tu już, więc czasu dużo do nauczenia się było :) Ale jednak ile lat tu bym nie mieszkała język dla mnie jest obcy i nie raz jest ciężko wytłumaczyć co dokładnie mam na myśli :)

fallenursus
04-04-14, 02:42
Mi też :)

N3ver_quit
04-04-14, 02:48
Mi też :)

zauważyłam :P

N3ver_quit
04-04-14, 02:59
2 aeroby na skakance - done, chyba niedługo sąsiedzie pozwą mnie do sądu za te nocne skakania :smile:

A teraz zasłużony kawałek smacznego woła :smile:

8120

PrzemoPapaj
04-04-14, 09:27
Czego się nie robi dla formy :)

smoczyna
04-04-14, 13:28
eeee skakanka to nie jest chyba dobry pomysl, przynajmniej ja nie jestem zwolennikiem:)
tylko BIEGANIE ! w terenie! na biezni whatever ale BIEGANIE :D
jesli chodzi o to nocne to mi sie przypomnialo jak mnie i znajomych w nocy policja zatrzymala i sie pytaja
-co panstwo robia o tej porze w nocy?
-spacer z psem...
-jakas aluzja do nas?
- to chuj, to z kotem :D
hahahaha

Kurde kortyzol sie z krwi bada? tez bym moza zbadała.
ja mam odwrotnie z tym snem wlasnie. ale to moze przez ADHD. po nocy w simsy gram. przynajmniej dzis tak bylo. na kodach

A ZE ZDROWIEM BEDZIE OK !!! :*:* bo chcesz! i temu bo wierzysz w to!:)
nawet jesli wymaga to czasu-on i tak uplynie

jakto mowi motto Małego Moczka: "CO SIE KUR*A NIE DA?!:D"

N3ver_quit
04-04-14, 18:58
Czego się nie robi dla formy :)

hihi no , najwyżej jak wrzucą mnie za gratki wezmę ze soba skakankę i w więzieniu tez będę mogła robić aeroby :smile:

USgorn
04-04-14, 19:07
Nie pozwola Ci wziac do celi skakanki zebys sie nie powiesila %-)

N3ver_quit
04-04-14, 19:11
eeee skakanka to nie jest chyba dobry pomysl, przynajmniej ja nie jestem zwolennikiem:)
tylko BIEGANIE ! w terenie! na biezni whatever ale BIEGANIE :D
jesli chodzi o to nocne to mi sie przypomnialo jak mnie i znajomych w nocy policja zatrzymala i sie pytaja
-co panstwo robia o tej porze w nocy?
-spacer z psem...
-jakas aluzja do nas?
- to chuj, to z kotem :D
hahahaha

Kurde kortyzol sie z krwi bada? tez bym moza zbadała.
ja mam odwrotnie z tym snem wlasnie. ale to moze przez ADHD. po nocy w simsy gram. przynajmniej dzis tak bylo. na kodach

A ZE ZDROWIEM BEDZIE OK !!! :*:* bo chcesz! i temu bo wierzysz w to!:)
nawet jesli wymaga to czasu-on i tak uplynie

jakto mowi motto Małego Moczka: "CO SIE KUR*A NIE DA?!:D"

Kochana skakanka jak najbardziej dobry pomysł czemu niby nie? Trzeba tylko umieć skakać no i zależy jak, ja potrafie skakać tak by mieć puls 135, a też nie raz robie interwały na niej, że płuca się chcę wypluć, + dodatkowo mega spompowane łydeczki i bareczki jako bonus. :smile: Wszystko jest dobre, bieganie, skakanie, stepper, orbitrek, rowerek :P Kwestia tego że może po prostu czegoś nie lubisz a cos lubisz bardziej :smile:

Tak kortyzol sie bada z krwi 2 razy dziennie, raz rano naczczo, raz po godz. mniej więcej 16 bo o róznych porach dnia jest inny poziom kortyzolu.

No musi wrócić...kwestia tego tylko KIEDY :smile: W każdym bądź razie nie życzę żadnej osobie, a tym bardziej zawodniku/zawodniczcę sie spotkać z takim problemem...

No ja po nocach nie śpie bo mam pracę 3-zmianową, i w sumie ok. 12-14 zmian w ciągu miesiąca mam nocki, a w ciągu dnia jak się śpi to jednak sen jest inny i tak się nie wysypia człowiek :smile:

N3ver_quit
04-04-14, 19:13
Nie pozwola Ci wziac do celi skakanki zebys sie nie powiesila %-)

HAHAHAHA :smile: Racja..o tym nie pomyślałam... no nic zawsze zostaje kalistenika :smile: Tabata itd

N3ver_quit
05-04-14, 03:35
Dzisiaj znowu zaczełam w pracy swój, jak to nazywam "nocny maraton", zmiany od 23-7. Więc pobudka o 16:30, ECA, BCAA+glutamina i 1 interwały 30 minut na rowerku się zrobiły, po czym oczywiście jak zawsze ulubiony omlecik. Już od 1.5 tygodnia nie mam oleju kokosowego (opóźniona dostawa) i na maksa zaczynam tęsknić za jego smakiem, więc dziś omlecik posypany wiorkami kokosowymi - megaaaaaaaa, raj w buzi, czemu tak wcześniej nie robiłam..hmmm Makra: 40 białka/15 tłuszczy, WW z produktów białkowych i tłuszczowych nie wliczam, z warzyw które jem też.

8128

Po tym odrazu poleciałam na trening siłowy dzisiaj były plecki + triceps:

Plecy:

1. Podciąganie się 10 powt. - 4 serię
2. Superseria: Ściąganie drążka wyciągu górnego szerokim nachwytem do klatki metodą 1/2 (półruch/ruch) 15 powt. + Ściąganie trapeza wyciągu górnego 15 powt. x 4 serię
3. Superseria: Przyciąganie drążka szerokim nachwytem (łokcie na zewnątrz) z wyciągu górnego w bramie do brzucha DROP SET do MAX + Przyciąganie z wyciągu górnego w bramie uchwytu jednorącz z supinacją (ruch się zaczyna od nachwytu a kończy się uchwytem młotkowym) po 15 na stronę x 4 serię
4. Superseria: Wiosłowanie sztangą szerokim nachwytem 15 powt. + Wiosłowanie drążkiem z wyciągu dolnego w bramie wąskim podchwytem DROP SET MAX x 4 serię

Triceps:

1. Trójset: Prostowanie drążka nachwytem 15powt. + Podchwytem 15 powt. + Linką 15 powt. x 6 serii

Drugie interwały - 30 minut na bieżni z BCAA+glutamina. Po tym stek z sałatką i od 23:00 moje piekło w Alcatel Lucent :smile:

Szamka w pracy z moją mega wygodną 6 pack fitness torbą:

N3ver_quit
05-04-14, 06:23
W pracy dziś PIZZA DAY, i tak co 2 tygodnie, w biurze zapach nie do opisania...WRRRRRRRR. Firma dba o "formę" pracowników na lato :smile:


A u mnie chyba coś już powolutku zaczeło się poprawiać...boje się nakrakać..Więc cisnę dalej! Sweet focia w toalecie biurowej, tyły mi zdecydowanie mięśniowo (mimo podlania) urosły od listopada, z czego się nie da nie cieszyć :smile: :

fallenursus
05-04-14, 10:21
Chciałbym żeby kiedyś ktoś tak na mnie spojzal jak ja patrzę na pizzę....

Gangsta Latino
05-04-14, 14:07
a ja bym chciał aby kiedyś ktoś na mnie spojrzał jak ja, na ten tyłek w lustrze :P


Często pracujesz od 23-7? Ciężko jest chyba tak zmieniać tryb życia tzn. raz pracować np. od 7-15 przez jakiś czas, potem od 23-7 i tak w kółko.
Czy zawsze pracujesz od 23-7?

Pikaczu
05-04-14, 14:16
http://i147.photobucket.com/albums/r315/Stigmata1987/horrifying_pig.gif

powiadasz tak paczysz?%-)

fallenursus
05-04-14, 15:06
Wszystko zależy o tego ile chcesz w siebie zainwestować. Jeśli nawet białko zuzyje na energię to wali mnie to bo mnie na to stać.

N3ver_quit
05-04-14, 20:17
a ja bym chciał aby kiedyś ktoś na mnie spojrzał jak ja, na ten tyłek w lustrze :P

Hehe miło, dziękuję :smile:


[/QUOTE] Często pracujesz od 23-7? Ciężko jest chyba tak zmieniać tryb życia tzn. raz pracować np. od 7-15 przez jakiś czas, potem od 23-7 i tak w kółko.
Czy zawsze pracujesz od 23-7?[/QUOTE]

Zazwyczaj mam minimum 10 zmian nocnych, ogólnie 10-14. Nie można mieć więcej niż 4-5, ale ja proszę by mi jak najwięcej dawali, bo nikt nocek nie lubi, a ja przynajmniej tak jak mówisz, nie muszę cały czas się przestawiać z nocnego trybu na dzienny - to najbardziej męczy. No ale też mam sporo zmian 15-23, 10-18.. Już tak 3 rok, więc zaczyna męczyć. Poza tym, musze cały czas w inny sposób rozkładać treningi w ciągu dnia, kiedy mam jak teraz po 2 treningi dziennie, ciezko nie raz, ale się da

N3ver_quit
05-04-14, 20:18
http://i147.photobucket.com/albums/r315/Stigmata1987/horrifying_pig.gif

powiadasz tak paczysz?%-)

hahahaha dobre to ! :smile:

N3ver_quit
05-04-14, 20:19
Chciałbym żeby kiedyś ktoś tak na mnie spojzal jak ja patrzę na pizzę....

