Gangsta Latino
23-07-13, 14:59
:knockout:
Od jutra nie ma mnie w domu (i chyba też dostępu do neta nie będę miał :O). Jestem teraz na redukcji, obecnie węgle 130 gram, tłuszcze 65 gram, białko 225 gram.
Na wakacjach nie widzi mi się bycie na niskich węglach, ale z drugiej strony nie chce przytyć, więc pomyślałem o rotacji węglami. Oczywiście było by to robione na oko, ale zawsze coś. Białka będę starał się jeść ponad 200 gram, tłuszcze tak jak teraz.
Tylko nie wiem jakie proporcje zachować tzn. ile węgli w dni z wysokimi, średnimi i niskimi. Ekto nie jestem, więc szaleć nie mogę.
Myślałem, aby ustawić sobie coś takiego:
- wysoki 250 - 280
- średni 150
- niski - ok. 30/40 , większość z warzyw. W tym dniu podbiłbym tłuszcze.
Co sądzicie?
Od jutra nie ma mnie w domu (i chyba też dostępu do neta nie będę miał :O). Jestem teraz na redukcji, obecnie węgle 130 gram, tłuszcze 65 gram, białko 225 gram.
Na wakacjach nie widzi mi się bycie na niskich węglach, ale z drugiej strony nie chce przytyć, więc pomyślałem o rotacji węglami. Oczywiście było by to robione na oko, ale zawsze coś. Białka będę starał się jeść ponad 200 gram, tłuszcze tak jak teraz.
Tylko nie wiem jakie proporcje zachować tzn. ile węgli w dni z wysokimi, średnimi i niskimi. Ekto nie jestem, więc szaleć nie mogę.
Myślałem, aby ustawić sobie coś takiego:
- wysoki 250 - 280
- średni 150
- niski - ok. 30/40 , większość z warzyw. W tym dniu podbiłbym tłuszcze.
Co sądzicie?