Zobacz pełną wersję : Problem z maturą!
Gangsta Latino
26-09-12, 16:51
.......
kto bardziej przekombinuje i sobie nabije punktów ten się dostanie.
Nie możemy Ci pomóc bo to pierwszy sprawdzian dla potencjalnego prawnika :D
imo ciśnij rozszerzenia, patrząc realnie raczej się nie dostaniesz w tym roku, ale za to następny rok przyłożysz się do powtórek i masz szansę. co to jest rok w plecy.
zawsze warto próbować do końca, mi naprzykład zabrakło 3pktów na upragniony kierunek, ale godzinami myślałem co mogę zrobić i proszę. napisałem odwołanie gdzie wykazuję niesprawidliwość w postępowaniu rekrutacyjnym i boom, jestem studentem.
Gangsta Latino
26-09-12, 17:08
Wiadomo, że zastanawiam się jak to najlepiej "ugryźć", po prostu osoby które juz studiują lub chociaż zdały maturę mogą mi coś doradzić co sie akurat przyda, bo niestety jak będę zdawał rozszerzenia z tych obowiązkowych tj. pol, mata, angol to będę mi się one liczyć tylko na rozszerzeniu tzn. podstawa się już nie wlicza (chyba, że pójdzie mi lepiej niż rozszerzenie), tylko hista by mi się liczyła jako "osobny" przedmiot.
Czyli udało Ci się jednak dostać? to gratki, myślałem, że za rok jeszcze raz zdajesz :rockon:
Ogolnie polecam sluchanie audiobookow, sa pakiety maturalne z polskiego i historii widzialem. gdzies idziesz sluchasz i Ci wchodzi. Potem jeszcze przeczytasz i zwiazek przyczyna-skutek zbudowany w glowie, co jest wazne akurat przy historii. Na pewno bedzie ciezko, ale mysle ze mozesz dac rade. grunt to zapierdalac. a jelsi cos tam sie potkniesz, to za rok te jest szansa. grunt to ancuzyc sie systematycznosci, do matury kupa czasu, 2h dziennie posiwecic na to + audiobooki to fchuj czasu.
chciałam zdawać hist rozsz też, ale w końcu zostanę inzynierem.
Mam milion porządnych książek, vademecum, testów i innych pomocy, których nakupowałam we wrześniu pare lat latemu i tak leżą w szafce.. Chętnie się ich pozbędę jakbys był zainteresowany :P
kombinuj. i wal rozszerz. zazwyczaj lepiej się na tym wychodzi w procesie przeliczania pkt
ja pisałam polski rozszerz ot tak. i wynik fajny uzyskałam :)
pol rozszerzony to napiszesz, masz wyobraźnie, bogaty zasób słów, odpowiednią wiedzę odnoszącą sie do tematu luz, matematyka jej się nie da nauczyć, ją trzeba zrozumieć, historia to ciężki kawałek chleba, jechałem 3 lata rozszerzonym materiałem, i babeczka nam mówiła, że jak chcemy się przyłożyć do rozszerzenia, to za mało, musisz na bieżąco uzupełniać wiedzę z historii, różne książki, źródła, przede wszystkim źródła, ad fontes, szukaj u źródeł, a zdasz. :)
mam braki np. do rozszerzenia z pola czy angola
Pewnie już to sprawdziłeś, ale co do angielskiego rozszerzonego to nie jest tak strasznie. Obczaj sobie arkusze. Różnica tkwi w szczegółach, wystarczy trochę zasób słów powiększyć. Zamiast listu masz napisać na przykład opowiadanie, albo rozprawkę takie pierdółki reszta taka sam jak w podstawowej. Znajdź sobie w necie i spróbuj rozwiązać, bywa, że rozszerzona jest łatwiejsza. No, ale trzeba mierzyć siły na zamiary. Powodzenia w każdym razie!
Ja ang rozszrz napisałem na 86% a razu nawet repetytorium nie otworzyłem.
nie , że się chwalę, ale po prostu jak korzystasz z internetu ang i grasz w gry czasami , to już można liczyć na dobry wynik, to co dopiero jak się będziesz przygotowywał - skup się lepiej na pol i hist.