Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : kob



kinia
17-07-12, 23:27
Jako, że mój wcześniejszy temat zamknęli zakładam nowy. Nie rozumiem dlaczego mi niby odbija? Dlatego że chciałabym wyglądać fajnie?

kinia
17-07-12, 23:33
Jako, że mój wcześniejszy temat zamknęli zakładam nowy. Nie rozumiem dlaczego mi niby odbija? Dlatego że chciałabym wyglądać fajnie? Kto pisał o głodzeniu? Bo na pewno nie ja.
Witam.
Ślicznie proszę o pomoc.
Jakiś czas temu widziałam w tv panią, która miała wspaniałą rzeźbę. Pomyślałam, że trzeba się wziąć za siebie...
Jakie mam robić ćwiczenia by zrobić rzeźbę? Dodam, że siłownia odpada i fajnie gdyby były to ćwiczenia "domowe".
Wiek: 19lat
Waga: 53kg
Wzrost: 168cm
Zero diety, jem jak świnia :p
Czy bez diety da również osiągnąć się jakieś efekty? Na diecie bym nie wytrzymała, max 2 dni. Po większej ilości dni umarłabym z głodu.
Z góry dziękuję za pomoc.

Co do kobiet ze zdjęcia... Ta druga wygląda fajnie, pierwsza mi się nie podoba. Ale mi nie o takie cos chodzi.
Miałam dołączyć zdjęcie więc je dodaję. Póki co takie jakie miałam na kompie, jeśli jest potrzebne dokładniejsze lub z profilu to dodam jutro.
To link do poprzedniego tematu... http://www.e-gym.pl/showthread.php?33826-Kobieta-rze%BCba-prosz%EA-o-pomoc&p=442611

kinia
17-07-12, 23:38
Dokładniej to chodzi mi o ciało tej kobiety http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/pytanie-na-sniadanie/wideo/cwiczenia-na-jedrna-pupe/8011017
Jest po prostu cudowne.

Micek185
17-07-12, 23:40
chodzi o to że na forum nie promujemy anoreksji a zdrowy tryb życia.

zdjecie wstaw normalne zrobione samowyzwalaczem stojac luźno przodem i bokiem. zdjecie musi być aktualne czyli przedstawiajace obecny stan sylwetki.

KowalX
18-07-12, 02:35
Zapewne w twoim przypadku wystarczy zmienić nawyki żywieniowe i wcale nie trzeba się głodzić, choć głodówki działają bardzo dobrze, trzeba je robić umiejętnie. Na pewno nie polega to na niejedzeniu. Wysiłek fizyczny jest bardzo pomocny w kształtowaniu sylwetki. Stań w lustrze i postaw sobie realne cele w realnym czasie.

fallenursus
18-07-12, 05:17
1. wstaw foty takie jak ten zielony grubas mowi
2. napisz co lubisz - jedzenie
3. opisz jak spedzasz dzien

napisze ci jeszcze raz przeczytaj powoli dziecinko - dieta to nie ochydne rzarcie ktorym sie glodujesz. wbij to.sobie w pacynke.
silownia to sama przyjemnosc. jesli bedziesz miala samozaparcie i systematycznosc gwarantuje ci ze po dwuch,trzech miesiacach kazda twoja kolezanka zapisze sie na te forum i bedzie z toba zapierdzielac na treningi a ty bedziesz miala rozesmiana szyderczo buzke od ucha do ucha.
. stan przed lustrem i zapytaj sama siebie czy chcesz byc tuzinkowa blondyneczka ktorych wszedzie nadmiar? czy wolisz jednach byc kobieta na ktora patrza z pozadaniem i zazdroscia?
te zielone grubasy sa tu poto zeby pomoc.spelniac marzenia takim osobom jak ty, plus jest tez kila naprawde kumatych ludzi ktorych warto posluchac jak no ten kolega z tym suchym bicem wyzej.
decyzja jest twoja oni ci tylko moga pomoc, ja tu tylko sprzatam.

