Zobacz pełną wersję : Hardcorowy TRENING - duże przyrosty
Czółko hardkorzy
Mam taką sprawę , pragnę zasięgnąć porady o pewnym typie treningu , ale od początku.
Mój pewny starszy znajomy ostatnio wyszedł z więzienia miał tam jakieś przekręty to i posiedział chyba półtora roku.
Nie miał tam dostępów do koksów nawet jakby bardzo się starał ze wzlędu na pare spraw za to pracował na kuchni i jadł jak prawdziwy kulturysta. Nie mógł już nic wciskać ale wpieprzał dalej.
Rósł po prostu zadziwiająco szybko , siła poszła też nieziemsko , w pewnym momencie z chuchra 35 w łapie zrobił się użylony mierzący 1,90 wzrostu chłop o obwodzie ramienia 44 cm targający 150 na klatkę i to wszystko dzięki diecie i pewnemu treningowi o który chcę się wypytać.
Ten kumpel miał taki trening że robił po 22-30 serii na duże partie i około 15 serii na małe.
I najważniejsze : KAŻDE POWTÓRZENIE W KAŻDYM ĆWICZENIU WYKONYWAŁ BARDZO DŁUGO
To znaczy że jedno powtorzenie u niego trwało 6 sekund , robił 3 sekundy ruch pozytywny i 3 sekundy ruch negatywny i tak 4-8 powtórzeń każdego ćwiczenia.
Tak mu podpowiedział jakiś trener że wtedy pękają wszystkie włókna i dostarczając dużo makro potrafimy z miesiąca na miesiąc zwiększać się niczym na koksie.
CZY TAKI RODZAJ TRENINGU MOŻE SIĘ NADAĆ DLA KAŻDEGO KTÓRY W MIARE TRZYMA DIETĘ I SIE NIE OPIERDALA CZY TO WYJĄTEK ŻE NA NIEGO TO DZIAŁA I CZY JEST TO DOBRY TRENING CZY MOŻE ZŁY
wypowie się ktoś???
Słyszałem o treningu, który zakłada 6 sekundowe powtórzenie średnim ciężarem, co w praktyce jest bardzo długo i podobno niesamowita pompa i takie tam, ale 22-30 serii? Nie wiem czy to jest możliwe dla przeciętnego gościa. Bardzo ciekawe.
Serie mozna sobie dobrac wedlug wlasnego widzimisie.
Tu chodzi o duze ciezary
dziwisz sie że rósł, siedział przez 1,5 roku w ciupie 2 na 2 nie miał praktycznie żadnego ruchu, a gdy mu sie nudziło wyciskał kolegów z celi.
o jakiś seriach i dużych cięzarach to ci sciemniał, brał co miał pod ręką i podnosił przecież w pace nawet siłowni nie ma to nie ameryka,
fajnie piszesz że miał diete w więzieniu? i jakiś trener mu powiedział :razz:
co ty gadasz czlowieku
mial na zakladzie silownie w ktorej mogl cwiczyc tam ze 3 godziny dziennie nawet nie podejmuj glosu jak nie wiesz jak jest w załężu
chodzi o to ze tam siedzial jakis trener co kiedys byl kulturysta i wszystko mu podpowiedzial
diete trzymal mogl wpierdalac ile tylko bo gary zmywal w kuchni i mial dostep do zarcia ile chcial
kazdy madry ale nikt nie pomoze sensowna odpowiedzia
Fit4ever24
27-06-13, 13:36
Zgodze sie z Tobą.
Kolego wyżej widać że nie masz żadnego pojęcia na ten temat w każdym mieście praktycznie masz siłownie w pace
...taaa, a ty fit4 to co znawca zaliczyłeś wszystkie zakłady karne w polsce ?
za chwile napiszecie że mają dostęp do basenu i sauny
fallenursus
27-06-13, 14:14
A w odbytach przemycaja im laski sterydy err.kreatyne i hmb.
