PDA

Zobacz pełną wersję : Co po seksie ?



ana0609
29-01-12, 13:07
Problem wydaje się błahy, bo zdecydowana większość mężczyzn (jak powiadają lokalne dowcipy) wybiera jedną z trzech opcji: odwraca się na drugi bok i zasypia; wychodzi do łazienki lub ubiera się i wraca do domu. Jednak kobieta oczekuje od partnera nie tylko chwilowej przyjemności osiągnięcia orgazmu. Oczekuje ciągłego zainteresowania, ciągłych pieszczot, czy chociażby przytulenia i szeptania czułych słów .

Po osiągnięciu orgazmu męskie podniecenie gwałtownie spada, następuje, tzw. ulatnianie się reakcji seksualnych, czego widocznym objawem jest gwałtowne wiotczenie członka. Wraca normalne tętno i częstotliwość oddechów, świat, jeszcze niedawno rozmazany, znów nabiera ostrości. Docierają sygnały, które na moment stały się niedostrzegalne (np. słychać dźwięk telefonu lub muzykę w tle). Niektórzy mężczyźni ze zdwojoną siłą odczuwają w tym momencie swoje potrzeby - głód, pragnienie, chęć zapalenia papierosa. Inni znużeni zapadają w sen. Typowe tylko dla mężczyzn jest w tej fazie inne zjawisko - tzw. okres nieposłuszeństwa. Krótko po orgazmie mężczyzna nie może ponownie ulec podnieceniu seksualnemu, nie jest też w stanie kontynuować czynności erotycznych, a jeśli - to z wielkim trudem. Dlatego tak ważne jest, aby partner zawsze dbał o zaspokojenie kochanki przed własnym orgazmem. Ważne jest również to, by po zakończeniu stosunku nie zostawiał jej samej. Kobieta wolniej się podnieca, ale też wolniej wychodzi ze stanu podniecenia. Podczas gdy on gotowy jest już do innych działań, ona nadal potrzebuje jego bliskości, czułości, intymnej rozmowy. Jeśli mężczyzna tego nie wie albo woli o tym nie pamiętać, to jego partnerka ma do niego jawną pretensję lub wprawdzie nic nie mówi, ale odbiera jego zachowanie jako wyraz braku głębszych uczuć dla siebie. Czuje się potraktowana instrumentalnie i narasta w niej niechęć do zbliżeń. Trzeba to mieć na uwadze, by uniknąć potencjalnych konfliktów i w ostatniej fazie zbliżenia nie popsuć atmosfery między partnerami.

Teraz pora na to, by partnerka czuła się kochana i uwielbiana nie tylko do czasu odbycia stosunku, ale również po. Poniżej znajduje się kilka porad dotyczących tego, co należy zrobić po udanym seksie, by partnerka czuła się nie tylko maszyną do seksu, ale prawdziwą kobietą.

Dotyk. Nie trzeba wykonywać szalenie podniosłych gestów oddania i czułości zawsze, ale warto pamiętać, że kobiety są bardzo wrażliwe po odbyciu stosunku i wypadałoby dać im odczuć, że znaczą tyle samo po co i przed. Nieważne, czy po stosunku oglądacie telewizję, czy też liczycie ilość powtórzeń wzoru tapety w pokoju; ważne, byście zawsze ją dotykali. Proponujemy tutaj albo delikatne zabawy jej włosami, albo dotykanie uda. Nie muszą to być zabawy o podtekście erotycznym. Liczy się sam fakt, że taki czy inny gest miał miejsce.

Kąpiel. Po spędzeniu kilku chwil przeznaczonych na relaks i nabranie oddechu po fascynującym seksie, pora na wspólną kąpiel. Gorąca woda, zaparowana łazienka, płyn do kąpieli, miękka gąbka. Cóż więcej potrzeba, by było przyjemnie? Oczywiście potrzeba kobiety. Zatem bawcie się dobrze i relaksujcie wspólnie w łazience. Nie wiadomo, co z tego może wyniknąć, ale nie przewiduję niczego innego niż same przyjemności.