kinia
18-07-12, 11:23
Zatem wrzucam fotki, mam nadzieję, że takie wystarczą. Zdjęcia dodaję tak, bo mam problem z dodaniem załącznika :/
Lubię jeść wszystko - od warzyw po słodycze. Uwielbiam szpinak, brokuły, kalafior, fasolka szparagowa (ogólnie wszystkie warzywa oprócz rzodkiewki i grzybów). Przez wakacje po wstaniu dzień spędzam tak: wychodzę z psem 3 razy, jem, leżę, wieczorem wypad do knajpki lub spacer. Czasem się zdarzy, że wyjdę na rower ( w ciągu ostatnich 3 lat zdarzyło się to 2razy i to w ciągu miesiąca). Jak jest ciepło to basen (leżę na kocu, może raz wejdę i przepłynę go). Raz kiedyś spacer z psem 2-3 godzinny. Poza wakacjami po wstaniu wychodzę z psem, idę do szkoły, wracam, dłuższy spacer z psem (chyba, że jest zima to krótki), leżę, no i oczywiście dużo jem, w weekend wypad do knajpki.
http://img221.imageshack.us/img221/4474/97899580.jpg
http://img228.imageshack.us/img228/8827/dsc02210x.jpg

KowalX
18-07-12, 11:43
Generalnie to dobre masz ciało. Bardziej potrzebne tobie ćwiczenia fizyczne żeby je ukształtować, w niektórych miejscach. Nieco uda bym na twoim miejscu potrenował, ale generalnie dużo roboty nie ma. Przy zmianie nawyków na zdrowe tłuszcz z brzucha powinien dość szybko zniknąć. Zrezygnuj na pewno ze słodyczy, ciast, fast food jeśli spożywasz.

kinia
18-07-12, 12:00
Słodycze i frytki są podstawą mojej diety. Na pewno je ograniczę, całkowicie zrezygnować będzie bardzo trudno.
Jakieś ćwiczenia na uda oczywiście znajdę na forum? A żeby wyglądać tak jak ta kobieta z filmiku jak długo musiałabym ćwiczyć? I jakie ćwiczenia robić?
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale dodam, że pije kilka kaw dziennie i kilka razy w tygodniu herbatę czerwoną.

Chcę_być_wielki
18-07-12, 12:12
To ile czasu to zajmie będzie zależało własnie od nawyków żywieniowych, treningu i uporu i z niczego nie trzeba rezygnować do zera, czasami można pozwolić sobie na jakieś fryteczki, a robienie sylwetki to jest długotrwałe, jestes w dobrej sytuacji, bo jak dla mnie nie wygląda to źle(jest ładnie ), a za jakiej pół roku może być bardzo ładnie , rok to osiągniesz to na ile pozwala Ci Twoje ciało , tylko podstawą jest praca nad tym by tak się stało. w treningu 3 razy w tygodniu siłownia i 3 razy w tygodniu aeroby , małe odstępy między ćwiczeniami i na każdym treningu brzuch . Jak nad brzuchem popracujesz , to jak ktoś się za Tobą nie oglądnie to będzie bardzo dziwne . =)

maniek1988
18-07-12, 12:13
Ta kobieta z filmu to instruktorka która ma za sobą lata treningu oraz zdrowego odżywiania na twoim miejscu skupił bym się na małych krokach odnośnie zdobywania wymarzonej sylwetki i cieszył sie z każdego progresu jaki wykonasz.

kinia
18-07-12, 12:19
Pół roku wystarczy? No to nie jest aż tak długo, mam nadzieję, że wytrwam :)
Dziękuję wszystkim za pomoc :)

DTX
18-07-12, 13:52
Tylko to nie jest tak, ze w pol roku osiagniesz swoj cel, przestaniesz cwiczyc i juz Ci tak zostanie. To jest jednak tak niewdzięczny sport, że trzeba harowac caly czas zeby cos osiagnac i to utrzymac.

Chcę_być_wielki
18-07-12, 14:03
Tylko to nie jest tak, ze w pol roku osiagniesz swoj cel, przestaniesz cwiczyc i juz Ci tak zostanie. To jest jednak tak niewdzięczny sport, że trzeba harowac caly czas zeby cos osiagnac i to utrzymac.

