Zobacz pełną wersję : Usztywniacz na kolano
Witam,
jakiś czas temu naderwałem wiązadła krzyzowe w kolanie, a później po 2 mies odnowiłem to sobie. Teraz zaczynam ćwiczyć. Z kolanem jest w miare ok, ale chciałbym zakupić sobię jakiś usztywniacz. Chciałbym się poradzić na co zwracac uwagę przy zakupie i jaki byłby najlepszy.
Z góry dzieki za pomoc
maniek1988
10-09-12, 13:03
Potrzebujesz go do chodzenia na codzien czy do cwiczen tylko?
do cwiczeń i ew. do gry w piłke
maniek1988
10-09-12, 13:15
Jesli tylko do cwiczen to polecam tasmy sam mozesz sobie regulowac sile obwiazania a jesli chodzi do gry no to juz niestety nie pomoge.
Masz może jakieś zdjęcie jak to wygląda na kolanie? Bo nie mogę znaleźć w google.
maniek1988
10-09-12, 13:30
Tylko mam przykladowe jak sam wyglada http://www.bcaa.pl/power_system/tasmy_treningowe_na_kolana_1760.html.
Do grania w piłke też by sie dobrze sprawdziła?
maniek1988
10-09-12, 14:30
Wedlug mnie nie bo go obwiazujesz a pozniej zaczepiasz na zepa i moglo by sie tak stac ze by sie rozwiazal podczas gwaltownych ruchow.
mi lekarz po operacji poweidział zebym nie chodził w opaskach bo chodzac bez wzmacnam sciegna iszybciej. Ale oczywiscie tez swoje w usztywniaczu wychodziłem. ale takim metalowym na rzepy nie pamietam jak to sie nazywa terez i gdyby Ci było potrzebne to by Ci to lekarz przepisał
mi lekarz kiedys mówił ze usztywniaczy nie powinno sie stosowac bo wtedy mózg mysli ze jest wszystko ok, czujesz się pewniej i zapominasz o kontuzji i sie samoczynnie nie leczy.
chociaz jesli ja mam juz taką potrzebę to stosuję taki zwykły szmaciany z apteki i tez jest ok
No tak, ale ja sobie noge rozwaliłem w marcu i odnowiłem w połowie maja (odnowienie gorsze od podstawowej konruzji, bo dłużej trzymało). Teraz jest w miare wporzadku. Ja chce tylko usztywniacz (stabilizator) na siłownie i na piłke nożną. I chyba właśnie chciałbym kupic taki który da rade w jednym i drugim sporcie. Więc jaki byłby najlepszy?
ja jak mialem taki
http://allegro.pl/sciagacz-na-kolano-opaska-stabilizator-meteor-i2557659177.html
to w sumie takie byle co, szmaciany i po prostu sciska mocno. innych nie mialem wiec nie wiem. ale mimo wszystko jak czujesz nieraz jakis ból albo cos to bym jeszcze sobie piłke odpuscił na jakis czas i na silowni tylko lekki trening. a poza tym smarowac fastumem albo czyms.
bo jak ci sie pogorszy to dopiero bedziesz mial ;] wszystko jest pieknie i fajnie dopóki nic sie nie dzieje
krolik_szaleniec
12-09-12, 17:28
Hm... ja bym wyleczył kontuzję do końca a później nie ćwiczył w żadnych stabilizatorach itp...
Na siłce ćwiczysz w opasce, w piłkę też grasz w opasce, a później przyjdzie Ci coś zrobić w domu bez opaski i kolano zrobi chrup... i powrót kontuzji... ;(
opaska neoprenowa czy wełniana to nie stabilizator tylko ocieplacz..