Kolacja. Seks wyczerpuje fizycznie. Nie każdy pewnie czuje taką potrzebę, ale wiele osób musi po odbyciu stosunku zjeść coś wysokokalorycznego - najlepiej tabliczkę czekolady. Razem przygotujcie kolację, czy też zwykłą przekąskę. Ideą jest dalsze spędzanie czasu razem, nawet, gdy szczyt przyjemności fizycznych dawno już minął. Daje to znakomite rezultaty w perspektywie długiego związku.

I znów do łóżka. Dlaczego by nie? Jeśli czujecie się na siłach i jeśli ona też czuje się na siłach i ma ochotę rozpocząć całą zabawę od nowa!

Sen. Bywa, że kobieta również bierze czynny udział w łóżkowych ekscesach, ma wielokrotne, potężne orgazmy. Istnieje szansa, że po jakimś czasie będzie wykończona mniej więcej tak jak i mężczyzna. Może by jej tak zaproponować wspólna drzemkę dla nabrania sił, by potem móc ponownie wziąć prysznic i powrócić do przyjemnych uniesień? Dobrze byłoby pamiętać, by podczas drzemki obejmować ją ramieniem, by czuła się doceniana i kochana.
( znalezione w sieci )

Na szczęście mój mężczyzna doskonale wie co zrobić abym była szczęśliwa :)

Micek185
29-01-12, 13:46
no jak facet po prostu sorry za wyrażenie chce przeruchac laskę to nie ma opcji o miłym wieczorze, bynajmniej dla niej.
z drugiej strony ( mówię o swoich gustach) nie lubie gdy dziewczyna tylko czeka na to aż facet ją zaspokoi, lepiej jest gdy sama stara sie w jakiś sposób urozmaicić seks.jest o wiele przyjemniej i ciekawie.
Widok podczas seksy gdy kobieta dotyka swoich piersi czy nawet masuje się (;-% ) jest tez fajnym doznaniem


Ale ze mnie romantyk <3

ana0609
29-01-12, 19:09
I właśnie w seksie o to chodzi żeby sprawiać przyjemność swojemu partnerowi a nie tylko myśleć o własnym zaspokojeniu . Nic nie daje mi większej satysfakcji jak fakt że mojemu facetowi jest przyjemnie :) Lubię wysłać do swojego faceta w ciągu dnia kilka pikantnych esek i w ten sposób podgrzać atmosferę , efekt murowany :)

Rademenes78
29-01-12, 21:30
Co po seksie, najlepiej następna fala pozytywnie zmysłowych doznań, najlepiej jak właśnie obie strony się angażują, bez wspólnego zrozumienia potrzeb bardzo krótka droga do wypalenia fascynacji, lubię jak mi języczek kołkiem staje ale muszę mieć do tego motywację ;-)
ps. dobry temat

ana0609
30-01-12, 22:19
ps. dobry temat

Chyba nie za bardzo bo coś mało odpowiedzi :) chyba że większość Panów po seksie wyciera spermę z klawiatury i monitora to wtedy rzeczywiście nie ma o czym mówić :)

Micek185
30-01-12, 22:22
Chyba nie za bardzo bo coś mało odpowiedzi :) chyba że większość Panów po seksie wyciera spermę z klawiatury i monitora to wtedy rzeczywiście nie ma o czym mówić :)

a historia przeglądarki? he?

ogólnie żeby seks był udany facet musi szanować panne a panna musi miec ochote i troche finezji:)

fallenursus
30-01-12, 22:47
Panna zawsze ma ochote jak jest szanowana i facet zna sie na rzeczy to raz.
A co do finezji to wystarczy dobra komunikacja i spostrzegawczosc miedzy partnerami.

KowalX
31-01-12, 13:19
Problem wydaje się błahy, bo zdecydowana większość mężczyzn (jak powiadają lokalne dowcipy) wybiera jedną z trzech opcji: odwraca się na drugi bok i zasypia; wychodzi do łazienki lub ubiera się i wraca do domu.


