PDA

Zobacz pełną wersję : Powrót na właściwą drogę.



Fighter
04-10-13, 03:15
Witam, tytułem wstępu postanowiłem wrócić na starą dosyć zatartą przez czas drogę i zacząć na nowo.
Przygodę z siłownią zacząłem w wieku 17 lat razem z rejestracją na tym forum w 2007 gdzie nie udzielałem się zanadto lecz chłonąłem wiedzę :) Po 2 latach zacząłem odpuszczać i co raz to mniej miesięcy w roku było przetrenowanych...

Życie poszło na przód i gdzieś ta siłownia, zdrowy tryb życia uciekł, lecz w podświadomości mimo spełnienia innych celów, ciągle gdzieś to siedzi i chce żeby wrócić do tego. Po prostu nie czuję się komfortowo jedząc co popadnie, nie czując zakwasów, pompy itd.

Kilka razy w tygodniu postanawiałem sobie, że od dzisiaj zacznę lecz przychodziła myśl po ch to wszystko i jadłem znowu różne śmieci a gdy przychodził wieczór i czas na siłownie stwierdzałem, że nie upilnowałem diety więc trening nie ma sensu i tak w kółko. Od dziś to się zmieni.

Mniej więcej w cyferkach to co udało mi się osiągnąć a obecnie:

waga: 94kg - 79kg
ramie: 44cm - 40cm
pas: 92cm - 88cm

wzrost: 180cm

Tutaj fotka, którą kiedyś wrzuciłem na forum, ok 88kg i 42cm w łapie:
http://www.e-gym.pl/showthread.php?16600-Pojedyncze-zdj%EAcia&p=382682&highlight=#post382682

Jest co odrabiać i nadrabiać lecz przez te lata oczytałem się sporo w tym temacie więc zobaczymy jak to tym razem pójdzie. Cel to całoroczna forma bez oponki i powolne budowanie masy jakościowej bez zalewania się fatem jak to miało u mnie miejsce podczas zimy.

Zmagam się z dwiema dosyć poważnymi kontuzjami, przewlekłe zapalenie ścięgna achilesa od 2 lat, niedawno miałem wszczykiwane komórki macierzyste lecz nic nie dało i zespół ciasnoty podbarkowej w obu barkach, gdzie ból idzie od główki barku aż do szyi. Ćwiczenia na tylny i boczny akton barków poprawiły sytuację, ale po treningu klaty znowu się odzywa.

Będę się odzywał co jakiś czas i mam nadzieję, że tym razem tego nie spierdole!
Jak macie jakieś pytania walcie śmiało :)

fallenursus
04-10-13, 04:06
Teraz lukam film jutro z rana podczas cardio cos naskrobac sie postaram o twoim barku.
Dobry cel obrales i cierpliwości do niego trzeba ,wiem cos o tym:)fajnie zobaczyć jak ktoś z data zalogowania 2007 powraca. Co do motywacji polecam strony w moim podpisie jak i dzienniki innych aktywnych użytkownikow.
Będziesz sledzony.

Gangsta Latino
05-10-13, 16:54
Powodzenia!! :)