Zobacz pełną wersję : jak to jest z tą ilością przyswajalnego białka?
Witam
Gdy ćwiczyłem kilka lat wstecz mówiło się, że na posiłek powinno przypadać 30-40 g białka, że więcej nie ma sensu bo i tak organizm go nie przyjmie. Ostatnio doszły mnie słuchy, że teoria ta została obalona i organizm może przyjąć zdecydowanie więcej białka. Jak więc jest naprawdę? Zastanawiam się bo mój "problem" dotyczy ostatniego posiłku czyli kolacji - ile jeść twarogu, który w 100g ma 21 g białka? wystarczy zjeść 150 g czy jeść cały tzn 250 g?
Pozdrawiam
z tym wsumie uj wie jak naprawde jest kolega student technologi zywienia mowil mi ze naturalnie organizm moze przyswojic do 25gramow jednorazowo, z koleji niektozi zapodaja po 50 i nie skarza sie na nery i twierdza ze tyle przyswajaja,a tego twarogu jak zjesz 200g bedzie ok ,40kazeinki na noc optymalnie akurat
maniek1988
03-12-12, 10:48
A jakie masz dzienne zapotrzebowanie na bialko? Liczyles to? Jesli nie i wcinasz wszystko byle tylko bialko to nic ci sie nie stanie jak wezmiesz 200g sera i zjesz to na noc.
przyznaję się bez bicia, że sztywno diety nie trzymam, ale powodem tego nie jest moje lenistwo tylko fakt, iż mieszkam z ojcem, a większość wie jak to jest mieszkać z rodzicami i trzymać rygorystyczną dietę... zamierzam jeść w ciągu dnia przynajmniej 3 prawidłowe posiłki: śniadanie, posiłek po treningu i kolację. Oprócz tego, wiadomo jakaś zupa, ziemniaki + mięso itp. dla pewności zapytam (bo nie wiem czy w tym temacie nic się nie zmieniło :P ) - ostatni posiłek tzn kolacja ok 3 godziny przed snem, tak?
maniek1988
03-12-12, 11:08
zaraz przed snem mozesz dac wlansie jakis twarog albo jajko nie koniecznie 3godziny ja daje 20-30min przed snem posilek bez wegli bialko i tluszcze i jest git najlepiej jak bys wypracowal sobie wlasny sposob jedni robia tak jak Ja inni jedza normalnie(kwestia organizmu)
jeszcze nikt nie potwierdził prawidłowej ilości białka a więc to są tylko domysły. w praktyce sprawdza się że nawet 1,5g białka przynosi rezultaty.
sprawdzić to mozesz jedynie po własnych postępach i wyliczeniach z bieżącej diety i wyglądu sylwetki, prawdą jest napewno ze ilosci takie jak np 2,5g białka na kg masy ciała to ilość mocno zawyżona , przypomniam że zdrowy człowiek nie trenujacy powinien spożywać ok 1-1,3g białka na dzień (na kg masy ciała) więc nawet 2,5g to prawie 2x więcej niż potrzebuje. a to poprostu zwykłe nadwyrężanie organizmu. także myślę że spokojnie mozesz przyjąć 2 g białka za podstawę jeśli ważysz powiedzmy 80kg to dziennie musisz przyjać ok 150-160g białka, wychodzi więc ze na 5posiłków musisz zjeść po ok 30g białka.
tak, tak tylko ja właśnie w tych 5-6 posiłkach nie dostarczę tych ~30 g białka. Tak jak powiedziałem- rano pełnowartościowy posiłek i po treningu również. dlatego zastanawiam się czy kolacja nie mogłaby zawierać więcej tego białka żeby w pewnym stopniu "nadrobić" to czego nie dostarczyłem w ciągu dnia... twaróg ma 250g czyli wychodzi ok 50 g białka na noc. chyba nie zaszkodzi a co najwyżej może pomóc, prawda? :)