Święte słowa . ;p

Micek185
18-07-12, 15:00
nic nie zmieniaj w diecie poprostu ogranicz to i owo czyli wszystko w mniejszych ilościach ale często trenuj biegaj pływaj jeździj na rowerze ogólnie zwieksz wysilek fizyczny, sylwetke masz łądną więc nie ma co się wygłupiac i zniechęcać do działania przez rygorystyczne wytyczne lub zakazy skoro przy obecnej "diecie świni" wyglądasz dobrze(moim męskim okiem) to dodatek wysilku fizycznego zrobi swoje.

fallenursus
18-07-12, 16:04
osobiscie uwazam ze utrzymanie formy nie jest wyczynem z kosmosu lecz jej zrobienie..
trzeba tylko chciec a mozna napraede suoer wywgladac w przexiagu trzech miesiecy.
potem odbieganie od diety az tak duze nje bedie.mialo wplywu. najwaznieksze to kontynuacja treningow.

luo
18-07-12, 18:00
Wbrew pozorom 3 miesiące to jest naprawdę sporo czasu na ujędrnienie sylwetki i spalenie odrobiny tłuszczu, tym bardziej, że Twoja sylwetka już dzisiaj dość dobrze się prezentuje, więc nie za dużo będziesz musiała zmieniać. Domyślam się, że jak każda kobieta boisz się, że po kilku miesiącach treningów siłowych Twoja sylwetka będzie sprawiała wrażenie umięśnionej, zapewniam Cię, że tak nie będzie;) bez odpowiedniej suplementacji, kobieta nie jest w stanie tego dokonać i nie mam tutaj na myśli kreatyny czy aminokwasów. Wbrew pozorom każda fitneska oprócz treningu aerobowego wykonuje też normalny trening siłowy i to głównie on sprawia że mięśnie stają się bardziej jędrne, poprawia się ich kształt i przy okazji spalisz znacznie więcej kalorii niż wykonując trening areobowy, co nie znaczy, że on też nie jest potrzebny. Dlatego nie rezygnuj z niego już na starcie, no chyba, że jest jakiś inny powód o którym nie wiemy?

W diecie narazie za dużo nie musisz zmieniać. Dieta nie polega na tym żeby się głodzić, wystarczy jak będziesz trzymała się kilku zasad
1. nie bój się mięsa, jaj, ryb
2. jedz 5-6 posiłków dziennie, z tym że dwa ostatnie z minimalną ilością węglowodanów najlepiej w postaci warzyw
3. białe pieczywo zamień na razowe, a najlepiej na orkiszowe. Są też mąki pełnoziarniste typ 2000 (czasami pod nazwą ekologiczne), są bardzo dobre na omlety.
4. pij dużo wody, na start powiedzmy te 2,5-3 litry wody dziennie
5. ogranicz do minimum puste kalorie (słodycze i smażone potrawy)

KowalX
18-07-12, 21:07
3-4 posiłki wystarczą. Polecam zmienić dietę ,bo to nie tylko wygląd,a również zdrowie.

Micek185
18-07-12, 22:48
osobiscie uwazam ze utrzymanie formy nie jest wyczynem z kosmosu lecz jej zrobienie..
trzeba tylko chciec a mozna napraede suoer wywgladac w przexiagu trzech miesiecy.
potem odbieganie od diety az tak duze nje bedie.mialo wplywu. najwaznieksze to kontynuacja treningow.

no i tu proszę łądnie i wprost powiedziane, zamiast bawić sie wsretki dietki to trzeba ruszyc dupe z domu i zapracować na te ciało.koniec.

kinia
19-07-12, 09:16
Jeszcze raz bardzo dziękuję :)
Zatem ograniczę porcje i przekąski. W sierpniu z koleżanką ruszamy na siłownię - mam nadzieję, że tym razem na gadaniu się nie skończy. Miałyśmy zacząć chodzić od maja, ale nam nie wyszło. Oprócz tego będę codziennie jeździła na rowerze (tylko najpierw go kupię).
Luo dokładnie tak jak napisałeś. Obawiam się, że po kilku miesiącach moja sylwetka będzie umięśniona. Szczególnie nie chciałabym takich łydek.
Co do punktów, które wymieniłeś wszystkie da się ogarnąć, oprócz 4. Tyle wody to ja przez tydzień wypijam, chyba, że jest upalnie to 2-3 dni.
Głównych posiłków mam 3-4 + mnóstwo przekąsek (ale zmienię to), mięso jem codziennie, jaja i ryby też lubię, białe pieczywo jem rzadko. Także myślę, że trochę samozaparcia i będzie ok.
A co do koleżanki to na dniach zarejestruje się na forum i też wrzuci zdjęcia swojej sylwetki. Z nią sprawa będzie o tyle trudniejsza, że jest wegetarianka.
Pozdrawiam :)

fallenursus
19-07-12, 14:55
http://www.e-gym.pl/showthread.php?33088-Wszystko-o-wodzie

