Zobacz pełną wersję : catering dietetyczny, próbował ktoś?
Zaproponowali nam w robocie dopłatę do cateringu dietetycznego, w ramach socjalki. Próbował tego ktoś kiedyś? Niby można wybrać zestaw posiłków do 2500 kalorii ale jak to się ma do treningów? Obecnie jestem na etapie wracania do formy po skręceniu kostki i nie wiem, czy jest sens w to ładować kase, chociaż brzmi to wygodnie, bo za cene luncho-kebsa przywieźliby mi 3 posiłki. Jasne, że samemu można sobie takie rzeczy robić, ale czas to pieniądz :) z góry dzięki za wszelkie info
PS
Dziewczyny robiły zdjęcia tego czegoś, mogę potem ew. wstawić. One się tym jarają strasznie, ale ja tam im nie ufam ;P
przede wszystkim napisz co w tym ma być, jakie ilości i jakie potrawy jak przyrządzane.
ok, ze stronki mam tak:
przykładowe posiłki przy opcji 2500kalorii dziennie:
II śniadanie (200kcal): Gazpacho lub sałatka z selera, ananasa, szynki, kukurydzy i kiwi
Obiad (850kcal): Mięso z udek kurczaka ze śliwkami, warzywa gotowane, kasza jaglana
Podwieczorek (200kcal): Owoce z migdałami, rodzynkami i sosem jogurtowo-waniliowym
Kolacja (550): Sałatka z makaronu, czerwonej papryki, pomidorów i mozzarelli, mix sałat, pieczywo
ilości nie znam, nie napisali na stronce
co do przyrzadzania to pisza oczywiscie, ze samo zdrowe, na parze, i takie tam, stad tez moje pytanie czy ktosc juz korzystal z takich uslug. Wiadomo, ze moga robic na parze, ale np. bez zadnych przypraw i wtedy lipa... :P
ja bym do tego nawet nie podchwodził,płacisz za jeden konkretny posiłek i to z udek które w sklepie kosztują 8zł za kg, dodatkowo masz sałatki z jakimis pewnie tnaimi wędlinami itp itd, jesli powaznie cwiczysz na siłwoni to lepiej poswieć te kilka minut na gotowanie i wtedy wiesz co jesz bo sam kupujesz produkty i codziennie możesz robić coś innego a nie z góry ustalone menu. mi przyrządzenie jedzenia na cały dzięn trwa max 40min.
wiadomo że to bardzo wygodna opcja i kusząca bo nie trzeba się samemu wysilać... ale ja bym temu nie ufał, co robię sam to jednak wiem i widzę co jem i czego dodaję
dobra, poczytalem troche o tej firmie jeszcze i postanowilem zamowic sobie na probe ta szamke. Jasne ze dodalem do nie 3 porcje bialka jeszcze, zeby uzupelnic niedobory.:)
http://imageshack.us/photo/my-images/72/18012012056.jpg/
tak to wyglada, i jest mega wygodne:) wstaje od biurka, ide do lodowki, cyk pojemniczek i gotowe. I godzina w domu wiecej czasu:) Nie smakowalo tak dobrze, jak robione osobiscie, ale nie moge narzekac. Na kebabie na pewno lepiej nie wyjde a, niestety, zdarza mi sie go jadac w robocie, bo jak kolejny dzien siedze od rana do nocy to nie mam ani sil ani czasu na przygotowanie tych kilku posilkow. W przyszlosci bede sie staral te posilki robic, ale na razie mysle, ze jak sobie takiego lightboxa zamowie, to nic zlego mi sie nie stanie. Jak pojem tego troche wiecej, to pokusze sie jeszcze na jakies podsumowanko. Postaram sie tez okreslic bardziej proporcje skladnikow, jakie w tym sa.
Jakoś nie za apetycznie wygląda to w tych pojemnikach .
Wiesz co, jasne że nie jest udekorowane gałązką świeżej bazylii albo rozmarynu, ale nie uważam, żeby to miało jakoieś znaczenie dla kogoś, kto zamawiał kebaby i chińczyka na wynos. Tam tez jest wszystko w plastiku i jakoś każdy szamie:P zresztą suple też wyciągam z plastikowych toreb i opakowań, więc mi to tam ryba:)
Ja bym w takie coś się nie bawił. Rozumiem, że pracujesz ale naprawdę ciężko Ci jest poświęcić te 30 minut na ugotowanie jedzenia na cały dzień? Mięso i sałatki spokojnie możesz gotować od razu na 2 dni=jeden dzień z głowy, zostaje Ci tylko wrzucić ryż czy kaszę do wody i ładujesz w pojemniki.