Ja miałam chęć wczoraj to wszystko przez okno wyrzucić żeby tak nie pachniało :smile:

Gangsta Latino
05-04-14, 23:42
No to podziwiam, że ćwiczysz, a masz tak "rozklekotane" godziny pracy. Jeszcze jak człowiek jest na masie, sporo kalorii itd. to może to tak nie przeszkadza, ale na redu już pewnie tak. Sam ćwiczę czasami o 9 rano, a jak jestem w domu to ok. 17, więc różnica spora, ale zawsze w nocy śpie (no prawie:P) a u Ciebie to już w ogóle porozrzucane.

N3ver_quit
06-04-14, 00:01
No to podziwiam, że ćwiczysz, a masz tak "rozklekotane" godziny pracy. Jeszcze jak człowiek jest na masie, sporo kalorii itd. to może to tak nie przeszkadza, ale na redu już pewnie tak. Sam ćwiczę czasami o 9 rano, a jak jestem w domu to ok. 17, więc różnica spora, ale zawsze w nocy śpie (no prawie:P) a u Ciebie to już w ogóle porozrzucane.

no dlatego czasami o 3 w nocy aeroby na skakance haha :smile: Tak na redukcji ciężko.. a na masie w sumie ja nigdy nie byłam i niestety nie będę, najelpsze co mi grozi to zrównoważona dieta na taką ilość kcal jak tracę :smile: Zawsze staram się robić 2 treningi przed pracą, bo po pracy już jestem wykończona i nie jestem w stanie dać z siebie 100%, najwyżej czasami już jak naprawde muszę ...zostawiam 2 aeroby na czas po pracy, ale raczej staram się unikać takich sytuacji. Trzeba jakoś radzić. Do tego też mam podopiecznych którym muszę poswięcić wolny od tego wszystkiego czas, więc na głowie dużo, i jak ktoś mi mówi że mając prace w stałych godzinach i żadnych innych obowiązków więcej (domowe się nie liczą bo każdy je ma), a nie ma 30-40 minut 3-4 razy w tygodniu na trening mnie to rozwala.. :smile:

N3ver_quit
06-04-14, 02:09
Przychodzę dziś do pracy, a tu znowa ta PIZZA, jeszcze jej nie zjedli OMFG, za co mi to hehe :smile:

Dziś mam ten jedyny w tygodniu dzień wolny od treningów i chodzę jak zawsze na maksa zamulona, ale jednak ten dzień dużo daje, odpoczywam i się regeneruję by zacząć kolejny tydzień treningowy na pewnej k..ie :smile: Wczoraj zjadłam na noc na ostatni posiłek wędzoną makrele i dziś mam za to karę, podlało i obudziłam się cała w kreskach od koszulki i spodenek WRRRRRRRR, co za organizm, szok! MAKRELA WĘDZONA OUT Z DIETY raz i na zawsze.

A tak ogólnie powoli znikają moje chomikowatę policzki :smile:

8136

i się odsłoniła jakiś czas temu moja kontrolna żyłka na przedramiu (co prawda dziś po wczorajszej makreli znowu się schowała hehe bieda...) Ogólnie genetycznie mam strasznie pochowane żyły, krew u mnie podbrać odwieczny problem, nigdy za 1 razem nie trafiają gdzie trzeba :smile: Nawet będąc w formie startowej miałam zyłki pochowane, a tu O, mimo podlania coś takiego małego i śmiesznego mi się odsłania, więc najwidoczniej FAT się pali, tylko co z tą wodą teraz robić ehhhhhh :(

8137

Dzięki tej malusienkiej śmiesznej żyłce teraz kontroluje co mogę jeść a czego nie :smile: :smile: :smile:

Pikaczu
06-04-14, 02:14
wode do szklanek i spij nago%-)

jakies spalacze leca?proponuje efcie albo synefryne%-)

USgorn
06-04-14, 02:16
Efcia leci pisala wczesniej ze ECA. No spac nago dobry pomysl %-)

Pikaczu
06-04-14, 02:19
śledze temat od poczatku i nie wyczytałem tych 3 literek%-)

USgorn
06-04-14, 02:20
Bo sledzisz nie uwaznie %-) nawet soga dales w tej wypowiedzi. 2 linijka jak sie nie zmieni rozlozenie slow po dodaniu wypowiedzi %-) jednak pierwsza %-)


Dzisiaj znowu zaczełam w pracy swój, jak to nazywam "nocny maraton", zmiany od 23-7. Więc pobudka o 16:30, ECA, BCAA+glutamina i 1 interwały 30 minut na rowerku się zrobiły, po czym oczywiście jak zawsze ulubiony omlecik. Już od 1.5 tygodnia nie mam oleju kokosowego (opóźniona dostawa) i na maksa zaczynam tęsknić za jego smakiem, więc dziś omlecik posypany wiorkami kokosowymi - megaaaaaaaa, raj w buzi, czemu tak wcześniej nie robiłam..hmmm Makra: 40 białka/15 tłuszczy, WW z produktów białkowych i tłuszczowych nie wliczam, z warzyw które jem też.

8128

Po tym odrazu poleciałam na trening siłowy dzisiaj były plecki + triceps:

Plecy:

1. Podciąganie się 10 powt. - 4 serię
2. Superseria: Ściąganie drążka wyciągu górnego szerokim nachwytem do klatki metodą 1/2 (półruch/ruch) 15 powt. + Ściąganie trapeza wyciągu górnego 15 powt. x 4 serię
3. Superseria: Przyciąganie drążka szerokim nachwytem (łokcie na zewnątrz) z wyciągu górnego w bramie do brzucha DROP SET do MAX + Przyciąganie z wyciągu górnego w bramie uchwytu jednorącz z supinacją (ruch się zaczyna od nachwytu a kończy się uchwytem młotkowym) po 15 na stronę x 4 serię
4. Superseria: Wiosłowanie sztangą szerokim nachwytem 15 powt. + Wiosłowanie drążkiem z wyciągu dolnego w bramie wąskim podchwytem DROP SET MAX x 4 serię

Triceps:

1. Trójset: Prostowanie drążka nachwytem 15powt. + Podchwytem 15 powt. + Linką 15 powt. x 6 serii

Drugie interwały - 30 minut na bieżni z BCAA+glutamina. Po tym stek z sałatką i od 23:00 moje piekło w Alcatel Lucent :smile:

Szamka w pracy z moją mega wygodną 6 pack fitness torbą:

N3ver_quit
06-04-14, 02:28
Leci Evcia mniam mniam :smile: cykluje 2 tygodnie ECA/ 2 tygodnie Coffeina z Yohimbiną

Spać nago hmm w sumie tak, bardzo dobry pomysł :smile:

Pikaczu
06-04-14, 02:29
no ja mam zawsze dobre pomysły%-)

N3ver_quit
06-04-14, 02:37
Była próba cyklować ECA z clenem, ale po clenie po tak malusienkiej dawce - 0.10 mcg prawie odleciałam w kosmos :smile: Puls 150 na leżąco przez 4 godziny, reszte 20 godzin wyjęte z życia bo trzepało niesamowicie i ciśnienie że ojej, i jeszcze przez kolejne 2 dni skurcze takie, że nie mogłam treningu normalnie skończyć, więc nigdy więcej :smile:

Pikaczu
06-04-14, 02:41
mi tam tylko tak serce wali przy ładnych kobietach i chwila przed wygraną w czymś tam%-)

N3ver_quit
06-04-14, 02:45
mi tam tylko tak serce wali przy ładnych kobietach i chwila przed wygraną w czymś tam%-)

no to już wiem jakie aero wolisz :P :smile:

Pikaczu
06-04-14, 02:48
http://www.chocablog.com/wp-content/uploads/2007/08/aero2.jpg

http://4.bp.blogspot.com/-fewS2bmiEK8/Um_lj9wbrpI/AAAAAAAAbLs/rl-cid50_ko/s1600/pigfromhell1.gif

hihi%-)

fallenursus
06-04-14, 02:50
Omnomnom hrrup hrrup


http://i60.tinypic.com/2wriu5j.jpg

Pikaczu
06-04-14, 02:52
http://i2.pinger.pl/pgr37/3d634c78002488df4a625909/proszę....jpg

tez chce%-)

fallenursus
06-04-14, 02:54
Też jakieś tam żyłki wychodzą



http://i60.tinypic.com/2jxe8k.jpg

Pikaczu
06-04-14, 02:55
fallen uwazaj na nadcisnienie%-)

N3ver_quit
06-04-14, 02:57
Też jakieś tam żyłki wychodzą

Weź mnie nie dołuj! :smile: A żyłki masz Omnomnom hrrup hrrup hrrup hrrup :smile:

N3ver_quit
06-04-14, 02:59
http://www.chocablog.com/wp-content/uploads/2007/08/aero2.jpg

http://4.bp.blogspot.com/-fews2bmiek8/um_lj9wbrpi/aaaaaaaabls/rl-cid50_ko/s1600/pigfromhell1.gif

hihi%-)


ochhhh achhhhhhh

fallenursus
06-04-14, 03:00
Ujowa fota łapy mi się trzesly. Jak coś wyprowac to porządnie :)

Pikaczu
06-04-14, 03:01
4 dzień czekoladek na sen%-)mniam mniam i spac%-)

N3ver_quit
06-04-14, 03:15
4 dzień czekoladek na sen%-)mniam mniam i spac%-)

to zjedz jeszcze 5 dzień za mnie :smile: jezuuu nie pamiętam nawet jak to smakuje :smile: Jak ja puchne od makreli wyobraż co by po czekoladcę było: BALONIK I W KOSMOS puszczać można :smile: :smile: :smile:

alder
06-04-14, 04:47
Ej chciałbym tak pisać po angielsku po 8 latach w Irlandii jak Ty po 5.5 w Polsce po polskiemu.

