PDA

Zobacz pełną wersję : Kalafiory - ucho zapaśnisze



Mosin
03-01-12, 15:59
Niestety dopadł mnie problem kalafiorów, zaczęło się od tego ,że miałem w uchu przez kilka dni duże siniaki, akurat miałem przerwę od treningów z 10 dni, gdy przyszedłem na trening już bez siniaków zaraz po nim zrobił mi się kalafior. Na szczęście nie jest zbyt duży - wielkości dużego groszku. Kupiłem maść Aescin ( na żylaki, obrzęk itp. ) lecz moje podstawowe pytanie brzmi: Czy płyn zejdzie z czasem od maści i przykładania lodu czy jedynym możliwym wyjściem jest wyciągnięcie go strzykawką ?


PS Wiem, wiem było nosić ochraniacze, jak się wyleczę to nie zacznę treningów do czasu gdy ich nie kupie.

KowalX
03-01-12, 17:07
Możesz zgłosić się na zabieg...

mtm
03-01-12, 18:28
Nie które szmule to lubią , po za tym na baletach bedziesz wyglądał na kota i nikt nie przydymi http://desmond.imageshack.us/Himg52/scaled.php?server=52&filename=41800155.gif&res=medium

A tak serio poproś kumatego koleżkę i niech ci ściągnie to strzykawką .


http://www.youtube.com/watch?v=_Cd54K3cn3U

Mosin
04-01-12, 21:27
Słyszałem ,że ściąganie płynu niesie ze sobą dużo kłopotów - ropienie i długą przerwę w treningu, najbardziej interesuje mnie by ktoś obeznany w biologi powiedział czy możliwe jest by płyn obrzękowy czy jak to się nazywa został z powrotem wchłonięty do tkanki czy jedynym wyjściem jest wyciągnięcie go mechanicznie ?

PS mój kalafior to mnie więcej 20% tego co na filmie.