moze to cie troszke przekona.
jesli nie poczujesz sie ogolnie lepiej pijac 2-3 l wody dziennie po 2-3 tyg napisz a kuoie cinroczny zapas pepsi czy tam cokolwiek lubisz;)

niektorych ludzi motywuje pisanie dzienniczkow jak np mnie. mozna w ten sposob wzajemnie sie dopingowac pomagac czy na bierzaco korygowac bledy w treningach czy odrzywianiu.
w dziale"nasze relacje" znajdziesz przyklady.
tematy podwieszone w takich dzialach jak dieta czy trening powinny byc teraz twoja lektora na dzeszczowe wieczory gdy nie masz co robic zamiast bravo girl :)
kazdy sobie wzajmnie tu stara pomagac choc czasami az chce minsie komus lep urwac jak powtarzam 100 x to samo:)
jesli tylko chcesz to mozesz.

KowalX
19-07-12, 15:37
Jeszcze raz bardzo dziękuję :)
Zatem ograniczę porcje i przekąski. W sierpniu z koleżanką ruszamy na siłownię - mam nadzieję, że tym razem na gadaniu się nie skończy. Miałyśmy zacząć chodzić od maja, ale nam nie wyszło. Oprócz tego będę codziennie jeździła na rowerze (tylko najpierw go kupię).
Luo dokładnie tak jak napisałeś. Obawiam się, że po kilku miesiącach moja sylwetka będzie umięśniona. Szczególnie nie chciałabym takich łydek.
Co do punktów, które wymieniłeś wszystkie da się ogarnąć, oprócz 4. Tyle wody to ja przez tydzień wypijam, chyba, że jest upalnie to 2-3 dni.
Głównych posiłków mam 3-4 + mnóstwo przekąsek (ale zmienię to), mięso jem codziennie, jaja i ryby też lubię, białe pieczywo jem rzadko. Także myślę, że trochę samozaparcia i będzie ok.
A co do koleżanki to na dniach zarejestruje się na forum i też wrzuci zdjęcia swojej sylwetki. Z nią sprawa będzie o tyle trudniejsza, że jest wegetarianka.
Pozdrawiam :)

Może i być wegetarianką. Wody nie musisz wcale tak dużo pić jeśli twoja dieta jest ok. dostarczysz ją w posiłkach np. warzywach.

kinia
12-08-12, 10:24
Witam, to znowu ja :)

Chciałam zapytać, które ćwiczenia będą lepsze?
Te XXX czy A6W?






tak na przyszłość, nie podajemy linków do innych serwisów
//LUO

luo
12-08-12, 13:16
Jest naprawdę dużo ćwiczeń na brzuch, najważniejsze jest stopniowe zwiększanie objętości treningu i czucie mięśniowe. Nie problem jest zrobić skłon tułowia, ale trzeba przy tym maksymalnie skupiać się na pracy mięśni brzucha. 3 ćwiczenia narazie w zupełności Ci wystarczą, np

1. dolna część-- unoszenia nóg w zwisie/leżąc na plecach 3serie po 20-30 powt
2. skośne-- np. russian twist 3x 20-30powt
3. jakiś rodzaj spięć brzucha leżąc, czy to płasko czy z uniesionymi nogami, 3x20-30powt.

I to tyle, nie ma sensu za bardzo kombinować. Ważne, żebyś pilnowała tego co jesz i więcej się ruszała, bo samym treningiem ani nie odsłonisz mięśni brzucha, ani nie ujędrnisz ciała

kinia
18-08-12, 17:13
Od kilku dni chodze na siłownie do kumpla... Odkąd zaczęłam chodzić to strasznie widać mi żyły. Idą od boczków wzdłuż żeber. Zniknie mi to??

kinia
18-08-12, 17:25
Właśnie zauwazyłam, że na nogach też mam i to baardzo widoczne nawet na łydach wylazły :/

fallenursus
18-08-12, 17:53
Niski bf masz :)
Musialabys zajsc tluszczem..

kinia
18-08-12, 19:25
A jak nie zajde tłuszczem to mi znikną te żyły??
Może mniej ćwiczeń albo mniejsze obciążenie coś da?
Tak ciepło, a ja miniówy nie mogę założyć, bo wstyd z tymi żyłami :P

Ufp
18-08-12, 19:31
Nie przesadzaj :D

fallenursus
18-08-12, 21:03
Im cieplej tym lepiej wychodzi waskularyzacja :)
Duzo waskuliny jesz?