Buziam

N3ver_quit
06-04-14, 06:31
Ej chciałbym tak pisać po angielsku po 8 latach w Irlandii jak Ty po 5.5 w Polsce po polskiemu.

Buziam

Hehe, let's say, bardzo szybko się uczę :smile: Kiedy przyjechałam potrafiłam powiedzieć że się nazywam Julia i jestem Ukrainką :smile: Do tego jechałam na studia w języku angielskim, a kiedy przyjechałam się okazało, że nie nazbierało się tyle osób chętnych i musiałam od początku być w grupie polsko języcznej - teraz się cieszę że tak wyszło, bo musiałam przycisnąć i szybciej się nauczyć polskiego. A w Irlandii masz więcej znajomych z polski? Mi pomogło to że byłam sama i od początku tylko w środowisku polskojęzycznym

N3ver_quit
06-04-14, 08:38
Wzieło mnie dziś na przypominki...oglądałam zdjęcia z zawodów i myslałam jaka ja biedna jestem i jak teraz źle wyglądam hehe :smile:

ALE...otworzyłam zdjęcia z przed 2 lat, kiedy jeszcze nawet nie myslałam że kiedykolwiek będę w tym miejscu gdzie jestem teraz i że tak pokocham ten sport, czy w ogóle że będę w tym sporcie. Mimo że od małego uprawiam sporty: 4-8 rok życia akrobatyka, od 8-19 koszykówka nigdy nie byłam szczupła, tzn zawsze byłam pulchniutka i nie rozumiałam DLACZEGO, przecież codziennie trenuje?! JAK TO JEST MOZLIWE?! Dopiero kiedy się okazałam juz na tej drodzę, zrozumiałam, że podstawa to żywienie, ale to juz dłuższy temat...każdy wie o co chodzi, i co to jest mamusiowe i babciowe zywienie :smile: Byłam wiecznie zakompleksiona i niezadowolona sobą... 2 lata przerwy w ogóle od jakiegokolwiek sportu, złe nawyki żywieniowe i uzywki typu alkohol na imprezkach, lub piwo przed snem ze smaczna bułeczką..doprowadziły mnie do tego, że ze stanu pulchniutkiej zrobiłam się prosiakiem, którego widziecie na zdjęciu haha :smile: Jezuuuu nienawidze oglądać starych zdjęć...ALE zrozumiałam, że jednak teraz dobrze wyglądam i musze przestać patrzeć na siebie pod kątem zawodów cały czas, bo tak czy siak formy startowej się nie da trzymać cały rok, a z takim podejściem i samokrytyką na co dzień to można zwariować.

Wniosek z tego wszystkiego: zawsze trzeba patrzeć na to co juz się zrobiło, ile pracy i poświęcenia to kosztowało i cisnąć dalej, bo przecież będzie tylko lepiej, nawet jeśli wolno, nawet jeśli są po drodzę przeszkody, N3VER QUIT!!!

A teraz szokuję troche wszystkich, żeby nie było że tak lekko mi było dojść do tego by móc stanąć na scenie :smile:


8138

1 zdjęcie nie całe 2 lata temu; 2 zdjęcie pół roku po 1 zdjęciu po głupich dietach w stylu 400-600 kcal z dniami gdzie się piło tylko wodę z cytryna lub tylko kawę :smile: ; 3 zdjęcie na miesiąc przed zawodami jakieś 8 miesięcy po 2 zdjęciu.

I zdjęcie z zawodów:

8139

alder
06-04-14, 10:42
Mam znajomych pół na pół

Wow jaka metamorfoza

Gangsta Latino
06-04-14, 10:47
Szacuneczek!

Pikaczu
06-04-14, 14:06
dobra dzis poleci 5 dzień%-)najwyżej na sznureczku bym cie trzymał%-)pierwsza fotka w zestawieniu matka 2 dzieci.twarz niekształtna.2 git malina%-)3 wery gut wery gut%-)

adler tylko ze inglijski a jezyki słowiańskie to 2 inne pary kaloszy a raczej zestawienie kalosza z klapkiem kubota.no i też wiek swoje robi a raczej zasniedziałe styki.dzieci do któregos roku zycia mozna spokojnie nauczyc biegle 5 jezyków

N3ver_quit
06-04-14, 19:22
dobra dzis poleci 5 dzień%-)najwyżej na sznureczku bym cie trzymał%-)pierwsza fotka w zestawieniu matka 2 dzieci.twarz niekształtna.2 git malina%-)3 wery gut wery gut%-)

1 zdjęcie matka 10 dzięci horror! :smile:
2...jak widać mało kg, a duzo tłuszczu, bo przez głupie głodówki popalone mięśnie i skakałam po 2 godziny dziennie na fitnessowych zajęciach, a jakość ciała SHIT;
3 zdjęcie o cudo trening siłowy i wiedza jak trzeba się odżywiać :smile:

Z językami tak słowianskie sa podobne, znając ukrainski i rosyjski, nie tak ciężko nauczyć się polskiego, tylko nie zapominaj inny alfabet, cyrylica :P

N3ver_quit
06-04-14, 19:22
Szacuneczek!

THX BRO! :smile:

Pikaczu
06-04-14, 19:28
kacapski miałem w technikum 4 lata.szkoda ze sie go nie uczyłem%-)ale cos tam jeszcze pamietam.przydałby mi sie teraz

kiedyś była moda na kształtne kobitki po których było widac ze z gospodarka hormonalna jest git.teraz jest moda na głodówki i niedożywione szczudła%-)

fallenursus
06-04-14, 19:48
Chyba w Somalii i Haiti bo nie tam gdzie ja mieszkam.

Pikaczu
06-04-14, 19:51
europejska moda jest insza%-)

N3ver_quit
06-04-14, 19:55
europejska moda jest insza%-)

Nie, moda na anorektyczni mineła, teraz FIT Kobiety rządzą światem! :smile: :smile: :smile:

Pikaczu
06-04-14, 19:59
tłumaczenie przecietnej mojej byłej i kolezanek-->no ale ja niechce miec takich mięsni i takich barków i i i i%-)ale chcesz być zgrabna?to zwarcie w głowie%-)dla przecietnej dziewczyny zgrabna oznacza niedozywiona%-)

N3ver_quit
06-04-14, 20:06
tłumaczenie przecietnej mojej byłej i kolezanek-->no ale ja niechce miec takich mięsni i takich barków i i i i%-)ale chcesz być zgrabna?to zwarcie w głowie%-)dla przecietnej dziewczyny zgrabna oznacza niedozywiona%-)

No po debiutach kulturystycznych w tym roku jednak widać, że to się zmienia z roku na rok. Rok temu 20 kobiet na scenie, w tym roku ponad 60. A 2 lata temu to chyba z 6 było :smile: Więc jeszcze trochę czasu i trzeba będzie budować większe sceny :smile: Ale scena sceną, jest jednak też coraz więcej kobiet na siłowni które ćwiczą, dla siebie rekreacyjnie juz nie tylko aeroby a ze sztanga i hantlami yupiii, fajne widoki :smile:

Pikaczu
06-04-14, 20:10
Idzie na szczęście moda z zachodu na wysportowane sylwetki kobiet i to jest wielki plus.ida tez złe inne rzeczy ale naturalna selekcja to naturalna selekcja%-)

N3ver_quit
06-04-14, 20:11
A tak ogólnie juz jestem po godzinie aerobów - pobiegałam sobie dzis w terenie, piękna pogoda. Omlecik zjedzony i za pół godzinki kolejne 30 minut aerobów na skakance. I znowu nocna zmiana :(

2 dni temu obciełam 20 gram białka i 15 gram tłuszczy, bo coś tam zaczyna się dziać, a kaloryczność diety już dawno nie była zmieniana.To tylko jakieś lekko ponad 200 kcal na minusie, a głód niesamowity, jezuniuu ssanie non stop. Mam nadzieje jeszcze pare dni i się przyzwyczaje, bo się rzucam na ludzi :smile:

Pikaczu
06-04-14, 20:14
spróbuj robic aero po przebudzeniu gdzie masz najnizszy poziom trójglicerydów

N3ver_quit
06-04-14, 20:18
spróbuj robic aero po przebudzeniu gdzie masz najnizszy poziom trójglicerydów

Przecież 1 aero zawsze robię po przebudzeniu naczczo :P Przez to że pracuje na nocne zmiany moje przebudzenie było dziś o 17 :smile:

Pikaczu
06-04-14, 20:20
nie wiem ja chyba zakochany jestem eca nie zauważylem.teraz ze aero robisz po przebudzeniu.coś bałagan mam pod kapeluszem%-)

fallenursus
06-04-14, 20:24
spróbuj robic aero po przebudzeniu gdzie masz najnizszy poziom trójglicerydów

Nigga please...


http://www.e-gym.pl/showthread.php?36398-Redukcja-Kiedy-Cardio&p=486913&viewfull=1#post486913

Zamiast powielać głupoty oskrob mi buraki

N3ver_quit
06-04-14, 20:28
nie wiem ja chyba zakochany jestem eca nie zauważylem.teraz ze aero robisz po przebudzeniu.coś bałagan mam pod kapeluszem%-)

Hehe też może redukcja ? Albo po prostu nie uważny :P Albo rzeczywiście zakochany hehe

fallenursus
06-04-14, 20:29
A żeby nie było ze tylko ja tak myślę...


http://i57.tinypic.com/2wf0r5h.jpg

Gangsta Latino
06-04-14, 20:31
fall, ale sam kiedyś ćwiczyłeś rano na czczo :P

fallenursus
06-04-14, 20:34
Ćwiczę nadal . Po co bieżnie na chatę ściągam?