Może to nie jego dom ;) A tak na poważnie z fizjologicznego punktu widzenia to zasypianie jest zdrowe dla mężczyzn. I nie opieraj swoich teorii na dowcipach ;)


Jednak kobieta oczekuje od partnera nie tylko chwilowej przyjemności osiągnięcia orgazmu. Oczekuje ciągłego zainteresowania, ciągłych pieszczot, czy chociażby przytulenia i szeptania czułych słów .


Jednak kobieta nie jest jedyną częścią tego związku. Teraz czego oczekuje kobieta i czego oczekuję mężczyzna? Nie sądzę by jedna strona była ważniejsza od drugiej. Czyli co zostaje, jakiś kompromis, może trzeba się dogadać bezpośrednio z osobą. ;)



Dlatego tak ważne jest, aby partner zawsze dbał o zaspokojenie kochanki przed własnym orgazmem.

A tam musi dbać. Orgazm to nie wszystko. Jeśli kobieta zostanie zaspokojona pierwsza tęż rzadko ma ochotę robić coś dalej w tej kwestii.

breku
31-01-12, 13:26
Zrobimy tak teraz ja poleżę a ty popracujesz, a potem ty popracujesz a ja poleżę, proste :) tak btw, bo mam z tym zawsze problem, jak wyjaśnić później kobiecie że eksces który między nami się wydarzył nie miał jakby większego znaczenia, bierzemy pod uwagę to że jej zaczyna zależeć wówczas na facecie?

KowalX
31-01-12, 13:35
Zależy jak to się zaczęło, jeśli jasno, to jasno powiedz. A jeśli zaczęliście "randkować" to raczej "walenie prosto z mostu" nie jest dobrym pomysłem. Kobietą musisz mówić wszystko "na około." Ale na pewno nie dawaj więcej powodów do zaangażowania.

ana0609
31-01-12, 18:49
Zrobimy tak teraz ja poleżę a ty popracujesz, a potem ty popracujesz a ja poleżę, proste :) tak btw, bo mam z tym zawsze problem, jak wyjaśnić później kobiecie że eksces który między nami się wydarzył nie miał jakby większego znaczenia, bierzemy pod uwagę to że jej zaczyna zależeć wówczas na facecie?
Jeżeli kobieta tylko leży i czeka aż facet skończy to jest mi jej żal a może bardziej mi żal faceta że ma kobietę która nie wie co to znaczy dobry seks . Jeśli chodzi o drugą kwestię to niestety kobiecie nie wytłumaczysz że to był tylko nic nie znaczący seks nawet jeśli na początku stawiasz sprawę jasno . Podczas orgazmu wydziela się oksytocyna i to ona powoduje u kobiety przywiązanie i silną potrzebę bliskości . Tak więc po kilku spotkaniach zwykły seks dla kobiety przerodzi się w związek . Przykro mi ale to jest natura :) Jeśli zaś chodzi o senność u mężczyzny to jest ona też spowodowane przez hormony więc jest całkowicie naturalna . Gdzieś nawet wyczytałam że im bardziej mężczyzna śpiący tym bardziej udany był seks :) Tak więc Panowie to nie jest nic złego jeśli jesteście zmęczeni tylko po prostu nie odwracajcie się plecami tylko przytulcie swoje partnerki i z nimi się prześpijcie :)

A tam musi dbać. Orgazm to nie wszystko. Jeśli kobieta zostanie zaspokojona pierwsza tęż rzadko ma ochotę robić coś dalej w tej kwestii.
Hmm , mogę mówić tylko za siebie , nie lubię poprzestawać na jednym razie :)

breku
31-01-12, 20:19
Jeżeli kobieta tylko leży i czeka aż facet skończy to jest mi jej żal a może bardziej mi żal faceta że ma kobietę która nie wie co to znaczy dobry seks .
jejku o co ten bulwers, to był tylko lekki sarkazm do wcześniejszej wypowiedzi ;D właśnie odnosząc się do mojego pytanie to nie są jakieś randki, tylko jakby jedno-nocne przygody że tak to ujmę, niechce ranić kobiety, wiem że się zawsze bardzo angażują w związki itd, ciekaw jestem jak wy rozwiązujecie takie sytuacje.

