PDA

Zobacz pełną wersję : Kofeina



DTX
16-01-12, 21:44
Wreszcie, kiedyś tam znajde czas to poprawę błędy językowe, ale ogólne przesłanie merytoryczne jest jasne.

"Kofeina jest typem nadużywanego narkotyku, I kocham ją. Nie wiem, gdzie byłbym bez kofeiny. Właściwie to wiem, gdzie byłbym teraz – w łóżku, śpiąc przez ostanie cztery godziny – ale dzięki filiżance mocnej kawy i wolnymi od cukru energy drinkami, spędzę kilka więcej godzin pisząc i robiąc research zanim przestanie ona działać. Mam na imię Kiefer i jestem uzależniony od kofeiny.

Kofeina w sklepie ********.com.pl (http://********.com.pl):
http://www.********.com.pl/product_thumb.php?img=images/produkty/OPTIMUMHEALTH_Caffeine.jpg&w=200&h=200 (http://www.********.com.pl/optimum-health-caffeine-p-343.html) http://www.********.com.pl/product_thumb.php?img=images/produkty/SCITEC_Guarana.jpg&w=127&h=200 (http://www.********.com.pl/scitec-guarana-p-335.html)

Przez większość życia, nie byłem fanem kofeiny, z wyjątkiem studiów, gdzie moje życie zależało od poziomu kawy w mojej krwi. Nie było to z powodu mojej religii lub innej ideologii, ale ponieważ uważałem, ze jej nie potrzebuję. Gdybym tylko znał potencjał kawy – to prawdziwy potencjał, który odkryłem kilka lat temu, kiedy zacząłem eksperymentowac z carb back-loading. Odkryłem, że z kawą mogę zaginać czas dobowej wrażliwości na insulinę według własnego widzimisię. Z kofeiną, nei muszę czekać do wieczora, aby zjeść węgle.

Tak, wiedziałem o tym od jakiegoś czasu i tak, ukrywałem to przed wami, kiedy pierwszy raz przedstawiałem Carb Back-Loading. Nie rzucałem zbyt wielu zmiennych na raz, które znałem z eksperymentów, w których nie umiałbym wystarczająco wytłumaczyć podstaw, aby wykorzystać tę metodę. Bądźmy szczerzy: ilu ludzi, żyje życiem, gdzie mogą pozwolić sobie trenować o systematycznych godzinach każdego dnia lub kiedy chcą. Nie wielu, włącznie ze mną. Klienci i deadline’y za cholerę nie pozwalają mi ćwiczyć, kiedy trzeba. Staram się zaczynać sesję treningową po 15; życie, jednak, często dyktuje inaczej.

To właśnie takie momenty, w których kofeina staje się użyteczna. Jeśli muszę ćwiczyć wcześniej niż zawsze, piję kofeinę przed treningiem, a jeśli sama sesja trwa zbyt długo, jest ona częścią mojego posiłku potreningowego. Nie posiadam kofeiny – często w formie kawy z powodu dodatkowych cholinomimetycznych stymulantów, z powodu możliwości zwiększenia zdolności poznawczych, właściwości palenia tłuszczu , gdyż to zwiększa poziom testosteronu w trakcie treningu, a nie z powodu ostatnich badań, które ukazują, że zwiększa ona produkcje tlenku azotu (NO). Nie obchodzi mnie to, że kofeina podnosi próg bólu, pozwalając cisnąć trochę mocniej. Biorę kofeinę, ponieważ zmniejsza moją wrażliwość na insulinę.

Wrażliwość na insulin jest ważna dla zdrowia, a lekarze zazwyczaj starają się pomóc podnieść wrażliwość na insulin, a tu jestem ja, który obniżam swoje. To właśnie gdzie diety i porady medyczne są złe. Założenia dotyczące jednej populacji nie pasują do wszystkich. Trenuję ciężko. To czyni mnie innym od 85% populacji USA. Ktoś, kto prowadzi siedzący tryb życia I ma nadwagę powinien trzymać się zdala od porannej kofeiny. Dla tej części Amerykanów, którzy nie robią treningów siłowych, poranne latte naładowane cukrem i kofeiną jest przyśpieszeniem nadchodzącej cukrzycy; nic innego jak wchłanianie przez ciało dużej ilości cukru wyłącza „bezpieczne” drogi ich przechowywania i metabolizmu i powodując neuropatii i gromadzenie tłuszczu. „Chcę swoją bułkę z… bez tłuszczu, proszę… Dbam o swoją figurę”

Wstawanie na pociag o 6 rano czyni mnie nietypowym, i prawdopodobnie fakt, że nie dostane bułki bez tłuszczu jeśli w ogóle. Więc ostatecznie będę na nogach z rana i bez węglowodanów – lub w ogóle bez jedzenia – i będę naładowany kofeiną. Czas na pociąg. Dzięki kofeinie jestem w stanie naśladować wieczorną redukcje wrażliwości na insulin. Moje komórki tłuszczowe nie mogą przyjąć cukru, gdyż są mniej wrażliwe na insulinę, ale tkanka mięśniowa – która również jest niewrażliwa na insulinę – może chłonąć cukry jak gąbka, ponieważ trening siłowy zmusza proteiny będące transporterami glukozy typu 4 do przejścia na powierzchnie komórki. Gdy transportery glukozy typu 4 zmienią swoje położenie, mogą [przenosić cukier bez względu na poziom insuliny. Z kofeiną i treningiem oporowym, może kontrolować, która tkanka będzie chłonęła cukier, a która nie o każdej porze dnia. Kontrola to cudowna sprawa.