Pikaczu
06-04-14, 20:38
aero z rana aero na wieczór.redukcja to redukcja%-)zakochany nie...za duzo na bani%-)

Gangsta Latino
06-04-14, 20:38
aaa to źle zrozumiałem. Myslałem, że chodzi o to aby w ogóle rano nie ćwiczyć na czczo...

fallenursus
06-04-14, 20:40
Cw z rana naczczo jak najbardziej ale nie dłużej jak 40/50min Max. Zawsze się w tym zamykam.

N3ver_quit
06-04-14, 21:30
Tak czy siak redukuję się za pomocą ujemnego bilansu kalorycznego, aero kto jak woli, tyle :smile:

N3ver_quit
07-04-14, 08:11
Głód sięga zenitu...problemy z zasypianiem...a muszę i tak spać dużo krócej by się nie wyspać i przestawić się na dzienną zmianę, jutro do pracy na 15, a przed tym trzeba zdarzyć zrobić badania, trening siłowy i interwały, welcome do my crazy world :smile:

A tak ja sobie radzę z nocnym głodem (bo ZAWSZE się budzę po 2-3 godzinach z mega głodem), pomidor i pepsi max bez cukru :smile:

8144

smoczyna
07-04-14, 15:45
swiete slowa ze redukcja za pomoca paszy.
aczkolwiek ja preferuje na czczo interwaly po kawce z olejem kokosowym:)))

kurde zakochac sie to by bylo cos!
podobno wtedy sie nie je, nie pije, nie spi :D
TO DOPIERO REDUKCJA hehe

N3ver_quit
07-04-14, 15:58
swiete slowa ze redukcja za pomoca paszy.
aczkolwiek ja preferuje na czczo interwaly po kawce z olejem kokosowym:)))

kurde zakochac sie to by bylo cos!
podobno wtedy sie nie je, nie pije, nie spi :D
TO DOPIERO REDUKCJA hehe

No też wole na czczo interwały 1 :smile:

Brak snu i nie jedzenie popalą mięśnie, nieeeee w d.. tą miłość haha :smile:

Pikaczu
07-04-14, 16:18
Miłość...ciężki temat%-)ale spoko jeszcze mi tylko psychologia emocji została do skończenia%-)

DTX
07-04-14, 16:48
swiete slowa ze redukcja za pomoca paszy.
Aczkolwiek ja preferuje na czczo interwaly po kawce z olejem kokosowym:)))

kurde zakochac sie to by bylo cos!
Podobno wtedy sie nie je, nie pije, nie spi :d
to dopiero redukcja hehe
i pije :-d (%)

N3ver_quit
07-04-14, 20:43
i pije :-d (%)

Co u was wszystkich takie dziwne pojęcie miłości hehe :smile:

Pikaczu
07-04-14, 20:46
u kazdego pewnie długi temat%-)

N3ver_quit
07-04-14, 21:00
u kazdego pewnie długi temat%-)

swoje przejścia, rozumiem :smile: :P

Pikaczu
07-04-14, 21:04
otym to ludzie ksiazki piszą hehe%-)

PrzemoPapaj
07-04-14, 21:28
Kiedy planujesz zejść z ketozy ?

N3ver_quit
08-04-14, 00:07
Kiedy planujesz zejść z ketozy ?

za 2 tygodnie, akurat minie 3 miesiące. Chociaż szczerze bardzoooo nie chcę, bo dużoooo lepiej sie czuję na ketozie niż na low carb. Aż nie dobrze mi się robi na samą myśl o low carb :smile:

fallenursus
08-04-14, 00:12
Już rzygam low Carb.
Care to join me?

N3ver_quit
08-04-14, 00:40
Już rzygam low Carb.
Care to join me?

This is what i'm talking about.. :smile:

fallenursus
08-04-14, 01:18
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23515148
Here So you Dont have to suffer :)

fallenursus
08-04-14, 01:20
A że lubisz czytać

http://www.marksdailyapple.com/liver-for-babies-flax-seed-and-mcts-with-fruit/#ixzz2yEDCUI2W

:)

N3ver_quit
08-04-14, 20:07
A że lubisz czytać

http://www.marksdailyapple.com/liver-for-babies-flax-seed-and-mcts-with-fruit/#ixzz2yEDCUI2W

:)

OCH dzięki! LUBIĘĘĘĘ

N3ver_quit
08-04-14, 23:38
Wczoraj było, nazwie to wymuszonym ładowankiem węglowodanami na 20 gr węgli.... ogólnie zawsze na wszelki wypadek mam ze sobą 1 posiłek jak gdzieś wychodzę z domu, ale wczoraj byłam tak zabiegana, że po prostu zapomniałam go z domu zabrać.

Jadę w niedziele oglądać Mistrzostwa Sląska, więc poszłam łazić po sklepach po treningu w poszukiwaniu jakiejś kiecki, żeby jako tako wyglądać, bo teraz we wszystkim ogólnie źle się czuje, ale na siłe się udało coś kupić :smile: Pod czas tego łażenia o mało nie zemdlałam z głodu i przemęczenia (ogólnie nie należe do kobiet które lubią chodzić po sklepach, strasznie mnie to męczy, lubie wejść kupić 1 co się spodobało i jaknajszybciej wyjść ), a w najbliższych okolicach same kebaby, pizzerie i McDonalds, no i sklep z suplementami..więc się skusiłam na batonik QUEST BAR o którym ostatnio bardzo głośno, bo zawiera tylko jakieś 1-2 gr cukru, a reszta 18-20 gr to błonnik.
8147

Moje wrażenia: megaaaaaaa smaczny po prostu bajka tym bardziej dla osoby na diecie, ale dla mojego organizmu reakcją na tą ilość sodu który jest w batoniku i "błonnika" - mega wspuchnięcie jak to jest od sodu i dużej ilośći węglowodanów, więc wniosek taki: napewno z ta ilością cukru okłamują... :smile: Ja mogę biznes robić, sprawdzać produkty z "niską" ilością cukru lub "bez cukru" i patrzeć czy puchnę czy nie, jak puchnę - na badania produkt i do sądu za oszukiwanie hahaha :smile:

Dziś akcja popijanie uroseptu pokrzywą przez cały dzięń :smile:

8148

N3ver_quit
08-04-14, 23:53
No a dziś standartowo 2 razy interwały + trening siłowy. Wczoraj na siłowym były bareczki + brzuch, dzisiaj plecki + łydki.

A jutro poza interwałami, po półrocznej przerwie... wracam do kolejnego rodzaju treningów który bardzooooo bardzooooo kochałam, ale z którego musiałam po prawie roku trenowania zrezygnować na miesiąc przed zawodami, przez brak sił na redukcji no i brak czasu też. Ukochana rura - czyli Pole Dance :smile:

Pole Dance jest dla mnie sztuką, w nim jest akrobatyka, połączona z treningiem siłowym górnych części ciała i całego "coru", stabilizacja ciała...tyle siły i kobiecości... :smile: Nie mogę się doczekać...

814981508151

A teraz spać i się regenerować bo jutro rano kolejna wizyta u endykrologa i kolejne badania. Z dzisiejszych badań wyszło że mam bardzo niski poziom testosteronu, EH nie będzie ze mnie teraz pakera hehehe :smile: Dobranoć :*

8152

fallenursus
08-04-14, 23:55
http://www.e-gym.pl/attachment.php?attachmentid=8150&d=1396993856

Nie wiem coś pisałaś?

