Zobacz pełną wersję : Dzisiejsze nałogi
Powiedzcie mi, czy moglibyście funkcjonować bez telefonu komórkowego? Bez konta na portalach społecznościowych?
marzę o wywaleniu telefonu kom. To nierealne :P
Zniknięciu z fb - ale nie mogę - jest forum wydziału mojego roku i wszystko co ważne odnośnie uczelni. No i foteczki, wydarzonka i mnie to wciągą :D Ale tu przesady nie ma... Za to telefon..
Czy jesteście uzależnieni w pewnym sensie od tel? Wysylania smsów, dzwonienia, sprawdzania czy coś przyszło, ktoś dzwonil?
Fajek nie palę. Mam inny nałóg. Trzeba mnie wyleczyć z niezdrowego używania komórki.
Gangsta Latino
20-02-13, 10:56
Ja na szczęście należę do osób, które lubią samotność, więc bardzo często nawet wyłączam telefon. Relaksuje mnie myśl, że nikt do mnie nie napisze/zadzwoni i nie bedzie truł dupy byle pierdołą. Nigdy nie rozumiałem jak można się uzaleznić od tel. także Ci z tym nie pomogę.
A co do nałogów to nie mam. Wiadomo, takie rzeczy jak komp czy telewizor stały się czymś normalnym, trochę jak jedzenie:P jednak mam świadomość, że oglądanie np. jakiegoś dennego serialu marnuje mój czas, ale cóż...
A co do FB to mam tam konto tylko po to, żeby właśnie tak jak ty dowiedzieć się co w szkole z profilu klasowego i jak chce się z kimś szybko skontaktować... a tak to tylko wchodzę na 2 sek i spr. czy mam wiad lub powiadomienie.
Wydaje mi się, że uzależnienie od telefonu nie jest tak mocne jak np. od fajek wiec chyba łatwo się tego wyzbyć. Jesteś napewno towarzyską osobą, więc telefon, czy tego chcesz czy nie, sam prosi się o sprawdzenie bo ktoś napisał czy zadzwonił ;) Pewnie za kilka lat Ci przejdzie. Po prostu taki wiek... ;)
od silowni jestem uzalezniony, w pewnym stopniu od kofeiny, powoli rosnie uzaleznienie od saa :D
co do komorek to nie lubie gadac przez telefon za dlugo, w 90% dzwonie po to, żeby sie umowic, ale fakt uzywam telefonu wiecej niz kompa, internet, fejsbuk te sprawy
slim shady
20-02-13, 16:46
byłem za granicą 3 miechy bez telefonu i nie brakowało mi tego
Polecam film "Wszystko za życie" na faktach
http://www.youtube.com/watch?v=Wp53wuFV_Uk
jak widać można uciec :)
Postaram się obejrzeć ten film.
Dziś odkąd wstałam przez telefon zrobiłam tylko jedną pozyteczną rzecz. A poza tym wszczęłam niesamowitą kłótnię i do tej pory mimo wyciszonego telefonu sprawdzam go co chwila lub jeszcze dokładam do pieca przez smsa. Zdecydowana jestem zmniejszyć używanie telefonu do minimum.
slim shady
20-02-13, 18:07
kiedyś nie było telefonów i nie było problemów żeby z kimś się spotkać czy pogadać :)
i kiedyś wiedziało się gdzie jest dana osoba, bez komórki :)
teraz tez wiemy.
w domu przed kompem w wiekoszsci :D
pekulski104
20-02-13, 19:22
Ja tam żadnych a na kompie siedze dla rozrywki i siedze na tym forum i innym i się dokształcam i czytam co mi tutaj radzicie xD
silka obecnie najwiekszy nalog
bez tel wyczymie pare dni i tak wiem gdzie kogo szukac
Mustbethemuscle
06-03-13, 08:23
Bez telefonu to chyba bym zwariował
- i do pracy mi potrzebny i do zycia prywatnego jak woda (no niemalże)...
Ale np nasz rodzinny psycholog (http://www.znanylekarz.pl/ranking-lekarzy/psychologia) (fajna babeczka) mówi, że uzależnienie od komórki to jeszcze nic w porównaniu do nałogów bardziej używkowych czy hazardu, które z torbami puszcza całe rodziny...