PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z klatką piersiową



DFingolfin
05-03-13, 18:39
Witam wszystkich, jestem mężczyzną w wieku 18 lat, mam 175 cm wzrostu i ważę obecnie około 76 kg, ćwiczę tylko w domu, mam do dyspozycji ekspander z maksimum pięcioma sznurami i dwa hantle, każdy po 5 kg. Ćwiczę regularnie co drugi dzień (do tego dochodzą jeszcze różnego rodzaju pompki). Od pewnego czasu zauważyłem problem z klatką piersiową. Otóż lewa pierś jest bardziej rozwinięta (bardziej wypukła i szeroka) od prawej. Przez to klatka piersiowa wygląda nieco nierówno. Czy wiecie jak mogę uporać się z tym problemem i wyrównać prawą stronę do lewej? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.

Chcę_być_wielki
05-03-13, 21:41
Bo w lewej części jest serce, to dlatego, z czasem się wyrówna tyle ile da radę . a tu coś co Ci się może przydać.
http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm

harpagan
06-03-13, 00:40
hahaha ale głupote wymyśliłeś, a zazwyczaj większość osób ma większą prawą ręke bo serce działa po przekątnej i lewej ręki już niekocha hahahahha

Fit4ever24
06-03-13, 17:18
Jedna strona ciała nigdy nie będzie proporcjonalna do drugiej. Problem moze naprawić wyciskanie sztangielek zamiast sztangi ale ty nie masz żadnego z tych rzeczy. Wrzuć najlepiej zdjęcie

Patriot
07-03-13, 10:52
hahaha ale głupote wymyśliłeś, a zazwyczaj większość osób ma większą prawą ręke bo serce działa po przekątnej i lewej ręki już niekocha hahahahha

nawet nie wiesz kolego jak bardzo się mylisz, więc nie wysilaj się na ironię :) Trzeba było trochę uważać na biologii, chemia czy fizyka też jest bardzo ciekawa i znajduję zastosowanie w kulturystyce ;)

Właśnie, że kolega ma rację. Mam to samo lewa część klatki jest u mnie nazwijmy to pełniejsza, w lustrze za bardzo się tego nie zauważa, ale podczas dotykania jest różnica. Jest to właśnie spowodowane nazwijmy to podświadomością organizmu, który stara się "ochronić" serce. Pójdź do dobrego lekarza i zapytaj jeżeli mi nie wierzysz chociaż ton twojej wypowiedzi raczej nie wskazuję, że będziesz tym zainteresowany.


Do autora,
jeżeli możesz to wstaw zdjęcie klatki będzie można ocenić czy rzeczywiście ta różnica jest duża. U mnie tak jak mówiłem, na zdjęciu tego nie zauważysz, ale wiele osób już spotkałem z tym, że mają lewą stronę bardziej rozwiniętą, więc jeżeli to nie jest jakaś ogromna dysproporcja to prawdopodobnie jest to właśnie z tym związane (ale jeżeli ta różnica jest już rzeczywiście bardziej wyraźna to powodu trzeba szukać gdzie indziej: jakaś dawna kontuzja? naderwanie mięśnia ?... )

harpagan
07-03-13, 11:34
Znaczy, że osoby mające równą klatkę są bez serca?
Przecież to bzdura. Jakiś znachorski mit.
Wiadomo że osoba praworęczna będzie miała większą prawą stronę i na odwrót. To chyba normalne że mięśnie używane rosną, a nieużywane maleją. Człowiek nie jest symetryczny i to nie tylko chodzi o mięśnie, zauważ że nawet ręce czy nogi w jakimś tam stopniu różnią się długością i do pewnego stopnia jest to zupełnie normalne, uwierz także że na to wogóle wpływu nie ma z której strony umiejscowione jest serce.
Problem dysproporcji może tkwić w większym obciążeniu lewego cyca przy ćwiczeniu. Organizm automatycznie mając większą siłę w lewym cycu bardziej nim "ciągnie". Jedynym skutecznym rozwiązaniem jest obciążać tak samo obie ręce, czyli w przypadku autora polecam pompki na jednej ręce. Oczywiście dysproporcja może być poprostu genetyczna, a w takim wypadku dla wyrównania mięśni trzeba by bardziej obciążać prawą stronę. Zresztą co do serca poobczajaj na rysunkach, wcale ono nie jest tylko pod lewą piersią, nawet jego kawałek znajduje się pod prawą.

ps. ja mam prawy mięsień piersiowy większy i lewy motyl, i jak to wytłumaczysz?
zapewne tym że mam pół serca z lewej i pół z prawej :-)

Patriot
07-03-13, 12:14
Niestety teraz nie mogę znaleźć tego artykuły, wieczorem postaram się poszukać to postaram się wrzucić.