ana0609
31-01-12, 21:15
Spoko mnie nie tak łatwo zdenerwować :)
Czyli rozumiem że tych spotkań było kilka :) to już jest trudniejsza sprawa . Powiem tak , raczej nie uda się tego zakończyć bez rozlewu łez ponieważ z Twoich postów wywnioskowałam że kobieta zdążyła się zaangażować . Im dłużej to ciągniesz tym trudniejsze będzie rozstanie . Obojętnie co powiesz jej to i tak będzie źle . Spróbuj powiedzieć jej że ją bardzo lubisz i cenisz i dlatego nie możecie się więcej spotykać bo zasługuje na coś więcej niż tylko na takie przygodne spotkania . Jednak nie wiem czy to zda egzamin ponieważ my kobiety mamy porypany tok myślenia :D

breku
31-01-12, 21:34
Spróbuj powiedzieć jej że ją bardzo lubisz i cenisz i dlatego nie możecie się więcej spotykać bo zasługuje na coś więcej niż tylko na takie przygodne spotkania . Jednak nie wiem czy to zda egzamin ponieważ my kobiety mamy porypany tok myślenia :D

staram się zachować kulturę osobistą, zawsze przedzwonie na drugi dzień, spytam jak się czuję itd, co do Twojej wypowiedzi, wg mnie, wolałbym aby mi kobieta poprostu powiedziała lepiej spierdalaj niż cackać się takimi tekstami, zostańmy przyjaciółmi itd, co prawda "spierdalaj" byłoby szczere ale też nie miłe w odniesieniu do kobiety, tak btw w żadnym związku nie jestem, w żadne romanse uwikłany nie jestem, było to kiedyś, ale chce zobaczyć jak wy to rozwiązujecie.
Nie martwcie się o mnie ; >

PS. Kobiet nikt nie rozumie

KowalX
31-01-12, 23:53
Hmm , mogę mówić tylko za siebie , nie lubię poprzestawać na jednym razie :)

Jak chyba każdy hehe

kfc
03-02-12, 12:55
co baba to inna. :)

kfc
03-02-12, 13:06
Może to nie jego dom ;) A tak na poważnie z fizjologicznego punktu widzenia to zasypianie jest zdrowe dla mężczyzn. I nie opieraj swoich teorii na dowcipach ;)



Jednak kobieta nie jest jedyną częścią tego związku. Teraz czego oczekuje kobieta i czego oczekuję mężczyzna? Nie sądzę by jedna strona była ważniejsza od drugiej. Czyli co zostaje, jakiś kompromis, może trzeba się dogadać bezpośrednio z osobą. ;)



A tam musi dbać. Orgazm to nie wszystko. Jeśli kobieta zostanie zaspokojona pierwsza tęż rzadko ma ochotę robić coś dalej w tej kwestii.

A popieram. Jak facecik chce zasnąć i (o zgrozo!) odwrócić się na drugi bok... Heh, to się przytulić do plecków trza. Milutko.
Orgazm, no ważny waaaaaażny :razz:, ale nie najważniejszy. Dużo babeczek ma radość z tego, że może dać swojemu mężczyźnie siebie całą.

Ja tam lubię delikatną "rywalizację" w związku, o to kto lepszy.. ale tak zdrowo, z humorem, tak by wszystko było fajnie.

KowalX
03-02-12, 18:01
ale tak zdrowo, z humorem, tak by wszystko było fajnie.

Dokładnie. W końcu przede wszystkim ma to być zabawa. Egzaminy zostawmy poza domem :)

fallenursus
03-02-12, 18:25
Po zawsze lubie wskoczyc do basenu. Chyba ze juz w nim siedze:)