Zobacz pełną wersję : brak popędu, czy co wina któregoś suplementu?
Wiek: 32
Waga: 85 (nie gruby:)
Wzrost: 175
Staż na pakerni: 6 lat
I teraz tak. 2 miesiące temu urodziła mi się córka (2 dziecko). Przeszedłem związany z tym post. Wtedy popęd miałem lux. Aby coś z tym zrobić dawałem sobie ostro w kość na siłowni (4-5 treningów tygodniowo)- działało, nie powiem. Problem w tym, że żona wróciła do stanu używalności a mnie ten temat totalnie przestał interesować. Nawet rano nie mam erekcji.
Oto co brałem/ biorę w ciągu ostatniego roku:
Scitec Hot blood (max 1/ tydzień)
Białka Gaspari Myofusion, Syntrax Matrix, i coś Sciteca- właściwie tylko na noc
Man Scorch
Daily Formula + potas/ magnez
I to w zasadzie tyle. Oprócz tego w diecie mam: ryby, drób, jajka, ryż brązowy, warzywa, owoce (z umiarem), w piątek robię sobie "dzień dziecka" i wcinam co chcę.
Macie jakiś pomysł? Przeginam na siłowni czy może odzwyczaiłem się i to wróci? Zaznaczę tylko, że nigdy nie brałem żadnych sterydów. W ciągu tych 6 lat miałem 2 cykle kreatyny, i to w zasadzie tyle.
maniek1988
21-02-13, 10:02
Czasem jest tak, że psychika działa właśnie w ten sposób. Nie jestem lekarzem ale może to być spowodowane twoją podświadomością.
A nie jesteś też czasem za bardzo przemęczony to też może mieć na to wpływ.
Bez badań to sobie możemy gdybać :)
Hmmm morze spróbuj z inna partnerka małe fiku miku :) morze tu leży przyczyna :)
A nie jesteś też czasem za bardzo przemęczony to też może mieć na to wpływ.
Generalnie śpię ok, nie jestem zmęczony. A po treningu po którym ledwo się wlokę do szatni czuję się rewelacyjnie (samopoczucie itd).
Bez badań to sobie możemy gdybać :)
Jakieś konkretne badania masz na myśli?
fallenursus
21-02-13, 12:53
panel hormonalny. od 27 w gore wszystko idzie w dol :(
panel hormonalny. od 27 w gore wszystko idzie w dol :(
No ale co...już po 30'tce mam Viagrę żreć? Sądziłem, że prowadząc zdrowy tryb życia to do tej 40'tki jeszcze powalczę..
fallenursus
21-02-13, 13:13
viagra do tego nic niema:) panikujesz za wczas. mkze masz za wysoko e2 moze kortyzol moze progesteron,prolaktyne...mona mrysztalowa kula dzisian strajkuje :)
moze jak maniek pise sobie to poprostu ubzdurales.
Gangsta Latino
21-02-13, 13:38
A żona po porodzie prezentuje się tak samo jak przed ciążą?
A żona po porodzie prezentuje się tak samo jak przed ciążą?
Jasne, że potrzebuje nieco czasu na powrót do świetności, ale Panowie...nie mylmy pojęć. Tu nie chodzi o same możliwości, bo jak 3ba to się małego fightera postawi na baczność. Problem w tym, że zwyczajnie nie mam ochoty. Nie odczuwam potrzeby (mnie osobiście to nie przeszkadza, bo fajnie jest nie myśleć fiutem) ani trochę. No ale prędzej czy później żonie zacznie przeszkadzać.
Przyczyn morze być wiele, mogłeś się przetrenować jak piszesz ze ostro dawałeś jak człowiek zmęczony to i mu się pukać nie chce, morze tak jak koledzy piszą jakiś hormon za wysoki.
Powiedz a byleś przy porodzie?? na nie których to dobrze nie działa czytałem o tym taki ala stres i tak zwany po naszemu pizdowstret ale to tylko gdybanie ja bym zaczął od panelu hormonów i poziomu testo
Powiedz a byleś przy porodzie??
lol...jasne, że nie byłem, nie zwariowałem. Uprzedzając pytania, nie zacząłem się też interesować kolegami z pakerni ;)
Co to ten panel hormonów? Jakieś testy się kupuje w aptece? Na poziom teścia też można?
lol...jasne, że nie byłem, nie zwariowałem. Uprzedzając pytania, nie zacząłem się też interesować kolegami z pakerni ;)
Co to ten panel hormonów? Jakieś testy się kupuje w aptece? Na poziom teścia też można?
Testy są ale ciążowe :) trzeba iść krew dać do laba i powiedzieć jakie hormony chcesz kolega wyżej wymienił jakie :)
Miałem , podobnie . Tylko że ja byłem przy porodzie, nie było to nic strasznego. Nie zraziłem się niczym. Jednak żonka jak doszła do siebie to nie miałem zbytnio ochoty na sex ,zaczęła nawet mnie pytać o co chodzi. A ja nie potrafiłem tego wytłumaczyć. Myślę że to była jakaś podświadoma blokada. Po pewnym czasie wszystko wróciło do normy , wróciła ochota na baraszkowanie i znowu wszystko jest ok :)
Hmmm morze spróbuj z inna partnerka małe fiku miku :) morze tu leży przyczyna :)
Morze od strony północnej Polski ;)
przejdzie Ci. ja niedawno też miałem obniżone i jakoś pomału wszystko ok.
czy c dziecko dużo płacze? wysypiasz się? może podświadomie boisz się kolejnego dziecka.
przyczyn może być wiele.
zacznij rani po przebudzeniu i wieczorem przed snem wizualizowac sobie was w igraszkach oraz afirmowac sobie ze Twoje libido rośnie.
jeśli to jakaś psychiczna blokada to minie. jeśli biochemiczna to pewnie też ale nie od razu.
jaka jest różnica? np kiedyś czułes parcie raz na dwa dni a teraz raz na tydzień?
No kiedyś to parcie "czasem ustępowało", teraz pojawia się baaardzo rzadko. Śpię generalnie ok, a kolejnego dziecka nie chcę, oj nie :)
widzisz my faceci też mamy uczucia nie jesteśmy tylko maszyna do seksu. Być może to ta obawa