Pikaczu
08-04-14, 23:56
dobre%-)

N3ver_quit
09-04-14, 00:10
Nie wiem coś pisałaś?

hehehe no tak, ja tu o sporcie a ty o swoim :P

N3ver_quit
09-04-14, 00:13
dobre%-)

hehe no dobre dobre ;) ale jutro gwarantowane są siniaki i skóra starta - po każdym treningu zostawiałam "część" siebie na rurze hehe :smile:

Pikaczu
09-04-14, 00:14
pacz aja głupi myslałem ze rury sa obrotowe%-)

N3ver_quit
09-04-14, 00:19
pacz aja głupi myslałem ze rury sa obrotowe%-)

Są obrotowę i są nie obrotowe - 2 opcję, na obrotowej się robią inne elementy niż na tej która się nie kręci :smile: I de facto, na obrotowej ciężej się utrzymać - nie raz poleciałam głową w dół.. :smile: Wygląda to ładnie, ale jednak dosyć kontuzyjny sport :smile:

Pikaczu
09-04-14, 00:22
co cie w tym najbardziej kreci?%-)

N3ver_quit
09-04-14, 00:28
co cie w tym najbardziej kreci?%-)

Inny rodzaj treningu i zaangażowanie mięśniowe..jak by się nie chciało w zwykłym treningu siłowym tak każdy najdobniejszy i głeboki mięsień nie będzie pracował. Akrobatyka - chyba gibka kobieta nie jest zła ;) Wykonanie trudnych elementów akrobatycznych pod fajna muzykę - połaczenie siły ciała z kobiecością i seksownością..Można długo wymieniać :smile:

Pikaczu
09-04-14, 00:32
interesujące%-)

N3ver_quit
09-04-14, 00:36
interesujące%-)

Hehe no.. :smile:
TYLKO mam nadzieje, że nie mylisz tego tańcu z nocnych klubów czy filmów amerykańskich z tym o czym ja tu piszę: https://www.youtube.com/watch?v=_Vg5Upsp_dQ
:smile:

Pikaczu
09-04-14, 00:41
nie chciała bys wiedziec skąd mógłbym to mylić%-)

podoba mi sie taka forma pokazu.byłbym zadowolony z dodatkowej umiejetnosci partnerki%-)

USgorn
09-04-14, 00:41
Hehe no.. :smile:
TYLKO mam nadzieje, że nie mylisz tego tańcu z nocnych klubów czy filmów amerykańskich z tym o czym ja tu piszę: https://www.youtube.com/watch?v=_Vg5Upsp_dQ
:smile:

i uslyszala wtedy tylko trzask dzwi i juz nigdy wiecej nie zobaczyla Pikaczu... %-)

N3ver_quit
09-04-14, 06:38
i uslyszala wtedy tylko trzask dzwi i juz nigdy wiecej nie zobaczyla Pikaczu... %-)

:smile: :smile: :smile:

N3ver_quit
09-04-14, 06:39
nie chciała bys wiedziec skąd mógłbym to mylić%-)

podoba mi sie taka forma pokazu.byłbym zadowolony z dodatkowej umiejetnosci partnerki%-)

Hm nie no czemu, możesz opowiedzieć, chętnie sie dowiem :smile: :p

gl
09-04-14, 07:17
swietny Log, dzieki,dam zonie linka jako motywator treningowy bo placze ze sie nie da;)
a prosba mala moglabys rozpisac dietke, bo chyba przeoczylem;)
thx
and keep on goin'

Gangsta Latino
09-04-14, 11:34
też jak zobaczyłem tą fotkę co fallen wrzucił, zapomniałem całej tej rozpiski którą czytałem ;)

A tak w ogóle bo chyba nie pisałaś. Jakie masz cele na ten rok, oprócz "naprawienia" organizmu?
W tym roku myślisz jeszcze o jakimś występie, czy 2015?

N3ver_quit
09-04-14, 13:32
też jak zobaczyłem tą fotkę co fallen wrzucił, zapomniałem całej tej rozpiski którą czytałem ;)

A tak w ogóle bo chyba nie pisałaś. Jakie masz cele na ten rok, oprócz "naprawienia" organizmu?
W tym roku myślisz jeszcze o jakimś występie, czy 2015?


Hehe :smile:

Cele i plany startowe cały czas mam, dlatego jestem na kaloryczności od 4 dni już z 1400, przed tym 1600 i trenuje 2x dziennie :smile:
Tylko z tymi celami i planami już wiem jak jest... Teraz nic nie zależy odemnie - tzn robię teraz wszystko co mogę, moim zadaniem jest teraz mimo braku progresu w redukcji nie oszaleć i dalej sie trzymać szamki i trenować, to właśnie robię... Właśnie niedawno wróciłam od endykronologa do którego poszłam po wczorajszych i dziesiejszych (kolejnych...) badaniach hormonalnych, i delikatnie mówiać jest pierdolnik w nich, i z tarczycą wcale jednak nie jest ani lepiej ani ok, od dzisiaj na stale lekarz wprowadził leczenie hormonami tarczycowymi. Teraz kwestia kiedy z endykronologiem znajdziemy odpowiednią dla mnie dawkę i lek, których już będę się trzymać i dzięki ktorym w końcu ustabilizują się moje hormony do potrzebnej normy. I dopiero jak wszysto będzie ok to mają zejść obrzęki..teoretycznie.. Mam nadzieje że to sie stanie w jaknajszybszym czasie bo szczerze męczy mnie to strasznie już..Mam nadzieje że na jesień wyjdę, BARDZO NA TO LICZĘ, bo mega mi się tęskni za sceną, i ciężko na to pracuje..by móc na nią wrócić.

N3ver_quit
09-04-14, 13:34
swietny Log, dzieki,dam zonie linka jako motywator treningowy bo placze ze sie nie da;)
a prosba mala moglabys rozpisac dietke, bo chyba przeoczylem;)
thx
and keep on goin'

Dzięki, miło :smile:

Masz na myśli moją rozpiskę diety?

Baloniarz
09-04-14, 13:46
A te wszystkie problemy to od czego się zaczęły ?? Przecież mówią że sport to zdrowie ?? :)

fallenursus
09-04-14, 14:19
Od tego, czyli komoetnecji pseudo trenerów osobistych.


http://www.e-gym.pl/showthread.php?35660-Smoczyna-i-Milkoshake-droga-do-MP-Bikini-2014&p=487485&viewfull=1#post487485

Baloniarz
09-04-14, 14:26
hehe też jestem w razie czego ;)

Gangsta Latino
09-04-14, 14:29
Dlatego też jestem zdania, że każda osoba powinna znać podstawy diety i treningu zanim zapłaci trenerowi. Są trenerzy dobrzy, ale są też tacy którzy coś raz przeczytali i od razu uwierzyli, a potem mówią tak samo i radzą klientom. Osoba która jest kompletnie zielona uwierzy, a ktoś kto chociaż trochę czasu poświęcił na poczytanie podstaw, może się zorientować, że ma do czynienia z idiotą.

gl
09-04-14, 16:43
Dzięki, miło :smile:

Masz na myśli moją rozpiskę diety?
tak dietke, co jesz , jak, wiem ze keto ale...
thx

N3ver_quit
09-04-14, 18:20
Dlatego też jestem zdania, że każda osoba powinna znać podstawy diety i treningu zanim zapłaci trenerowi. Są trenerzy dobrzy, ale są też tacy którzy coś raz przeczytali i od razu uwierzyli, a potem mówią tak samo i radzą klientom. Osoba która jest kompletnie zielona uwierzy, a ktoś kto chociaż trochę czasu poświęcił na poczytanie podstaw, może się zorientować, że ma do czynienia z idiotą.

Hehe no właśnie zieloną nawet blisko nie byłam i wiedziałam że nie można ani schodzić tak nisko w kalorycznośći ani się katować tyle przy tej niskiej podaży kalorii...ale nie znałam tego od strony sceny i szykowania formy pod scenę, nie myslałam wtedy o skutkach i o tym co mi może się dalej stać, widziałam tylko prostą droge do sceny tyle..dużo błedów za które teraz płace. Dlatego teraz na spokojnie, nigdzie mi się nie śpieszy, jestem młoda i zawodów jest bardzo dużo w ciągu roku, obowiązkowo wrócę, ale już nie kosztem wszystkiego... Prowadzę ten dziennik i opowiadam o swoim życiu, bo może ktoś się posłucha i się nauczy na tych błedach które popełniłam ja, a nie na swoich własnych. Na trenera nic zwalać nie zamierzam bo miałam swoją głowę - a raczej nie miałam, więc tylko moja wina. (Trener z 20 letnim doświadczeniem w kulturystyce, dużo osiągnięć i nagród na poziomie międzynarodowym - czemu byłam prowadzona w spósób taki a nie inny, już nie chce nad tym myśleć..skupiam się na przyszłości)

N3ver_quit
09-04-14, 18:21
A te wszystkie problemy to od czego się zaczęły ?? Przecież mówią że sport to zdrowie ?? :)

Wiesz jak ja mówię, kiedy sie kończy rekreacyjnie - kończy się pojęcie zdrowie :smile:

N3ver_quit
09-04-14, 18:28
tak dietke, co jesz , jak, wiem ze keto ale...
thx

Ciężko napisać bo często z biegu obliczam makra i posiłki się różnią. Ogólnie teraz już po zmniejszeniu kalorycznośći mam 50 gr tłuszczy dziennie i 180 gr białka, węglowodany nie wliczam z warzyw, z warzyw jem tylko mieszanke sałat, pomidor, ogórek.

