Zobacz pełną wersję : Spłycona lordoza. Czy to wyrok w sprawie siłowni?
Prześwietliłem kręgosłup i wyszło mi że mam spłyconą lordozę i dlatego kręg uciska nerwa. Czy już muszę się pożegnać z siłownią:(?
Bardzo proszę o pomoc. Proszę o wypowiedź
Lekarza nie laska bylo zapytac?
Ale chodzi mi o waszą opinię w tej sprawie. Czy miał ktoś czy ma podobny problem, czy można ćwiczyć?
Nie wiem czy rozmawiales z lekarzem w ogole na temat tej choroby i wytlumaczyl Ci dokladnie na czym polega a co najwazniejsze jakie sa skutki w przyszlosci. Wszystko zalezy od tego w jak zaawansowanym stadium jest choroba. Z pewnoscia bedziesz musial zrezygnowac z dzwigania ciezarow i zabrac sie jak najszybciej za rehabilitacje bo za jakis czas jesli nie bedziesz sie leczyl to nie tylko nie bedziesz mogl dzwigac ale i stac normalnie bez towarzyszacego bolu. Do tego dochodzi wiele innych zaburzen na ktore skarzy sie wielu chorych.
Gadaj z lekarzem niech zaleci Ci jakas rehabilitacje poki sie nie poglebia
Ile masz lat? Nie przekreśla to oczywiście z góry treningów, dużo zależy od tego jak duża jest ta lordoza. Jeśli nie jest tak źle wystarczy, że zrezygnujesz z niektórych ćwiczeń i zaczniesz reabilitację. Poszukaj dobrego fizjoterapeuty, podejrzewam, że więcej Ci powie niż nie jeden ortopeda