Zobacz pełną wersję : Ból nerek. Kreatyna?
Witam , mam takie pytanie. Po raz pierwszy używam kreatyny, brałem od poniedziałku 2x dziennie po 5g. Pierwsze 2 dni piłem ją o tej samej porze co białko z mlekiem bo nie zorientowałem się że nie można pić kreatyny z mlekiem ;/ Wczoraj po raz pierwsze poczułem ból w okolicy nerek po obu stronach ;/ Wypijam dziennie trochę ponad 3L wody. Powiedzcie mi proszę czy jest możliwe że powyższa sytuacja spowodowana jest kreatyną jeśli nigdy nie miałem problemu z nerkami i czy możliwe że takie problemy dopadły mnie już praktycznie po 3 dniach stosowania kreatyny? Dzisiaj przyjąłem mniejszą dawkę i ból po jednej stronie ustał jednak nadal po prawej stronie czuje kłucia.
Jutro rano idę na badania ale jestem mega wystraszony że będę musiał odstawić suplementy...
Szczerze mówiąc to wątpię, że będąc zdrowym masz jakieś problemy po kreatynie. Może miałeś ciężki trening pleców? Poza tym z tego co wiem to nerki w środku nie są unerwione tylko na zewnątrz- po powłoce, dlatego nerka może boleć jak ktoś Cię uderzy albo guz jakiś uciska, ale nie jak masz niewydolność czy coś w tym stylu.
Plecy robiłem dzisiaj a ból czuje od 2 dni :/ Niestety przekładam jutrzejsze badania bo zapomniałem że jutro chciałem zrobić przy okazji badanie cholesterolu, za późno zjadłem ostatni posiłek i z jutrzejszych badań nici. A że mam mega fobie na pobieranie krwi muszę załatwić te oba badania przy 1 wizycie :D
Najdziwniejsze jest to że w ciągu dnia strony które bolą zmieniają się po kilka x, nigdy nie czuje bólu po obu stronach naraz . Gdy pisałem poprzedniego posta bolała mnie prawa strona , teraz lewa. Doskonale wiem gdzie znajdują się nerki i mam wrażenie że ma to związek z suplementacją bo nie było okazji aby mnie zawiało, żadnych ćwiczeń na plecy również nie robiłem ;/
Ja od niedawna ćwiczę, ale zanim kupiłem kreatynę przeczytałem ze 100stron postów o jej skutkach ubocznych. Większość ludzi pisała, że nie ma żadnych, inni, że po cyklu masz słabszą odporność, jeszcze inni, że obciąża nerki- Burneika też to mówił w jednym z wywiadów. Ze swojej strony powiem Ci, że ja brałem 2 miechy 5g na dzień nietreningowy i 10 na treningowy- żadnych skutków ubocznych nie było. Nie wiem, lepiej się zbadaj, bo to najlepsze rozwiązanie. A to, że zmniejszyłeś dawkę i lekko przestało boleć to mógł być po prostu efekt placebo. :D