PDA

Zobacz pełną wersję : jak przygotowujecie krowę?



Demonek
05-03-14, 08:56
Niestety jestem z tych dla których osiągnięcia kulinarne kończą się na ugotowaniu parówki. Walczę z przygotowaniem krowy od 2 tygodni i generalnie czy smażę to zwyczajnie na patelni 30 min czy pałuję w szybkowarze 4h to wychodzi mi tak samo twarda. Szczena boli mnie bardziej niż bic po superseriach. Macie jakieś swoje patenty? Walory smakowe są na 2 miejscu, liczy się możliwie krótki czas przygotowania i prostota (czyli przepis debiloodporny). Wszystko mi jedno czy będzie to pieczenie, gotowanie w wodzie/ szybkowarze, smażenie.

Wikidajło
05-03-14, 10:37
Ciężko ten rodzaj padliny szybko przyrządzić... Ja wołowinę robię na dwa sposoby, albo tradycyjny HORDKOROWY SZTEJK, czyli marynuję, smaruję, nacieram, pieszczę a później na patelnie lub grilla. Lub robię coś w stylu a'la gulasz, manowicie najpierw ją "duszę" przez około godzine (czasmi dłużej, znacznie dłużej) a następnie wsadzam do piekarnika w zależności od jej "twardości" dodam że wcześniej ten sosik który powstaje po duszeniu zlewam, dodaje troszeczkę ciemnego sosu np "taotao" daję równiez przypraw, i w końcowym momencie wrzucam to na talerz razem z upieczonym mięsem i np brązowym ryżem lub ziemniakiem upieczonym w talarki (piekę razem z mięchem).
Uprzedzam że tak jak ty też nie jestem kuchennym kozakiem, ale w/w sposoby się sprawdzają, jeżeli chodzi o moje smaki oczywiście... :)
Pozdro

Demonek
05-03-14, 12:46
Po godzinnym duszeniu ile trwa pieczenie (jaka temperatura)? Dusisz w szybkowarze, na patelni?

Wikidajło
05-03-14, 15:50
Do każdego pieczenia podchodzę indywidualnie, ponieważ (nie wiem czemu) wołowina do wołowiny nierówna, tzn raz się piecze krócej a raz dłużej... Daję na ok 150 stopni i co chwilę sprawdzam, znaczy się biorę kawałeczek i gryze czy jest odpowienio miekka, co do duszenia, to używam zwykłego garnka, zalewam wodą i jade z tym koksem, co jakiś czs dolewam bo wiadomo że wyparowauje. Zapomniałem dodać że czasami dodaję do wolowiny/gulaszu ...Ketchup! pikatny naprawdę zmienia fajnie smak ;)