kinia
18-08-12, 23:17
Co to jest ta waskulina?? :P
Upf byś zobaczył mnie w miniówie i te żyły to byś nie pisał, że przesadzam :P

kinia
17-09-12, 19:41
Wita, witam :)
Ja z kolejnym dylematem :P
Wczoraj rozmawiałam z kumplem i stwierdził, że powinnam zmienić swoje nawyki ćwiczeniowe.
Mianowicie ćwiczę codziennie tak (2 razy w tyg robię przerwę) :
5x20 brzuszki
6x6 nogi
6x6 wyciąg
6x6 rękojeści ( czy jakoś tak )
6x6 hantle
3x6 sztanga

Kumpel stwierdził, że jak chcę spalić tłuszczyk to powinnam ćwiczyć na większych obciążeniach (ale mogę po mniej serii), bo w ten sposób jak ćwiczę to robię rzeźbę. No i powinnam sobie rozdzielić te ćwiczenia, a nie że robię codziennie wszystko...
Proszę poradźcie mi :)
Pozdrawiam :D

fallenursus
17-09-12, 19:55
bez fotek to tren raczej nie da sie poprawnego ulozyc.
serio.

kinia
17-09-12, 20:04
bez fotek to tren raczej nie da sie poprawnego ulozyc.
serio.
Fotki na 1-szej str ;)

fallenursus
17-09-12, 20:16
aha..dwa miesiace temu. wstaw takue same z dzisiaj.
zovaczymy czy ta wytrwalosc mialas obktorej pisalas wxzesniej.
wtedy mozna myslec czego gdzie brakuje.
opisz dokladny cel, ile czasu mozesz na treningi przeznaxzyc i jak wyglada twoja dieta. opisz co jadlas osratnie trzy dni i o jakich porach..
po lepkach w to nawet jedna noga nie wchodze.

Baloniarz
17-09-12, 20:45
A we mnie wejdziesz ? :)

kinia
17-09-12, 20:48
No właśnie wytrwałości nie było, bo dopiero od tygodnia mam swoją ławeczkę... Wcześniej chodziłam do kumpla, ale mnie wku.... rzył i przestałam.
Myślę, że ok godz na treningi bym mogła poświęcić (chyba, że byłaby potrzeba więcej). Mojego celu nie osiągnę - tego jestem w 100% pewna, ale chciałabym smukłe łydki, chudsze uda, odstające kości biodrowe i lekkie zarysy mięśni brzucha.
Diety nie posiadam, ale napiszę mniej więcej co jadłam...
piątek :
g. 7- kawa, 2 kanapki z serem, szynką, papryką, ogórkiem kiszonym
g. 10- kawa, jajecznica ze szczypiorkiem i bułką
g. 12- 3 jogurty
g. 13- banan
g. 15- kawa, fasolka szparagowa z bułką tartą, ziemniaki, jajko sadzone, ogórek konserwowy
g. 22- szejk, frytki
g. 1-4- 2 drinki
g. 5- chicken wings-1szt, chicken fillets-5szt (swoją drogą bardzo dobry sos mają do tego - taki pikantny)
sobota :
g. 10- kawa, bułka z serem, szynką, pomidor, ogórek
g. 13- ser zasmażany z frytkami
g. 15- kawa, lody
g. 16- ciasto (ale mało)
niedziela:
g. 9- 2 kromki chleba z pasztetem, ketchupem, musztardą
g. 12:30 - ziemniaki z koprem, surówka, pałki z piekarnika z tłuszczykiem
g. 14- kawa, kilka wafelków
g. 16- 2 bułki z dżemem, kakao
g.21-23- piwko, chipsy
poniedziałek: dzisiaj starałam się zjeść mniej, ale nie bardzo mi wyszło :P
g. 7- kawa, 2 kromki z serem topionym, ogórkiem zielonym, kiszonym i pomidorem
g. 10:30- kawa, bułka, kromka chleba, 3 jajka (połówki) z majonezem, ser żółty, szynka
g. 15- mała kawa, ziemniaki, buraczki, schabowe
g. 16- 2 nektaryny
g. 17- 2 kromki chleba z dżemem, mleko
g. 19- pół miseczki chili con carne

fallenursus
17-09-12, 20:58
A we mnie wejdziesz ? :)

powolutku ino , iechcial bym ci krzywdy zrobic.

