Zobacz pełną wersję : barki bicek tricek
siema.
zaobserwowalem, ze lapa nie chce mi ruszyc ze wzrostem. jak jest najlepiej: czy zrobic 6 powt z wiekszym ciezarem czy 12 z mniejszym? i jakie przerwy najlepiej?
to samo tytanie mam o barki: wieksze obciazenia przu unoszeniu na boki,przod,tyl i mniej powt?
ile serii robic? chce jakos pobudzis lapy i barki do wzrostu tylko nie wiem jak..
prosze o pomoc
Sam wiesz, że na to co dla jednego dobre nie musi być dobre dla drugiego.
Spróbuj na bary "5 10 20" Słodkiewicza. Wykonujesz przez 4-6 tyg.
5 powt wyciskanie na bary z przodu, 10 powt unoszenie hantli przodem, 20 powt hantle bokiem. 3 seryjki i ćwiczenia wykonane jedno po drugim. Czyli robisz wyciskanie od razu po tym przód i tył, przerwa i dalej. Raz w tyg po 3 seryjki. Pamiętaj o rozgrzewce.
co do barkow jest ok jak szycha ci napisal zawsze mozesz wyprobowac nowa metode co do lap to ja roie tak od 3 tyg:
1 cwiczenie 3 serie po 15-12p ciezar max okolo 60%
2 cwiczenie 4s 8-6p ciezar max 80-85%
3 cw 3 s 10p 70%
triceps robie z klata
biceps z plecmi
jestem ekto i dlatego taki plan zeby katowac lapy tylko raz w tyg w treningu w ktorym m.in zaangazowany jest dany miesien czyli przy klacie jest triceps a przy plecach jest biceps
metode 5 10 20 wdroze od soboty ;d
jednak tyl i bok robie jeszcze oddzielnie razem z plecami. jakie przerwy robic?
robie 5s+5s i nie wiem jakie przerwy dadza lepsze rezultaty. osobiscie lepsza pompe mam gdy przerwy sa max 1:30. zawsze zrobie tyle samo powt.a pompa jest.
To jak masz pompę przy 1,30 przerwy to po co kombinować?
racja.
jak robie bicka to opuszczac sztange i hantle do pełnego wyprostu ramion w lokciu? nieraz nawet nie umiem wyprostowac bo cos mnie "blokuje" w lokciu i z bolu nie moge opuscic ciezaru do konca. kiedy najlepiej bd rosło? :D
Ja do końca nie opuszczam. Najlepiej będzie rosło jak ciężar będziesz szybko podnosił i wolno opuszczał! do tego dodaj progresje ciężaru a powinno być dobrze;) Nie koncentruje się wogóle na pompie i dla mnie ta 1:30 przerwy to trochę dużo.
Bo nie prostuje się do końca łokci tak jak nie prostuje się do końca kolan przy przysiadach. Za duże przeciążenie stawów.