PDA

Zobacz pełną wersję : Długotrwały problem z achillesem



Fighter
24-03-12, 20:41
Witam,

Od około 10 miesięcy borykam się ze ścięgnem Achillesa.
W miejscu gdzie ścięgno przyczepione jest do pięty ciągle mam obrzęk nie mówiąc już o bólu przy zwykłym chodzeniu czy też utracie ok 70% siły,
nie jestem w stanie podnieść się na tej nodze i z trudnością ją rozciągam. Chodzi o ten obszar:
http://imageshack.us/photo/my-images/815/fot2b.jpg/

Byłem u lekarza rodzinnego i dostałem skierowanie rtg aby wykluczyć uraz mechaniczny:
http://imageshack.us/f/190/fot1iw.jpg/

Tutaj wszystko wyglądało dobrze, więc lekarz rodzinny podejrzewając częściowe zerwanie ścięgna wysłał mnie do ortopedy.
Po 2 miesiącach czekania na wizytę lekarz stwierdził przewlekłe zapalenie ścięgna achillesa i wysłał na fizjoterapie i tu kolejne 3 miesiące czekania na swoją kolej.
W necie kiedyś wyczytałem, że nie ma czegoś takiego jak przewlekłe zapalenie ścięgna więc przy okazji pogadałem z rodzinnym i powiedział, że to tylko taka kwestia nazewnictwa, ale te zabiegi na pewno pomogą.
Miałem 10 dni z rzędu po 4 zabiegi tzn. prądy, laser, naświetlanie i koło elektromagnetyczne.
Przez okres trwania zabiegów ból nieco zmalał lecz zabiegi się skończyły i wszystko znowu po staremu.


Niestety kolejna wizyta dopiero w maju a w pracy sporo chodzę. Prywatnie kasują jak za zboże więc odpada...

I tutaj mam pytanie do Was czy ktoś ma pojęcie co to tak naprawdę jest i w jaki sposób to wyleczyć?
Czytałem kiedyś artykuł o ćwiczeniach koncentrycznych, ale nie wiem czy mogę je zastosować w moim przypadku.
Dziwi mnie tylko dlaczego miałem robiony rtg a usg nie.

KowalX
25-03-12, 00:41
Sugeruję jednak wykosić zboże i iść choćby do sportowego. Jeśli nie, poszukać jakiegoś dobrego od nóg i choćby na jednej wizycie wypytać jak najwięcej. Ponieważ jeśli zaczniesz leczyć sam to wydasz na niepotrzebne suple, leki czy maści, które w sumie mogą wynieść Ciebie więcej. Inną opcją jest,że zaczniesz wykonywać jakieś ćwiczenia, które Ci zaszkodzą i wydasz jeszcze więcej. Poza tym żaden lekarz nie wyda Ci opinii jeśli to coś poważnego bez zdjęć,a tym bardziej forumowi klubowicze. Na suple pewnie wydajesz nie mało, na zdrowie tym bardziej nie żałuj, oczywiście jeśli to niezbędne,bo wiadomo,że pieniądze na wietrze się nie unoszą.

ana0609
25-03-12, 12:54
Z tego co się orientuję nie raz jest potrzebne unieruchomienie w gipsie na ok 3 tygodnie . Leczenie tego typu urazu jest niestety długotrwałe i raczej na własną rękę nic nie zrobisz . Dlatego rzeczywiście najlepiej poszukać jakiegoś dobrego lekarza sportowego bo jednak oni mają największe doświadczenie w leczeniu urazów ścięgna achillesa .