Ale przykładoło:

Śniadanie: zawsze omlet z 5 białek jaj + cynamon + stevia, polewa z isolatu wymieszaną z wodą i 15 gr oleju kokosowego (lub jak niema oleju migdały + wiórki kokosowe żeby wyszło 15 gr tłuszczy)
Posiłek 2: stek wołowy z mieszanka sałat (5-10 gr tłuszczu)
Posiłek 3: pierś kurczaka z 5 gr oleju lnianego mieszanką sałat (5 gr tłusczu)
Posiłek 4: tuńczyk lub inna ryba z 10 gr oleju lnianego z mieszanką sałat (10 gr tłuszczy)
Posiłek 5 zawsze jak i w wypadku omletu: 200 gr łososia na grilu z mieszanką sałat (10 gr tłuszczy)

Mniej więcej tak, ale czasami tłuszcze są inaczej rozkładane np w 3 posiłkach są, a w 2 bez. Najważniejsze by na koniec dnia ilość białka i tłuszczy się zgadzały: tzn żeby ani więcej ani mniej niż trzeba :smile:

N3ver_quit
09-04-14, 22:22
Wróciłam z pole dancu i 2 aerobów...co moge powiedzieć..pół roku przerwy robią swoje, poczułam się bezsilnym flakiem hehe :smile: Wycisk nie zły, siniaki i poobcierana skóra..:smile: Dawno tak padnięta nie byłam, ledwo się zmusiłam pójść i zrobić 2 aeroby. No i to jest to o czym mówiłam, inny rodzaj treningu, bardzo duża ilość głebokich i stabilizujących mięśni są zaangażowane - trening siłowy zupełnie co innego. Jestem na maksa wymęczona ale mega szczęśliwa. Ruro-moc :smile:

Jutro wyjeżdzam do Bydgoszczy, a w sobote z teamem kulturystyki-online na zawody Mistrzostwa Sląska, wracam dopiero 15, więc nie wiem czy będe mogła pisać. Robię sobie odpoczynek od warszawy i codzienności którą tu mam, ale treningi będą tak samo cały czas 2x dziennie nawet poza domem :smile:

PrzemoPapaj
09-04-14, 22:24
także się zobaczymy :)

Baloniarz
10-04-14, 00:27
Lovelas i tak nie masz szans :P

N3ver_quit
10-04-14, 07:30
także się zobaczymy :)

Ja będę się chować żeby nikt mnie nie widział hehe, wiesz czarne okulary, owinięta szalikiem i takie sprawy :smile: Mam takie uczucie że jak jeszcze chociazby 1 osoba mnie zapyta kiedy schodzę z masy i kiedy startuje to zabije na miejscu hehe, więc..żeby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.. :smile:

Baloniarz
10-04-14, 08:52
Wiesz co ? Mam takie pytanko, mianowicie:
Kiedy schodzisz z masy ?? ;)

N3ver_quit
10-04-14, 10:48
Wiesz co ? Mam takie pytanko, mianowicie:
Kiedy schodzisz z masy ?? ;)

Hehe jaki odważny :smile:

USgorn
10-04-14, 12:49
Ja będę się chować żeby nikt mnie nie widział hehe, wiesz czarne okulary, owinięta szalikiem i takie sprawy :smile: Mam takie uczucie że jak jeszcze chociazby 1 osoba mnie zapyta kiedy schodzę z masy i kiedy startuje to zabije na miejscu hehe, więc..żeby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.. :smile:

Zamiast sie przejmowac to odpowiadaj ze dopiero jak do stowy dobijesz ;)

Baloniarz
10-04-14, 13:29
Hehe jaki odważny :smile:

Albo głupi :) do wyboru do koloru :P ale za to pozytywny ;)

N3ver_quit
15-04-14, 00:12
Zamiast sie przejmowac to odpowiadaj ze dopiero jak do stowy dobijesz ;)

Haha właśnie prawie tak mówiłam, tzn w inny sposób, że się szykuję na scenę międzynarodową (w sumie jest taki cel i plan) i trzeba mięska zbudować :)

N3ver_quit
15-04-14, 00:13
Albo głupi :) do wyboru do koloru :P ale za to pozytywny ;)

Oj tam głupi, przynajmniej sie uśmiechnełam :) ;)

Pikaczu
15-04-14, 00:14
i co tam jak tam opowiadaj%-)

N3ver_quit
15-04-14, 00:55
W końcu podróżniczka wróciła :smile: Było bardzo aktywnie i w sumie bardziej się zmęczyłam niz odpoczełam. Warszawa - Bydgoszcz - Lubliniec - Bygdoszcz - Warszawa - trochę pojeżdziłam sobie :smile: Trenowałam jak zwykle 2x dziennie, jutro lub po jutrze nawet będzie mała relacja zdjęciowa z treningu mojego tyłu :smile: :smile: :smile: Moja cudo torebeczka 6 pack fitness bag bardzo się sprawdza w takich podróżach. Się pakuje jedzonko na cały dzień, wszystkie witaminki i inne tabsy i nie trzeba się martwić o tym, że czasami dosyć trudno trzymać dalej swoją dietę w podróży.

81588159

Wczorajsze mistrzostwa Sląska w kulturystyce i fitness: jak zwykle organizacja wszystkiego z dupy...trwały zawody od 11 - 22..o stanie zawodników chyba nic nie trzeba mówic skoro wszystko tak się dłużyło..ale cóź..Polska..mam nadzieje że kiedyś tu będą bardziej dbali i zawodników i całą organizację zawodów. No i najciekawsza dla mnie kategoria Bikini Fitness..znowu brak słów, bo dziewczyna z najbardziej proporcjonalną i mega fajną sylwetką (według nie tylko mojej opinii, ale i wiekszości widzów i ludzi którzy się znaja na tym sporcie) nawet nie weszła do finału, przykre to, bo nadal niema określonych zasad co dokładnie i w jaki sposób oceniają..taka sobie gra w chybił trawił, masz farta lub nie masz.

A u mnie dalej trwa walka z ustabilizowaniem hormonów...Od 5 dni jestem na lekach: hormonach tarczycowych i mam więcej skutków ubocznych niż korzyści jak narazie (podobno po 2 tygodniach ma być lepiej - OBY). Po przyjęciu każdego rana na czczo przypisanej przez lekarza dawki T4 (Letroxu) pierwsze 6-8 godzin mam wycięte z życia :( Mega agresja, nerwowość, płaczliwość, serce z klatki wyskakuje, ręcę się trzesą jak u jakiejś narkomanki, duszności, straszny głód i bół głowy i co gorsze jeszcze mocniejsze podlanie FUCK FUCK FUCK!!! Jedyna poprawa która jest - w końcu nie czuje się taka senna i zmęczona non stop, śpie jak normalny człowiek 7 godzin i sie wysypiam. Ale szczerze normalnie szlak mnie trafia już...ile można...Ale cóź.. walka dalej trwa..jak tam się mówi: "co nas nie zabije, to nas wzmocni", życie daje mi mega sprawdzian i trening psychiki - zresztą nie tylko ciało trzeba trenować... :smile:

Cieszę się taką myślą, że jak mi ten ocean zejdzie z pod skóry, tyle mięsięcy pracy nad poprawą proporcji ciała będą widoczne i że mięsko urosło tam gdzie trzeba. Tylko..nie mogę się już doczekac aż ten piękny dzień nastąpi :smile: Bardzo cięzko być widzem na zawodach..wiedzieć że tyle pracy wkładam a nie mogę stanąć na scenie..wtedy mnie pochłania taki mocny strach, że a co jak nigdy znowu tam nie stanę..nawet nie chcę o tym myśleć bo to by było już totalnym obcięciem skrzydeł..

USgorn
15-04-14, 00:59
Pogadaj z Fallenem na temat hormonow tarczycy bo bodajze powinnien lepiej CI t3 przepisac

Fajne masz to pudeleczko %-)



Haha właśnie prawie tak mówiłam, tzn w inny sposób, że się szykuję na scenę międzynarodową (w sumie jest taki cel i plan) i trzeba mięska zbudować :)

No dobrze ze ambitne plany mloda jestes jeszcze to czemu nie.

Pikaczu
15-04-14, 01:01
bo to jest tak ze bo oni tam sa znaczy sie dzis i bo yyy policja tam jest%-)i za jakim zawodnikiem stoi sponsor albo który ma układ to wygrywa%-)oj bidna.bedzie dobrze głowa do góry.








































ty gotujesz ja zmywam%-)

N3ver_quit
15-04-14, 01:22
Pogadaj z Fallenem na temat hormonow tarczycy bo bodajze powinnien lepiej CI t3 przepisac

Fajne masz to pudeleczko %-)

No dobrze ze ambitne plany mloda jestes jeszcze to czemu nie.

Tak z falennem ten temat przeriobiony już :smile: Nie napisałam, skleroza, T3 też idzie razem z T4 ale w mniejszej dawcę, ale ogólnie w PL leczą tarczycę tylko t4, bo t4 pobudza tarczycę do pracy i wpływa na produkcję t3. W każdym bądź razie trzeba trochę poczekać.. zobaczę co będzie jeszcze po tygodniu, po jutrze mam zwiększyc dawkę T4 i się boje tego.. bo jak będę miała jeszcze "lepsze" jazdy, to będę się bać przebywać z ludźmi, żeby nikomu nic nie zrobić hehe :smile: Dziś po raz 1 w życiu zrobiłam aeroby w inny sposób - walenie w worek bokserski przez 30 minut, powiem że trochę pomogło wyładować niegatywną energję i agresję - trzeba sobie jakoś radzić :smile: Torebeczka, tak jest bardzo kochana, ale wszyscy się pytają czy ja tam nosze kotka hmmm dziwne skojarzenia :smile:

Ciekawie gdzie te moje ambicję mnie doprowadzą ..bo strasznie dużo pałek w koła mam w drodzę do spełnienia tych cełow, planów..marzeń..Ale tak jak mówisz czasu jeszcze mam, teraz tylko praca praca praca i dużooo cierpliwości

USgorn
15-04-14, 01:26
moze ze wzgledu na kolor sie z kotem im kojarzy
medytacja medytacja i jeszcze raz medytacja musisz odnalezc w sobie rownowagie. Do tego modlitwa duzo modlitwy. Za niewielka oplata wprowadze Cie w szczegoly naszego kosciola %-)

fallenursus
15-04-14, 01:26
Ja mam taki wór do hokeja na żarcie. Też daje radę.
:p

N3ver_quit
15-04-14, 01:28
bo to jest tak ze bo oni tam sa znaczy sie dzis i bo yyy policja tam jest%-)i za jakim zawodnikiem stoi sponsor albo który ma układ to wygrywa%-)oj bidna.bedzie dobrze głowa do góry


No niestety życie..może kiedyś będzie więcej sprawiedliwości, tak naprawdę w PL dopiero sie rozkręca to wszystko, a szczególnie ta młoda kategoria bikini fitness.

