PDA

Zobacz pełną wersję : najgorsze przypały



polo
05-04-07, 12:16
Pewnego razu wracam ze szkoły i ide przez park nagle spieło mnie na sranie więc w krzaki ( tak na przypaly prawie przy chodniku , dalej nie byłem w stanie pujść), patrze no pięknie straż miejska... dobra siedze cicho ( może mnie nie zauważą).

oni- co ty tu robisz ?
ja- eee nic już kończe..

Mandacik 50zł i koniec :mrgreen:

T-Bag90
05-04-07, 12:21
Bylo brac do grockiego, i tak by ci sprawy nie zrobili za 50 zl :P

SkAwwa
05-04-07, 15:03
mogłeś w pory... majtki byś wyprał a 50 zł nie stracił :P
ja miałem także taką historie w 2 gim ( dawno temu )
zakochałem się w pewnej dorocie. i Proszę ją do tańca wreszcie się odważyłem.
Podchodzę zatańczysz pytam. A ona oczywiście mi odpowiada.
No to ja ją łapie za d*** i się przytulam. A ona mówi EJ! to nie przytulanka co tu robisz i wogole sie wydarła a ja tak byłem zafascynowany ze nie wiedzialem co robie i złapałem ją za dupe i zaczolem macac:P No to ja mowie ej sry nie chciałem nie wiem co sie stało a ona mi plaskacza i poszla do tej pory się do mnie nie odzywa mimo że mieszka 2 km od mojego domku
pozdr:(

grzesiek k
05-04-07, 15:37
SkAwwa, Ale sobie użyłeś przynajmniej hehe
pzdr.

rafalkomando
05-04-07, 15:40
hehehe ale jaja,, dobre!! ja miałem tak z policja jak przez ulice przeszedłem podjechali i 50 zł mandat

polo
06-04-07, 10:55
pewnego razu imprezujemy gdzieś w polach i kazali mi po piwa jechać rowerem, no dobra jade po kilku upadkach dojechałem rowerem ( już bez wachlaża) do sklepu, kupiłem całą torbe piw i wracam spowrotem, jade z gorki dość szybko, na poboczu stął opel wektra. oczywićcie wjechałem w niego alarm sie włączył w roweże przednie koło odpadło pia potłuczone, złapałem częśc tego roweru i uciekam chwiejnym krokiem nagle właściciel samochodu wyskoczył z domu i zaczyna mnie gonić więc żuciłem składaka i do sadu uciekam, jakimś cudem udało mi sie uciec a po rower kumpla wróciłem jutro...

rocky_balboa
06-04-07, 11:23
HAhahaha dobe, ale co z piwami ? wziales z roweru :D? biedny ten kumpel ktorego rower zostawiles ]:-> ja mialem taki fajny przypal ze w pewien dzien postanowilismy pojsc na wagary zamaist do szkoly :D i chodzilsmy sobie itd. po kilku godzinach (byl wtedy snieg) mowie, zebysmy wpadli do mnie do domu, moze akurat starego nie bedzie... dobra wchodze pierwszy patrze a tu tata... hmy no mowie ze wejdziemy z kumplami... jest spoko gramy w cos na kompie az tata mowi ze wyjdziedo sklepu. spoko, ja powiedzialem ze na bank do plusa poszedl(drugi koniec osielda) wiec kumpel wyciaga szluge i chcial otworzyc okno, ale zimno bylo i powiedzialem zeby w pokoju palil a potem przewietrzymy ]:-> no to on pali a za kilka minut dzwonek do drzwi... stary wrocil ze sklepu ]:-> hehe pokoj caly zadymiony i smierdzacy, szybko otwieramy troche okno... stary wchodzi do pokoju i gada 'wrocilem' :D:D hehe ale wyszedl nic nie poczul, nawet wkladal spodnie do szafki w moim pokoju a nic nie poczul :-D

SkAwwa
06-04-07, 11:29
no to słaby ma węch :D:D

[ Dodano: 06-04-2007, 10:29 ]
albo sam pali i już od tego nic nie poczuł

rocky_balboa
06-04-07, 11:31
nie sam nie pali, palil moze jak mial 20 lat tera ma ponad 45 :D

SkAwwa
06-04-07, 11:32
no to cud ... ale ciesz się że tak sie stało bo gorzej byłoby jakby poczuł :)

tomek.
06-04-07, 13:38
rano wracałem z imprezy było chłodno bo pażdziernik/listopad
ja w koszulce bo bluze gdzies zostawiłem wsiadam do busa i jade i sobie podsypiam lekko
ale budze sie na każdym przystanku żeby zczaić czy daleko mi jeszcze zostało
przystanek przed jeszcze pamietam ...
..a dalej budze sie na stojąco nie wiem gdzie jestem i jak sie tu znalazłemale przy drodze widze przystanek autobusowy wiec ide tą droga bo pewnie dojde do miasta
ide ide ide a tu doszedłem do jakiejś wsi kilka kilometrów za moim miastem
zimno w chuj stopa chciałem złapać żeby wrócić na ten przystanek ale nikt mnie nie chciał wziaść po 2 godzinach chodu nareszcie doszedłem do punktu wyjscia i poczekałem na autobus
w domu byłem z 4 godziny po wyjsciu z lokalu a powinienem być po 20 minutach

ścierwo i wóda do zabójcza mieszanka :twisted:

SkAwwa
06-04-07, 14:13
o szok no to hades miałeś przygody :D

grzesiek k
06-04-07, 15:33
hades, Twoja Historia ipolo, Mi się podoba hehe
pzdr.

Dexter1900
07-04-07, 02:03
Wszystkie historie bardzo ciekawe :D
Hehehe ale czy takiego tematu podobnego nie bylo ??
Mniejsza o to :mrgreen:

rocky_balboa
07-04-07, 13:45
No hades nie dziwie sie ze nikt cie nie wzial do auta, bo kto by wzial nahlanego szerokiego byka :D
hehe moje zycie sklada sie z duzo przypalow ale nie pamietam, albo jak juz pamietam to sa hamskie i nie do opowiadania tutaj :D