kinga pisz co lubisz jesc, co mozesz jesc a co ci szybko brzydnie.
co to za laweczka? treningi beda w domu czy chodzimy na silownie?
co znaczy nie osiagne? ja tez mialem nie wazyc 100kg z krata na bebnie bo tak sobie ktos powiedzil, i wiedz co? udowodnilem tym niedowiarkom ze wszystko mozna jak sie chce i cie ludzie dopinguja.


najtrudniej jest zaczac. jak juz zaczniesz i bedziesz to robic regularnie to nie bedziesz chciala przestac.

kinia
17-09-12, 21:10
Lubię jeść wszystko oprócz grzybów ;) Szybko by mi ryż zbrzydł...
Nie osiągnę, bo mnie się strasznie anorektyczki podobają - a to jest awykonalne w moim przypadku.
Treningi w domu, a ławeczka jest tego typu:
http://imageshack.us/a/img707/2135/lawkazwyciagiemimodlite.jpg
No i przede wszystkim nie chciałabym umięśnionych, męskich łydek :p

fallenursus
17-09-12, 21:20
czemu awykonalne?
mozesz zostac anorektyczka dosc latwo jest. :)
kobiety nie sa przystosowane genetycznje zeby miec miesnie jak facet.
twoje odrzywianie sie kuleje bardzo. przegladalas ksiazke kucharska tutaj? diety a dziale? widzisz roznice?
trening tez nalezalo by zmienic, masz rower? basen w domu czy cos? jazda konno czy narty w zimie , rolki puki jeszcze mozna itd itp...
masz jakies uczulenia?

kinia
17-09-12, 21:23
Bo za bardzo lubię jeść :P
Uczulenia na nic nie mam, rower mam, basen mam praktycznie pod nosem.
Narty odpadają, bo po pierwsze zbyt zimno (nienawidzę zimy), po drugie nie mogę opuszczać domu na dłużej niż 12h, bo muszę z psem wychodzić...

raczeek_87
18-09-12, 09:33
Tak czytam ten temat i widze , że wszystko kręci sie koło , Kinia ty cały czas swoje .
Jak dla mnie , chcesz wiele ale nie masz zaparcia i tylko marudzisz . to tak jak niektórzy chcą wygrac w lotka a kupon puszczają tylko w tedy jak kumulacja 50 baniek przekracza , a co jedzenia to juz w pierwszym poście micek ci napisał , że nie trzeba sie głodzić ani nikt ci nie zabrania dużo jeść ważne żebyś miała wszystko wliczone w dzienny bilans kaloryczny .

kinia
18-09-12, 16:34
Ok, jedzenie sobie jakoś ogarnę.
A co z tymi treningami? Co w tym zmienić?

kinia
11-10-12, 22:09
Wpadam się pochwalić niecałym miesiącem pracy. Efekty na zdjęciu wg.mnie są mniej widoczne niż w rzeczywistości... Póki co i tak są małe, ale jaram się tym co mam :D
Diety nie mam, ale jem mniej. A wieczorami gdy mam ochotę na coś słodkiego wystarczy, że spojrzę na mój brzuch :P
Co jest dziwne, to, to że waga pokazuje więcej niż wcześniej - niedługą osiągnę taką wagę jak mój pies :P

Chcę_być_wielki
12-10-12, 09:53
Wpadam się pochwalić niecałym miesiącem pracy. Efekty na zdjęciu wg.mnie są mniej widoczne niż w rzeczywistości... Póki co i tak są małe, ale jaram się tym co mam :D
Diety nie mam, ale jem mniej. A wieczorami gdy mam ochotę na coś słodkiego wystarczy, że spojrzę na mój brzuch :P
Co jest dziwne, to, to że waga pokazuje więcej niż wcześniej - niedługą osiągnę taką wagę jak mój pies :P
Rozumiem, że brzuch zrobił się bardziej płaski ;), to teraz czekać, żeby było widac trochę mięśnia ;)

bartek2008rrr
13-10-12, 16:55
Witam. Wcześniej się nie udzielałem na tym forum. Ograniczałem się tylko do czytania. Według mnie Kinia wyglądasz już bardzo dobrze (chodziarz wcześnie tez było ok). Skoro nie jesteś na tyle zdeterminowana na ułożenie sobie diety to wystarczy po prostu zwracanie uwagi na to co się je. Czyli ograniczaj węglowodany o wysokim IG. rower masz wiec z niego korzystaj, chodź na basen a efekty przyjdą same. PZDR