Będzie dobrze..musi być..trochę jeszcze się pobujam z tymi hormonami dopóki się nie dobierzy odpowiedniej dawki, ale dobrze że przynajmniej po tylu miesiącach latania od badania do badania, od lekarza do lekarza już w końcu wiem na czym stoje i z czym trzeba walczyć

N3ver_quit
15-04-14, 01:31
moze ze wzgledu na kolor sie z kotem im kojarzy
medytacja medytacja i jeszcze raz medytacja musisz odnalezc w sobie rownowagie. Do tego modlitwa duzo modlitwy. Za niewielka oplata wprowadze Cie w szczegoly naszego kosciola %-)

Hihihi tak i radio Maria pod czas treningów :smile:

N3ver_quit
15-04-14, 01:32
Ja mam taki wór do hokeja na żarcie. Też daje radę.
:p

Ale u mnie i tak fajniejsza bo chłodzi :P

Pikaczu
15-04-14, 01:33
fitnes bikini jakos 2008/9 zawitało%-)jakos tak chyba.no%-)

radio maryja dobre nuty puszcza%-)ja wolałem zorbe.radio złote przeboje i kasete z prety woman%-)

USgorn
15-04-14, 01:34
Od samej mszy wazniejsze jest to co sie dzieje po mszy. Bojowka radia maryji przejmuje miasto %-)

N3ver_quit
15-04-14, 01:37
fitnes bikini jakos 2008/9 zawitało%-)jakos tak chyba.no%-)

radio maryja dobre nuty puszcza%-)ja wolałem zorbe.radio złote przeboje i kasete z prety woman%-)

2010 Bikini Fitness, więc w sumie 3 sezony, teraz 4 się zaczął. W PL mi się wydaje od 2011 ta kategoria.

Jednak wole worek bokserski :smile: Chociaż medytacja też dobry pomysł :smile:

Pikaczu
15-04-14, 01:42
ale plany były juz jakoś w 2008/9%-)taka mam pamieć bo wtedy jeszcze nie wyjeechałem wiec wiesz zyje przeszłoscia%-)

N3ver_quit
15-04-14, 01:47
Oki doki, dzięki za wsparcie i poprawę humoru przed snem :*
Dziś był ciężki dzień, fajnie skatowane plecki, worek bokserski błagał przestać go kopac - więc dzionek zaliczony do udanych :smile: Jutro znowu pośladki będą męczone (ogólnie robię plecy, barki - moje odstające grupy mięsniowe i pośladki - których nigdy niema za dużo, 2x w tygodniu) i pojadę do trenerki na konsultację, pomyślimy co ze mna dalej robić, bo już 3 miesiące na ketozie - czas na zmiane diety. Lecę do wyrka i do jutra. Buziole :*

fallenursus
15-04-14, 03:18
Oki przed snem pomyślimy co ze mna robić


Ta no. Już.się wyspalem.

-_o

N3ver_quit
15-04-14, 12:23
Ta no. Już.się wyspalem.

-_o

Hehe wycięte z kontekstu :smile: Ja tu o zmianach w diecie a Ty.. :smile:

Pikaczu
15-04-14, 12:25
fallen tylko o diecie bogatej w mięsko myśli%-)

fallenursus
15-04-14, 13:17
Duże koty lubią duże ryby. Takze masuj Julie

N3ver_quit
15-04-14, 20:29
fallen tylko o diecie bogatej w mięsko myśli%-)

Hehe akurat w tym jesteśmy podobni :smile:

USgorn
15-04-14, 20:32
to teraz sie przyznawac kto zjadl mojego kota %-)

N3ver_quit
15-04-14, 21:03
W końcu usiadłam dziś, już po 2 interwałach, treningu siłowym i konsultacji.
Dziś już trochę lepiej się czuje po lekach, mniej agresji i poczucia niepokoju, natomiast wspuchnięcie coraz mocniejsze, coś strasznego, odzież strasznie drażni, skóra swędzi i boli :( Pojdę do lekarza prosić by wypisał mi receptę na jakiś mocniejszy diuretyk (spironol lub coś w tym stylu co nie wypłukuje potas) bo pokrzywa, urosept, mniszek i urinal intensive już nie dają radę. Zaczynam coraz bardziej zdawać sprawę z tego jak skomplikowany jest nasz organizm - zawsze to wiedziałam..ale teraz to czuje..

Nienawidze ponad wszystko tego uczucia kiedy coś jest nie pod moja kontrolą, i że moja silna wola, ambicję i samodyscyplina są bezsilne..Any way..jak się mówi trudno.. Dalej mam cisnąć i trenować 2x dziennie 6 razy w tygodniu - dzięki temu przynajmniej nie przybywa mi tkanki tłuszczowej, chociaż niedługo czuje, że po prostu sie wykończę i strzele sobie w łeb haha - taki czarny humor.. :smile: Bardzo ciężko tyle miesięcy tak dużo trenować tym bardziej wtedy kiedy się stoi w miejscu. Przed startem w zawodach tylko przez ostatnie 1.5 miesiąca miałam 2 treningi dziennie, a teraz już mineło 2.5 w takim trybie..i muszę tego dalej się trzymać aż leki ustabilizują hormony tarczycowe w granicach normy.

Dietka od jutra zmieniana na low carb, OMFG będę zdychać i z wielkiem bólem w sercu muszę skończyć ketozę :smile: Teraz makra będą wyglądać następująco:

170 gr białka, 50 gram ww i 45 gr tłuszczu + 600 gr warzyw dziennie po 200 w 3 posiłkach - czyli nie licząc warzyw ok. 1300 kcal (+ z warzyw jeśli już wliczać wyjdzie z 120-150 kcal, ale według mnie to głupota wliczać mieszankę sałat i pomidory w kaloryczność). Rozłożyłam to sobie w taki sposób:

1 posiłek (po interwałach na czczo):

40 gr płatki owsiane górskie
Miarka isolatu

2 posiłek (po treningu siłowym i 2 interwałach) :

35 gr ryżu basmati
150 gr piersi kuraka/ wołowinki/ indyka LUB 180 gr ryby nie tłustej - tuńczyk/ tilapia/ panga
200 gr warzywa

3 posiłek:

180 gr piersi kuraka/ wołowinki/ indyka LUB 200 gr ryby nie tłustej - tuńczyk/ tilapia/ panga
15 gr oleju lnianego lub z orzechów włoskich
200 gr warzywa

4 posiłek:

200 gr łososia grilowanego

LUB 180 gr piersi kuraka/ wołowinki/ indyka LUB 200 gr ryby nie tłustej - tuńczyk/ tilapia/ panga - z dodatkiem oleju w tym wypadku 10 gr lniany lub z orzechów
200 gr warzyw

5 posiłek:

Omlet z 5 białek jaj + stevia + cynamon
10 gr oleju kokosowego
10 gr wiórki kokosowe
Polewa z isolatu z wodą

Czyli węglowodany rozkładam w posiłkach okołotreningowo bez dodatku tłuszczu, 45 gr tłuszczu rozłożone w 3 posiłkach bez węglowodanów. Po 1-2 tygodniach zobaczę jak będę reagować, jak będzie ok, zmniejsze tłuszcze znowu o jakieś 15 gr, białko o 20 gr i dodam kolejne 50 gram węglowodanów

N3ver_quit
15-04-14, 21:19
to teraz sie przyznawac kto zjadl mojego kota %-)

Hihi fujjjj nie kotów nie jadam :P

N3ver_quit
15-04-14, 21:49
Ulubiona szafeczka w mojej kuchni z suplementacją:

8160

Ogólnie moja suplementacja wygląda tak:
- BCAA+glutamina (firmy Muscle Pharm, Olimp lub Activ Lab - zmieniam w zależności od tego jaki chcę by był smakowo),planuje zakupić glutaminę oddzielnie by było jej więcej, Isolat i Whey Body Attacka, Kre-Alkalyna Treca
- Wspomagacze spalania fatu :smile: cykluje 2 tygodnie ACE i 2 tygodnie coffeinę z yohimbiną (przez ostatni tydzień dodałam do coffy i yohy Shred Matrix Muscle Pharma - była fajna promocja chciałam po prostu przetestować - bez rewelacji nawet nie trzepie :smile: )
- Witaminki: omega-3, kompleks witamin i minerałów Body Attacka, Witamina D przez ostatni tydzień (bo wyszedł mi niedobór w badaniach), na wątrobę firmy NOW FOODS Liver Detoxifier&Regenerator (wątroba od roku w badaniach trochę obciążona - chyba nie za bardzo lubi czegoś z suplementów więc ją "wspieram" )
- Wpomaganie na sikanie hihihi : urosept, herbatki z pokrzywy, tabsy ziołowe na podstawie wyciągów z żurawiny, mniszek (NOW FOODS - Dandelion Root) - na zmianę

Hm chyba wszystko.. :smile:

USgorn
15-04-14, 21:51
Odstaw oralne saa to nie bedzie watroba zmeczona %-)
Z jakiej racji kre alkalyn?

N3ver_quit
15-04-14, 22:03
Odstaw oralne saa to nie bedzie watroba zmeczona %-)
Z jakiej racji kre alkalyn?