Kofeina w samotności nie substytutem prawdziwego Carb Back-Loading. Jest to uzupełnienie terapii. To uzupełnienie systemu. Jeśli nie możesz zrobić swojego treningu około 15, to dobry sposób aby symulować efekty. Terapia kofeinowa, aby wywołać ten sam stan fizjologiczny jest dobra, ale ciągle są inne sprawy z którymi trzeba się liczyć, takie jak stan hormonalny z rana – zwiekszony poziom kortyzolu – nie jest tak korzystny jak wieczorne spożycie wegli.

Przykład rannego trenigu

Żadnych węgli przed treningiem (jeśli ćwiczysz tak wcześnie jak wstajesz to proste)

Pre-workout:
2 filiżanki kawy (około 400mg kofeiny w zależności od wielkości kubka)
10g izolatu I hydrolizatu
5 gramów kratyny

Post-workout:
40g izolatu I hydrolizatu
5 gram leucyny
25 grams węgli prostych or 2 lub 3 banany
200mg kofy z proszku lub filiżanka kawy

Po tym, od potrenigowego posiłku aż do 18 (kolacji) poziostań ultra-low carb. Na kolacje zacznij spożywać węgle. Powiem później jakie typy węgli powinieneś back-loadować w innym artykule.

Nawet jeśli jeszcze weglowodany przez caly dzien, kofeina pomoze uzupelnic rezerwy glikogenu.

W tym wywodzie skupiłem się na symulowaniu metabolicznych stanów, które czynią Carb Back-loading tak potężną dietą, ale każdy każdy na diecie bazującej na węglach może wziąć przykład z terapii kofeiną dla szybszej regeneracji potreningowej.Przyjmowana jakos część posiłku potreningowego zawierającego cukry poziom kofeiny w zakresie 3,5mg na funt masy ciała wywołują dużą szybkość regeneracji glikogenu z podobnym skutkiem. Dla 200funtowego mężczyzny będzie to 700-800mb kofy, co dla niektórych może wydawć się dużą ilością. Ludzie dobrze tolerują podaż do 1000mg.

Wspomniałem o kawie jako źródle kofeiny w artykule, ale może ich być dużo więcej takie jak herbata, czekolada czy guarana. Wybierz guarane, kawe lub energy drinki, które bazują na kofeinie. Kofeina jest typem metyloksantyny zawieranej w dużej części w ziarnach guarany i kawy i jest jest najsilniejsza. (efedryna nie jest kofeiną i nie jest chemicznie podobna.Teofilina znajdująca się w herbacie i teobromina jest rodzajem znajdującym się w czekoladzie. Wszystkie one posiadają te same ogólne cechy i im silniejszy typ, tym krótszy czas działania. Możesz sobie pomyśleć, że powinieneś gustować w słabszych Tymach (z herbaty i czekolady) i korzystać z długiego działania. Dobra myśl, ale lepiej przyjmować regularne mocniejsze dawki i ze Starbucksem na każdym rogu nie masz żadnej wymówki aby uniknąć regularnego espresso. Możesz być też uzależniony."
http://www.dangerouslyhardcore.com/665/caffeine-therapy/#more-665

krzys1986
16-01-12, 22:23
Osobiście zażywam kofeinę, ale tylko przed treningiem. Na pobudzenie itd itd..... :):)
Czasem również mieszam przed treningiem (w odstępach) Kawę + jakis energi drink (daje kopa) Ale odradza stosowanie na dłuższą metę :):)

alder
22-03-12, 00:04
ja ostatnio biorę przed każdym treningiem 200mg czasem z 60-240mg pseudoefedryny.

xxmłodyxx
23-03-12, 23:07
to biorac kofe zmniejszam odkladanie sie fatu? bo cukier nie jest dostarczany do komorek tluszczowych? dobrze rozumiem?

DTX
24-03-12, 13:05
tak, "pozorujesz" drugi etap dnia diety carb back-loading

Damianpfighter
24-03-12, 13:13
Świetna robota. Ciekawy art.

.rocky
24-03-12, 13:22
a co jesli po miesięcznym detoksie od wszystkiego 300mg kofeiny mnie nie rusza lub rusza na granicy placebo??

DTX
24-03-12, 14:05
Sa jakies suple, ktore "odblokowuja" receptory androgenowe. Body o ile pamietam a cos u siebie

ed:

http://www.********.com.pl/southland-revamp-reset-p-637.html

xxmłodyxx
24-03-12, 15:34
czyli wegle ktore bede wtedy spozywal trafiaja wylacznie do miesni?

DTX
24-03-12, 17:20
Taka jest teoria.
Wiadomo też, że jeśli zjesz pąćzka do kawy to do mięśni to nie pójdzie, aczkolwiek w pewnym stopniu pozorujes moment, w którym mięsnie chcą korzystać z glikogenu.

KowalX
24-03-12, 23:01
czyli wegle ktore bede wtedy spozywal trafiaja wylacznie do miesni?

Zapomnij...

fallenursus
24-03-12, 23:05
Sa jakies suple, ktore "odblokowuja" receptory androgenowe. Body o ile pamietam a cos u siebie

ed:

http://www.********.com.pl/southland-revamp-reset-p-637.html

to ze bodek ma dobre suple to powszechnie wiadomo, ale ze istnieja takie co odblokowuja receptory androgenowe to....


http://fc04.deviantart.net/fs70/i/2011/347/a/5/bitch_please_by_hombre0-d4j1tmm.png

.rocky
25-03-12, 15:19
no w sumie pisze ze oczyszcza receptorki i resetuje tolerancje na stymulanty to co bleffff???

fallenursus
12-04-12, 03:02
jesli chcesz podniesc sensytywnosc organizmu na stymulanty to polecam piracetam :)