Zobacz pełną wersję : Zna ktos sposob zeby nie jesc slodyczy??
Mam taki delikatny problem, otoz cholernei lubie slodycze i nie umie sobie ich odmawiac. Niestety mam do tego ogromna tendencje do tycia... reszty sie domyslacie. Znacie moze jakies sposob na zmniejszenie laknienia na slodycze?? Slyszalem o chromie, ale brala go moja siostra i za bardzo jej nie pomogl. Piszcie jesli macie podobny problem. Dodam, ze z reguly jadam slodkosci tak ze 2 razy w tygodniu po jakies 50-70 dkg na sztrzał, po wyliczenieu to jakies jedyne 3000-4000 kcal. Za dobre rady daje sogi. Pozdro
Kup sobie olej lniany i pij codziennie łyżeczkę tego oleju. Na noc najlepiej.
Powinno Ci się odechcieć słodyczy, nie bedziesz mial na nie ochoty.
Tu chodzi konkretnie o olej lniany czy raczej o nienasycone kwasy tlusczowe omega-3?? Jesli tak to ak on ma wlasciwosci, ze nie chce sie po nim slodyczy?? Lap soga
Samozaparcie, też lubiałem, ale wiem, że nie moge i sie oduczyłem, wmawiaj sobie, że jak zjeszcz to trening pójdzie na marne itp. wtedy odechciewa sie, a po jakimś czasie przyzwyczajasz sie i już jakoś nie ciągnie :D bynajmniej ja tak mam, chociaż czasem coś zdarzy sie wsunąć ale nie za czesto i z umiarem, pzdr
J/W
Dodam tylko że chrom możesz sobie kupić...na niektórych nie działa a na innych TAK
Cały czas walcze z chęcią zjedzenia czegoś słodkiego ale wmawiam sobie że nic mi stego...Czasem zdarza się że jak już wezne kawałek ciasta do ust...to po chwili sobie myśle"poco mi to..."i ide wypluc :razz:
Najlepiej nie mieć słodyczy w domu anie pieniędze w portfelu :lol:
ubermas, tak, ma takie właściwości. Nie pamietmaj uz jak to było, ale dziewczyna wcinala notorycznie slodycze, trener kazal kupic to i szamać. Potem na miesiąc zjadła 1 baton.
To jest tak, że to chamuje wyrzut insuliny, czy cosik tam... :wink: :grin:
Chodzi konkretnie o olej lniany.
No to by mialo sens, jelsi chamuje wyrzut insuliny wtedy nie bede mial taki gwaltownych spadkow glikogenu i nie bede mial takiej ochoty na slodycze. Nie wiesz moze gdzie takie cos kupic. Patrzalem na allegro, tak kosztuje okolo 12 zl, ale z kolei czytalem na necie, ze trzeba uwazac na liczne podrobki, chodiz o to, ze zawieraja malo, kolo 10% nasyconych kwasow tluszczowych a reszta to chyba woda. Poszukam w sklepei ze zdrowo zywnoscia, napisz jesli wiesz ile to kosztuje wtedy nastawie sie odpowiednio psychicznie :). Dzieki i pozdro
[ Dodano: 30-03-2007, 16:04 ]
Wlasnie znalazlem taki olej za 58 zl za litr. Matko boska!!
ubermas, nie przejmuj sie jak znajdziesz takie oleje po ok 30 zł.
Olej lniany extra Virgin (z 1 tloczenia) kosztuje w granicach wlasnie 30 pln, a do masy jest dobry<Yes>
Olej lniany też nie należy do najtańszych, ale jaki korzystny :D Spójrz na to :twisted:
Hiper markety, reale czy Tesco itp poszukaj :cool:
Jak pomogłem, sypnij sogiem :cool:
Juz jednego dostales, ale w sumie zasluzyles na drugiego
Trzeba sobie uświadomić ze słodycze są szkodliwe dla zdrowia nawet bardzo ( cukrzyca,pruchnica otyłosc co za tym idzie zawały i rózne takie :) choroby tak zawne cywilizacyjne.
Moja rada jak juz nie mozesz sie oprzeć to wyznacz sobie np dzien ale musi być on wolny od treningu kup sobie czekoladę i sie poprstu nią zajadaj :) raz w tygodniu, nie zaszkodzi, a poprawi samopoczucie :) doda Powera to o wiele lepsze niz papieros czy piwo,
oczywiscie po takiej dawce spasiło by cos pobiegać i ogr do końca dnia weglowodany
pozdr600
Ja zawsze sobie mowie że jak zjem coś słodkiego to opadnie mi biceps i jakos pomaga
:P
rocky_balboa
01-04-07, 13:27
jaraj fajki to zapomnisz o slodyczach na jakis czas :P :P to taka mała rada :)
od slodyczow biceps nie opada i nie wierz w takie glupoty :D
rocky_balboa, weź no się jebnij w łeb.
Wiktor1882
01-04-07, 17:28
ja sobie wydrukowałem zdjecie bardzo grubej osoby ponad250 kilo i jak mam chec ponad jednego dzienie to mam tą osobe przed oczami i wmawiam sobie ze taki sie stane jak ziem następnego batona cukierka raz na dwa tygodnie pozwalam sobie zaszalec wtedy ziadam tyle ile mam chec
Wiktor twoj pomysl ze zdjeciem wymiata :). Jesli idzie o szalenstwo co 2 tygodnie to jest nawet wskazane, tak mowil mi moj brat, a on mozna by zec byl kiedys kulturysta. Ciezko jednak zachowac silna wole. dziwi mnie tylko jedno, ze jem tyle slodyczy a nie utylem w sumie jeszcze, boje sie tylko, ze to stanie sie jednak w momencie. Nie wiecie moze czy jets mozliwosc, ze zmienil mi ise metabolizm?? Kiedys bylem straszny grubas, potem schudnalem i teraz jakos nie odklada mi sie tluszcz, natomiast masa rosnie, obecnie 93 kg przy 190 cm. Dodam jeszcze, ze wpierd*lam jeszcze wiecej zarcia niz slodyczy. Czekam na odpowiedzi. Pozdro
Wiktor należy Ci sie za to SOG :D
Dobry pomysł :D hehe