mój współlokator zamawiał jedzonko z takiej firmy własnie. czytałam menu, fajna sprawa. ja lubię mieć podane pod nos, więc gdybym miała pieniązki i ciezka prace to bym korzystała.
ale tu chlopaki ucza organizacji w ciagu dnia, zarzadzanie czasem :) co mi nie zawsze wychodzi ;p
@luo: wiesz co, staram się jak mogę przygotowywać posiłki wcześniej i nawet na 3 dni jak da radę, ale bywają takie okresy w firmie, kiedy noszę ze sobą karimatę i ciuchy na zmianę, bo bardziej się opłaca spać w firmie niż tracić 2 godziny na dojazdy (zamknięcie roku, przygotowania umów dla dużych klientów, itp:/). W takiej sytuacji, zawsze pada hasło: 'zamawiamy szame!' i leca pizze, chinczyki i kebaby, a tak mógłbym sobie tego LB podjadać. Stąd też było moje pytanie o taki rodzaj posiłków, a potem też mini-relacja, bo po prostu uważam to za coś, czym można się posiłkować gdy ktoś nie ma czasu/ochoty/umiejętności/determinacji przygotowywać posiłków w domu:)
@kfc: no właśnie, fajnie jest czasem pobyć leniuchem i dostać pod nos, nawet, jeśli to kosztuje :)
ha, teraz jeszcze mi basenik poobklejali nowa wege oferta:) sie napinaja chlopaki:P kurde, jak ja nad zwyklym myslalem, czy da rade, to na tym wege pewnie hardkor jakis musi byc;))))
SusanPratt
21-02-13, 06:27
Catering Dietetyczny: Na tej stronie znajdziesz informacje o cateringu dietetycznym. Chcesz jeść zdrowiej , ale nie umiesz lub nie masz czasu gotować? Masz dobre chęci, ale brakuje ci czasu na codzienne przygotowywanie 5 zbilansowanych posiłków? Chcesz się odchudzać, ale nie wiesz jaką dietę wybrać? Super mam dla Ciebie rozwiązanie! Wystarczy, że skorzystasz z cateringu dietetycznego, a zapomnisz o gotowaniu i liczeniu kalorii raz na zawsze.
Akurat catering dietetyczny to bardzo dobry pomysł.Wiesz, ze jesz zdrowo i nie musisz zastanawiać się na zakupach czy produkt który kupisz będzie dobry i czy gotujesz dietetycznie. Korzystając z usług takiej firmy jak ta https://afterfit-catering.pl/warszawa/?city=warszawa , naprawde masz dużą wygodę a po za tym bardzo smacznie jesz. Koszty takiego cateringu też nie są duże.
Ja właśnie się przymierzam do zamówienia takiego cateringu. Koleżanka korzystała z diety Eatzone (https://www.eatzone.pl/pl-PL/Redukcja-wagi) i udało jej się na tym schudnąć aż 12 kg w 2 miesiące. Mówi, że ostatnio ważyła tyle w gimnazjum, czyli jakieś 10 lat temu ;) Jak sobie posprawdzałam ceny, to taki catering wcale drogo nie wychodzi, a jak sobie pomyślę, ile mogę dzięki temu zaoszczędzić czasu... a jak to mówią - "Czas to pieniądz" ;)
Wiele jestem w stanie zrozumieć, ale chudnięcie w tempie 6 kilo miesięcznie nie jest niczym dobrym. Przeciętnie człowiek potrzebuje do utrzymania wagi około 2000 kcal (bez uwzględniania sportu itd.), co miesięcznie daje około 60 000 kcal. By schudnąć jeden kilogram, trzeba spalić 7000 kcal, co w przypadku 6 kg daje 42 000 kcal. Jeśli nie uprawia ktoś sportu, to według mnie dieta powinna mieć minimum 1000 - 1200 kcal (a nie 600), co w moim przypadku przy korzystaniu z wsparcia cateringu dietetycznego WygodnaDieta.pl jak najbardziej przyniosło efekty. Przyjmowanie zbyt małej ilości kcal nie jest zbyt dobre na dłuższą metę. W życiu warto mieć odrobinę zdrowego rozsądku, bo popadanie w skrajności w skrajność nie jest niczym dobrym. :neutral:
Dodam jeszcze, że lekarze zalecają, by chudnąć nie więcej jak 3 - 4 kg miesięcznie.
zalezy jak duża ta dopłata - jak spora to ja bym brała :) ogólnie te cateringi stoją na coraz wyższym poziomie a nie musisz gotować, czego ja baardzo nie lubię. i można sobie wybrać rodzaj pod swoje upodobania zależnie czy robisz redu czy masę.