Zobacz pełną wersję : ćwiczenia na górną część klaty. Jakie???
Witam chciałbym podkreślić bardziej górną część klaty podajcie jakieś przykłady proszę. Ja ćwiczę tak:
ławka skośna podnoszenie sztangi
ławka skośna rozpiętki hantle
ławka skośna podnoszenie szeroko sztangielek
rozpiętki na atlasie
Co można jeszcze robić mając do dyspozycji atlas sztangi hantle ławki ??????????
pakerfucker
01-12-13, 20:55
Zastosuj zasadę treningową typu podwójna seria. Dwa różne ćwiczenia na tą samą grupę mięśniową wykonane jedno po drugim.
Co można jeszcze robić mając do dyspozycji atlas sztangi hantle ławki ??????????
Ten zestaw w zupełności styknie.
Więcej nie znaczy lepiej.
ok ale są różne patenty, programy... każdy ma jakiś sposób.
Trening słaby. To, że Twoim priorytetem jest góra klatki piersiowej
nie oznacza żebyś unikał ćwiczeń angażujące inne rejony klatki.
Gdzie wyciskanie sztangi/hantli poziomo?
Wiele można zastosować metod treningowych tylko pytanie czy są one dla Ciebie.
Podaj podstawowe informacje o sobie.
http://www.e-gym.pl/showthread.php?22099-Zanim-zadasz-pytanie!!!
Pamiętaj, że odpowiedni bilans kcal w diecie definiuje Twój cel czyli masę.
Trening to bodziec do rozwoju mięśni, będąc na deficycie kcal, nie zdobędziesz ani jednego kg.
Trening to bodziec do rozwoju mięśni, będąc na deficycie kcal, nie zdobędziesz ani jednego kg.
zdobycię miesa na deficycie jest bardzo ciężkie ale możliwe i parę rzeczy to ułatwia (zaczyna sie cwiczyc, saa), rekompozycja.
Co do podkreślenia górnej części klaty.. jeśli chcesz podkreślić 'część' klaty, to najpierw musisz mieć w ogole klatę, a żeby ją zbudować to kłania się najbardziej podstawowy wycisk płasko gdzie prawidłowa technika umożliwia wycisk dużych ciężarów -> rozbudowanie podstawy klaty
na skosie pewnie można ciskać dużo, ale chcac skupic sie na tej calej 'gorze' ciezar robi sie malutki - a na tym nic nie urośnie!
wiec odnosząc to do Twojego przypadku byc moze chcialbys miec gore klatki i masz obsesje na tym punkcie, ale problem w tym, że układasz plan właśnie pod tę górę sabotując w ogóle jej rozwój - musisz najpierw dać solidny bodziec ktory da ogolny fundament (duze ciezary na plaskiej) i dopiero wtedy mozesz przeplatac ciezkie treningi plaskiej lżejszymi wyciskami na większą ilość powtórzeń w skosie dodatnim
aha , ja bym na Twoim miejscu ogranizył zbiór ćwiczeń do wycisku sztangi płasko, wycisku sztangi w skosie + i dipsów. Lepiej opanuj dobrze te 3 ćw niż średnio 10
zdobycię miesa na deficycie jest bardzo ciężkie ale możliwe i parę rzeczy to ułatwia (zaczyna sie cwiczyc, saa), rekompozycja.
Znasz staż i doświadczenie autora?
Nie napisałem, że się nie da. ( mowa o tym przypadku )
Właśnie o to chodzi że nie znamy, więc jak dopiero zaczyna (co sugeruje 'podnoszenie' zamiast 'wyciskania') to przy odrobinie wysilku ma szanse nabic miesa i poleciec z fatu.
A Ty napisales jakby to bylo prawo obowiazujace kazdego - nie da sie zdobyc miesni na deficycie, tak napisales.
nie spierajac sie dalej, przyjmijmy to za nieproozumienie i podsumujmy, że DA SIĘ wiec warto sie starac a nie z gory zakladac ze nie utrzymam bf bo musza byc niewiadomo jakie nadwyzki kaloryczne zeby wpadlo mieso
Pumbas z tego co piszesz wynika ze pierwszy lepszy swiezak bez zadnej diety moze budowac miecho i palic tluszcz %-)
imo kadży lepszy świeżak może, tylko z dietą (haha bez diety :p)
ja mogłem ze swoja 'zajebistą' genetyką to każdy może
no tylko przecietny swiezak na silce robi ninjownie i unika tluszczow zeby sie nie zalac ale gainer jak najbardziej %-)
wiadomo jesli ktos wezmie sie za temat od strony teoretycznej a pozniej praktycznej bedzie to wygladac lepiej tylko ze malo kto tak robi