Zobacz pełną wersję : KLATA
Rozmawiałem z kulturystą ze swojej siłowni i doradził mi, zebym podczas treningu klatki piersiowej, wykonywał tylko wyciskanie sztangą albo hantlami na prostej ławce 4x10 i rozpiętki 4 serie po 15 powtórzeń (2 na płaskiej, 2 na skośnej). Odradził mi wyciskanie na ławce skośnej głową do góry albo do dołu, bo powiedział, że trzeba najpierw zbudować klatke piersiową, a dopiero później poprawiać jej góre i dół i że narazie mi to niepotrzebne. Jak mi radzicie, robić skos czy nie? bo 8 serii na klatkę to za mało, na biceps mam 10 :/ ?
Ja cwicze na klate:
4 serie po 10-12 ruchow hantle na plaskiej
4 serie po 10-12 ruchow hantle na skosnej gore(kat 30 stopni-jak najmniejszy)
3 serie po 15 ruchow rozpietki skos gora
3 serie po 15 ruchow rozpietki na plaskiej
Wole cwiczyc hantlami bo gdy cwiczysz sztanga istnieje szansa ze nie rowno bedzie ci sie klata rozwijac(jeden cycek wiekszy, drugi mniejszy)-ja tak mialem. Od kiedy cwicze hantlami wyrownuje mi sie
Benuś, słuchaj swojego kolegi kulturysty ma całkowitą rację ja nie ćwiczę żadnych skosów i z klatką jest zajebiście.
to jest oczywiste ze masz go posłuchac:D ale 8 cwiczen to za mało
4 serie 12,10,8,8 płaska
4 serie 10,10,10,10 hantlami płasko
4 serie 10,10,8,8 rozpietki na płaskiej
tak powinno być dobrze
Rozmawiałem z kulturystą ze swojej siłowni i doradził mi, zebym podczas treningu klatki piersiowej, wykonywał tylko wyciskanie sztangą albo hantlami na prostej ławce 4x10 i rozpiętki 4 serie po 15 powtórzeń (2 na płaskiej, 2 na skośnej). Odradził mi wyciskanie na ławce skośnej głową do góry albo do dołu, bo powiedział, że trzeba najpierw zbudować klatkę piersiową, a dopiero później poprawiać jej góre i dół i że narazie mi to niepotrzebne. Jak mi radzicie, robić skos czy nie? bo 8 serii na klatkę to za mało, na biceps mam 10 :/ ?
Witam, faktycznie takie pozycje jak głowa w dół/góry są raczej detalami jednakże nie da się ćwiczyć i uniknąć stagnacji ćwicząc jedynie płaską + izolowane nawet zakładając optymistyczny wariant 3 chwytów na klatkę + hantle. A ćwiczenia pokroju poreczy nie są perz widziane dla osób zaczynających.
Generalnie klatka należy do dużych partii mięśni wiec absurdem było by robienie mniejszej ilości cwiczen na nią niż na biceps. Wydaje mi się że po 1 lekko przesadzona ilość na biceps a po drugie że jednak dla urozmaicenia możesz na 1 treningu wprowadzić jeden skos dla urozmaicenia.
bocion wytlumacz mi: tymi hantlami cwiczysz na rozpietki czy konkretnie na klate? jak tak to jak mozesz wytlumacz mi jak wyglada te cwiczenie, jak wykonujesz ruchy itp.
mam problemy z wygladem mojej klaty ;o nic sie nie rozwija a sila mi ciagle idze...;/
[/quote]
jednakże nie da się ćwiczyć i uniknąć stagnacji ćwicząc jedynie płaską + izolowane nawet zakładając optymistyczny wariant 3 chwytów na klatkę + hantle. A ćwiczenia pokroju poreczy nie są perz widziane dla osób zaczynających.
[/quote]
a jednak da się uniknąć stagnacji nigdy nie ćwiczyłem skosu i jest w porządku, a czum to poręcze nie są dla osób zaczynających przecież jest odwrotnie to jak drążek czy pompki podłodze.
Mam klatke dwa razy w tygodniu. Mógłbym robić :
Poniedziałek:
-wyciskanie sztangą na prostej (4x10)
-wyciskanie hantlami na skosie (4x10)
-rozpiętki 3x15 na prostej i 3x15 na skosie
Sobota:
-wyciskanie sztangą na prostej (4x10)
-rozpiętki 3x15 na prostej i 3x15 na skosie
W sobote nie robiłbym skosu, żeby nie przetrenować klaty, bo już raz tak miałem, a po drugie nie robić skosu w sobote, bo tak jak ktoś napisał (nie pamiętam ksywki:P), raz na jakiś czas wprowadzić trening ze skosem, więc raz w tyg. mógłbym go robić? jak myślicie??
bocion wytlumacz mi: tymi hantlami cwiczysz na rozpietki czy konkretnie na klate? jak tak to jak mozesz wytlumacz mi jak wyglada te cwiczenie, jak wykonujesz ruchy itp.
No wiec bierzesz hantle i wyciskasz tak jakbys sztange trzymal. Z hantlami jest o tyle lepiej ze masz glebszy zakres ruchu(opuszczasz je jak najnizej, nawet mozesz ponizej poziomu klaty) i jeszcze jeden plus dla hantli-w koncowej fazie ruchu zblizasz hantelki do siebie, to jest dobre na srodek klaty.
Dlaczego nie robić skosu? Ja robie go zawsze na początku, i rozbudowa idzie o niebo lepiej niż na płaskiej!
Sam musisz zobaczyc, na co Twój organizm będzie lepiej reagował.
8 serii to oczywiście za mało, proponuje 12
Wiesz co, też teraz tak myślę, że normalnie będę robił skos.. bo jednak to za mało ćwiczeń na klatkę bez skosu...
Benuś, nie pisz takich rzeczy jedyna różnica między treningiem na soku czy bez to to że potrafisz robić te same ćwiczenia większymi ciężarami.
a to czy za mało ćwiczeń odczuwasz na sobie i robisz zmiany
Markusss, rzeczywiście to jedyna różnica