Skąd wiesz, nic o tym nie pisałam :P :P :P

Kre alkalyn nie ściąga wody, pomaga się regenerować lepiej - czuję różnicę przy moich treningach z i bez

USgorn
15-04-14, 23:26
po miesniach sie domyslilem %-)

Nie wiem mi zwykla creapure nie sciaga wody tez nigdy. A ogolnie kreta to kreta jak pokazuja badania rozne ;)

N3ver_quit
16-04-14, 00:00
po miesniach sie domyslilem %-)

Nie wiem mi zwykla creapure nie sciaga wody tez nigdy. A ogolnie kreta to kreta jak pokazuja badania rozne ;)

Domysły zawsze zostaną domysłami :P :P :P

Mono nie wszystkim sciąga wodę, fakt, ale jak widzisz ja należę do "wybranych" z wyjątkowo trudnym organizmem :smile: Serio, jak wchodzę do sklepu to 98% jedzenia co leży na półkach mi po prostu nie wolno bo tam za dużo cukru lub po prostu nawet złożonych ww, tam za dużo sodu, tam laktoza.. i tak dalej :smile:

USgorn
16-04-14, 00:01
Ty wode nawet z powietrza ciagniesz %-)
na pustynie sie musisz przeprowadzic

Pikaczu
16-04-14, 00:06
hm...puchnie...rośnie...odciski sie długo utrzymują...wiem.moge odcisnac łapki tobie na plecach?%-)

USgorn
16-04-14, 00:08
hm...puchnie...rośnie...odciski sie długo utrzymują...wiem.moge odcisnac łapki tobie na plecach?%-)

a ja stopki %-)

N3ver_quit
16-04-14, 00:08
Ty wode nawet z powietrza ciagniesz %-)
na pustynie sie musisz przeprowadzic

Haha właśnie dosłownie dziś o tym mówiłam, że puchnę od powietrza nawet! :smile:

N3ver_quit
16-04-14, 00:09
hm...puchnie...rośnie...odciski sie długo utrzymują...wiem.moge odcisnac łapki tobie na plecach?%-)

Bardzo chętnie, akurat masaż by się przydał plecków bo bolą po wczorajszym treningu :smile:

N3ver_quit
16-04-14, 00:10
a ja stopki %-)

Eee no gdzie, jestem bardzo delikatny malutki balonik nie można po mnie stopami :smile: hihi

Pikaczu
16-04-14, 00:10
no to jestesmy ugadani%-)

USgorn
16-04-14, 00:13
zle na tym masazu wyjdziesz jak Cie pradem zaatakuje. Jeszcze na zachete wrzucam fotke swoich stopek
8161

N3ver_quit
16-04-14, 00:13
no to jestesmy ugadani%-)

No już skoro tak, to kompleksowo nie tylko plecy a całościowy ciała :P

Pikaczu
16-04-14, 00:14
platfus platfus%-)

biore to zadanie do wykonania twardo na klate%-)

N3ver_quit
16-04-14, 00:15
zle na tym masazu wyjdziesz jak Cie pradem zaatakuje. Jeszcze na zachete wrzucam fotke swoich stopek
8161

No przynajmniej by mnie wysuszyło juz na śmierć haha :smile:

USgorn
16-04-14, 00:15
platfus platfus%-)

:-( chlip chlip...

N3ver_quit
16-04-14, 00:19
Na tej fajnej nucie muszę was zostawić :smile: Może mi się będzie snił przynajmniej ten obiecany masaż :smile: Dobranoc :*

USgorn
16-04-14, 00:20
Dobranoc. Zboczonych snow %-)

Pikaczu
16-04-14, 00:22
nikt mnie nie bedzie wyzywał od gentelmena ale dobranoc i łapki na kołderke%-)

fallenursus
16-04-14, 00:27
Takie małe Fyi, jak kopie groby to na akord.
Dziękuję za uwagę.

N3ver_quit
16-04-14, 10:07
Spało mi się dobrze ale niestety bez zboczonych snów :smile:

Już po porannej sesji interwałów, i niedługo siłowy trening i 2 interwały i na 15 do pracy :( :( :( Chumor od samego rana bardzo zły..bo obudziłam się strasznie opuchnięta...przejście na low carb odłowane do przynajmniej poniedziałku, bo jak wrzucę zaraz jeszcze węglowodany to już nie będzie wiadomo czy puchnę od leków czy od ww lub opuchnięcie będzie 2x mocniejsze przez ww+lek. Ustaliliśmy z fallenem, że dawka ustalona przez lekarza jest po prostu za duża i dlatego tak organizm reaguje, więc dziś o połowe zmiejszyłam t4 i t3 a w piatek mam wizytę u endo niec coś z tym robi, diuretyk, inny lek hormonalny - whatever, oby pomogło. Dołaczam zdjęcia rączek żeby nie było że mam problemy z głową i coś sobie wymyślam, w środę przed rozpoczęciem leczenia:

81628163

i dzisiaj rano:

816481658166

i jak tu byc spokojną i się nie wkurwiać...?

Pikaczu
16-04-14, 13:25
tygrysica prążkowana%-)

N3ver_quit
16-04-14, 14:49
tygrysica prążkowana%-)

Not funny :P :(

Pikaczu
16-04-14, 14:50
taki tam czarny humorek%-)

N3ver_quit
16-04-14, 15:10
taki tam czarny humorek%-)

hihi wiem wiem.. :smile: Będzie dobrze...mam nadzieje :smile:

Pikaczu
16-04-14, 15:12
musi byc dobrze.jak juz nawet ja zdrowieje.wiosna idzie.znaczy juz jest chyba%-)pokemonie tarło sie zbliża.to i ty wyzdrowiejesz.przyłóż łapke do monitora tak jak i ja to treraz robie a uzdrawiajaca moc spłynie na ciebie%-)

fallenursus
16-04-14, 15:19
Ja zaraz przyloze mojego buta do twojej dupy ot co :*

N3ver_quit
16-04-14, 15:32
Hahaha chłopaki nie bić mi się tu :P

Pikaczu, a co tobie było czy jest?

fallenursus
16-04-14, 15:53
Spalony musk od amatorskiego brain dopingu :0
Ps. Tak naprawdę jest całkiem normalny.

N3ver_quit
16-04-14, 16:09
Spalony musk od amatorskiego brain dopingu :0
Ps. Tak naprawdę jest całkiem normalny.

:smile: :smile: :smile:

Pikaczu
16-04-14, 17:39
no no fallen tylko bez takich mi tu.nikt nie bedzie mnie wyzywał od normalnych%-)problemy z zatokami.powikłania i takie tam.z 47 w bajcu zostało mi z 40cm%-)i wygladam jak niedozywiony ćpun%-)

N3ver_quit
16-04-14, 17:52
no no fallen tylko bez takich mi tu.nikt nie bedzie mnie wyzywał od normalnych%-)problemy z zatokami.powikłania i takie tam.z 47 w bajcu zostało mi z 40cm%-)i wygladam jak niedozywiony ćpun%-)

UU biedny :( sporo spadło :( A ja odwrotnie wyglądałam jak zallana kulturystka hihihi :smile: Woda nie tylko pod skórą w mięśniach też sporo jej jest

Pikaczu
16-04-14, 17:56
tam biedny...w styczniu zeszłego roku maksimum mojego wysiłku to było wyjscie z chaty do sklepu i wrócenie na 3 pietro%-)w zeszłym roku przyćpałem lepsze leki to w zawodach siłowania na łape wystartowałem po miesiacu treningów%-)(tylko ze wtedy chlałem 2 dni i tylko 2 miejsce było%-) )

N3ver_quit
16-04-14, 19:32
tam biedny...w styczniu zeszłego roku maksimum mojego wysiłku to było wyjscie z chaty do sklepu i wrócenie na 3 pietro%-)w zeszłym roku przyćpałem lepsze leki to w zawodach siłowania na łape wystartowałem po miesiacu treningów%-)(tylko ze wtedy chlałem 2 dni i tylko 2 miejsce było%-) )

hihi nie źle mistrzu :smile:

Pikaczu
16-04-14, 20:03
najlżejszy w swojej kategorii byłem
http://www.gohel.pl/gohel/files/1377627088521cebd07bf42/83.jpg

USgorn
16-04-14, 20:16
po przeciwniku widac ze lubi sobie chlupnac. Pewnie on tydzien na bani byl a nie tylko dwa dni tez wygral %-)

Pikaczu
16-04-14, 20:17
ty a weż sie siłuj z budowlańcem do poduchy go dojebac nie mogłem.ale technike sobie przypomniałem i poszło%-)

USgorn
16-04-14, 20:19
a to nie jest ten co byl pierwszy ? %-)
typek po twarzy jakby kimal %-)

Pikaczu
16-04-14, 20:24
nie.na tego drugiego juz siły nie miałem bo łapa była ponaciagana.trening typowo kulturystyczny i ogólnie siłowy to całkiem inna para kaloszy co trening siłowy w siłowaniu na łape%-)

Gangsta Latino
16-04-14, 20:28
koleś wygląda jak by sobie przypominał co w sklepie ma kupić po zawodach ;]

Pikaczu
16-04-14, 20:31
taki miałem ryj spuchniety od chlania.wakacje na helu%-)no i na tego juz siły nie miałem%-)
http://www.polwysep.pl/photos/wiadomosci/id_2420_1_big.jpg

USgorn
16-04-14, 20:33
hyhy jak arab tu wygladasz %-)
a typek raczej taki nie wygladajacy bys nie chlal to bys wygral