W przyrodzie nie ma czegoś takiego jak równe, nikt nie ma niczego równego. Zauważ, że najpierw napisałeś, że ktoś ma równą klatkę, a później sam stwierdzasz i to słusznie, że nie ma czegoś takiego jak równe.
Nie powiedziałbym, że znachorski mit, bo zauważ że cała przyroda jest tak ukształtowana i tak się kształtuje w jakich warunkach żyje. Co jak czasami się ogląda programy przyrodnicze, fizyczne itp to aż jest to niekiedy ciężkie do wyobrażenia.
Jeżeli w miarę prawidłowo się organizm człowieka rozwija to u większości ludzi mniej więcej 2/3 serca znajduję się po lewej stronie, ale równie dobrze może być, że serce rozwinie się po prawej stronie i nie zagraża życiu człowieka.

Mówię zajdź do jakiegoś dobrego lekarza sportowego i z nim o tym porozmawiaj czy jest taka możliwość, że nasz organizm podświadomie buduję "pancerz" ochraniający serce czy jest to tylko "znachorski mit".

harpagan
07-03-13, 12:31
Napisałem "równą klatkę" w sensie że równo wygląda/niewidać różnicy gołym okiem- to tak dla sprostowania.
"Pancerz mięśniowy" owszem istnieje, ale nie ochrania on tylko serca lecz wszystkie organy i nie działa on na zasadzie szachownicy że np serce z lewej to klata i motyl większy z lewej, wątroba z prawej to kostka na brzuchu większa u góry z prawej strony itd

pekulski104
07-03-13, 18:09
Ja to samo mam że lewa pierś lepiej rozwinięta :( widocznie większośc tak ma .. ja sobie tłumacze to tak że lewa ręka ma większe obciążenie bo wiadomo jestem praworęczny i odkąt zaczołęm robic pompki to lewy stał się większy od prawego ponieważ lewa ręka wykonywała cieższą prace.. to wygląda tak na moje rozumowanie

Patriot
07-03-13, 22:30
Napisałem "równą klatkę" w sensie że równo wygląda/niewidać różnicy gołym okiem- to tak dla sprostowania.
"Pancerz mięśniowy" owszem istnieje, ale nie ochrania on tylko serca lecz wszystkie organy i nie działa on na zasadzie szachownicy że np serce z lewej to klata i motyl większy z lewej, wątroba z prawej to kostka na brzuchu większa u góry z prawej strony itd

No niestety nie mogę znaleźć tego artykułu, który być może choć trochę rozwiał twoje wątpliwości (chociaż jak każdy artykuł nie jest wyrocznią). Pogubiłem niestety gdzieś te wszystkie linki co miałem pozapisywane, a tym ciężej mi teraz odszukać, że on nie był po polsku. Jednak jeśli gdzieś odnajdę to Ci go na pewno postaram się wysłać.

Tylko Ty mi nie przedstawiając żadnych naukowych dowodów nie stawiaj tez "nie działa on na zasadzie szachownicy
" być może zmienię zdanie jeśli mi pokażesz jakiś naukowy dowód, a Ty starasz się tutaj mnie traktować jak jakiegoś swojego uczniaka któremu Ty tłumaczysz co jest prawdą, a co nie :)
Ja swoje zdanie opieram na rozmowie z lekarzem sportowym i to za jego sprawą kiedyś trafiłem na pewien fajny artykuł na ten temat, ale czasu trochę minęło i go Ci teraz nie odnajdę. Tymczasem niestety zarówno ja jak i Ty prowadzimy bezsensowną dyskusję, bo to nie jest rzecz którą którykolwiek z nas udowodni bez oparcia się o konkretne opracowania w świecie powiedzmy medycyny.
Jednak wracając do samego autora tak jak mówiłem najlepiej będzie jeśli wstawisz zdjęcie