Od klawisza mozna zawsze kupic cos na wyrzylenie i zaplacic w szlugach.
Czemu zawsze ci mniejsi slepo sluchaja tych wiekszych?
maniek1988
27-06-13, 14:18
Fajnie by bylo jak by ci wieksi sie tych mniejszych tez czasem sluchali:D
fallenursus
27-06-13, 14:20
No mam ten problem z hugsonem:)
Fit4ever24
27-06-13, 14:53
Nie siedziałem ale mój brat siedział kilka lat i ćwiczył na siłowni. W tych mniejszych zakładach prawda że nie ma siłowni i chłopaki muszą sobie jakos radzić innymi sposobami. Pomimo że nie mieszkamy w Kanadzie to jednak siłownie w więzieniach to nic dziwnego
Dokladnie , Duzy Tom pewnie za duzo prison break kiedys sie naoglądał : P
Fallen akurat moj kumpel nie mial dostepu do zadnego koksu tam , nie od kazdego "klawisza" mozna kupowac towar jak na filmach w kiciu , po prostu cwiczyl na sucho
Ale co nikt sie nie wypowie co do tego treningu , po prostu bardzo chcialem poznac opinie innych , praktykowal ktos kiedys cos takiego albo slyszal ktos o czyms takim?? .,
fallenursus
27-06-13, 16:02
Jest ksiazka gostka co kiblowal. Jego trening opieral sie glownie na pozowaniu i ruchach bez ciezarow ale napinaniu maxymalnie miesni przez dlugi czas.
Obaj trening na sobie ten co opisales. Watpie zeby ktos tu to robil
Fit4ever24
27-06-13, 18:04
Jeśli ciężar ma być prowadzony bardzo wolno to już nie założysz takich ogromnych ciężarów więc się wyklucza. Metoda sama w sobie możliwe że jest dobra, dobry bodziec dochodzi do mięśni.
Słyszałem o jakimś chińczyku ktory zrobił forme w więzieniu z pomocą ręcznika więc wystarczy tylko chcieć
Pierdolenie... Mój kuzyn jest w pace. Pracował na stółówce w wiezienu i mógł zrec w opór to co straznicy za dobre sprawowanie. Do tego miał dostep do siłowni i saa jakos tez ogarniał a sądze ze narkołyki tez bez lipy. Wiec nie sugerujcie ze w pace nie mozna trenowac. Skoro w nie których zakładach mozna wychodzic i pracowac na zewnątrz.
no wlasnie o to chodzi ze mozna , az sam bym sie wybral na rok do jaila zeby narod zasponsorowal mi troche zarcia hehe
To jebnij 10 dwa razy i Cię przywitają z otwartymi rękoma a swoją drogą ciekawe masz marzenia :P
ps. Mamusia Ci wypomina jedzenie ? :)
wiesz , czesto po prostu jem za duzo wartosciowego , nie mam tak latwo ze mi kupuja wszysciutko co chce , czesto bywa ze sam sobie musze kupowac za jakas tam zarobiona kase albo zadowolac sie tym co z lodowki ale jak juz mowilem tez nie traktuja tego za dobrze ze wszystko wyjadam wiec mam pod gorke , tym bardziej ze u mnie w domu sie tak nie przelewa jak u co niektorych
Mam znajomego cwiczy na silowni mamusia mu kupuje wszystko , piersi z kurczaczka serki wszysciutko , dziennie 250g bialka kilo kuraka i wogole i rosnie jak oszalaly w oczach na poczatku mu rozpisywalem wszystko a teraz juz prawie wiekszy ode mnie jest a ja kur*a musze sie zadowalac tym czym mam i rosnac byle jak..
Takie życie i teraz albo sobie narzekasz dalej albo podwijasz rękawy i zapierdalasz ;)
jakbym siedział i się żalił a nie zaperdalał to bym nie miał mojej sylwetki mimo wielu trudności ;p