Zobacz pełną wersję : Jak brać ?
Witam Wszystkich.
Mam pytanie bo zakupiłem kreatyne w proszku mono(olimp) na pierwszy cykl + bcaa(acitvlab) z l-glutamina i mam pytanie jak dawkować to teraz bo na opakowaniu jest tak ogólnikowo napisane trochę. I jak ktoś by mógł to żeby mi napisał jak w DT i DNT
serdecznie dziękuje za pomoc :)
Ile ważysz? pewnie nie jadłeś wcześniej krety?
waga: 70 kg. wzrost 174. dieta jest oczywiście i cel mam żeby max było 75 kg :) Tak pierwszy cykl mój
"Przygotowany napój Olimp Creatine Powder zazwyczaj stosuje się cyklicznie między posiłkami i po treningu w ilości: 20–30 g dziennie w porcjach po 5 g w czasie pierwszych 5–6 dni, a następnie w ilości ok. 4–6 g dziennie po treningu przez 2–3 tygodnie lub inaczej po uzgodnieniu z trenerem lub lekarzem. W celu uzyskania najkorzystniejszych efektów ponowne zażywanie kreatyny należy rozpocząć po ok. 2–3 tygodniowej przerwie 1 pełna łyżeczka do herbaty = 5 g." Bo z tego to nie rozumiem nic i nie wiem jak brać
Na początku bierz codziennie rano naczczo po 10g + porcja potreningowa z 15g, po 2-3tyg poranne porcje możesz zmniejszyć do 5g, potreningową zostaw 15. I tak przez 8-12 tygodni
A dni NT? I w DT przed treningiem nie brac ?
Opisałem wyżej;)
treningowe rano+ bezpośrednio po treningu
nietreningowe tylko rrano na czczo
Ja do dzis nie rozumiem po co na ulotkach pisza by dziennie zjesc 20g (w kilku porcjach) a po kilku dniach zmniejszyc ta ilosc. Ten sam efekt uzyskuje sie przy stałych 8-10g dziennie w zaleznosci od wagi a przy pierwszym cyklu nie ma sensu zrec po 25g jak chlopak wazy 70kg, bo jak dla mnie to on wiecej wydali niz wchlonie.
Nawet tu na forum jakis czas temu byl temat i byly podane konkretne badania udowadniajace ze rzekoma faza nasycenia nie ma wiekszego znaczenia skoro cykl na kreatynie trwa kilka lub kilkanascie tygodni.
8-10g w dni treningowe będzie za mało, bo straty kreatyny po treningu są jednk spore. Zresztą ogólnie jestem zdania, że lepiej niech się trochę kreatyny zmarnuje niż ma być jej za mało. Można robić fazę nasycenia albo nie, jak kto woli, tylko że zamiast po 3ech tygodniach mięsień nasyci się kreatyną po 10-14dniach, także tydzień jesteśmy do przodu
Tylko tak jak pisalem wyzej, jesli ktos planuje robic np. 3-4 miesieczny cykl na kreatynie, to faza ładowania/nasycenia jest nieporozumieniem. W pierwszych 3 dniach i tak wydali z 10g z tych 25g kreatyny w kiblu, i do tego niepotrzebnie obciaza sie nerki bo nie kazdy reaguje na kreatyne tak samo. Sporo jest badan na necie ktore to potwierdzaja, a producenci na puszkach powielaja to co jest juz nieaktualne.
Tak wiec nie ma znaczenia czy probuje sie brac kreatyne dwufazowo, czy odrazu ustala stala dawke - nasycenie osiaga sie identyczne bo faza nasycenia nie wplywa na zdolnosc przyswajania kreatyny (jej magazynowania). Wiec po co w sumie obciazac nerki i wysikiwac kreatyne do kibla skoro mozna zrobic to inaczej.
moim zdaniem na pierwszy cykl lepiej przyjmowac mniejsza dawke i nie wysycac odrazu organizmu. Przyjmowac z 8-10 tygodni przynajmniej.
Ale to tylko moje zdanie.
Ja też jestem zdania, że suplementacja kreatyną powinna dłużej trwać. 12 tygodni imo to taka optymalna długość kiedy to można już zrobić przerwę. Wiesz są różne sposoby jej przyjmowania, w końcu to jest suplement, niektórzy np. biorą tylko jedną większą porcję po treningu bo wtedy są jej największe straty+okno anaboliczne i to wszystko;) Prawie każdy kto brał więcej niż te 10g szczególnie w dni treningowe powie Ci, że widział różnicę, także coś w tym jest. Z tego co pamiętam to nawet Farah mówił, że najekonomiczniej będzie brać tylko jedną większą porcję potreningowo
wasze zdania a zdania naukowcow to dzien i noc ;)
ja tez byn chcial brac np kretke 3 miesiace. kupta se alkaiczna i bierzta ile chceta
ale po co brac cos co po jakims czasie w ogole juz nie dzial a?
jak pierwszy raz mialem kreatyne w reku 10 lat temu jak wielu z was nie wiedzialo co to kaka, to nei do ponmyslenia bylo brac ja bez nasycenia. za 10 lat okaze sie ze kreatyny wystarcza 3 g dziennie. a pozniej okaze sie ze kreatyna nie dziala.
to tak jak robili badania i okazalo sie ze ludzie kochajacy kawe czuli sie z rana swietnie po decaffie. zenua
10 lat temu to owszem, nie do pomyslenia bylo ale czasy sie zmieniaja, wszystko idzie do przodu i z czasem wiele sie zmienia i nie mozna tego ignorowac.
@luo - jedna wieksza porcja potreningowo to jak najbardziej na tak. Tu juz nie chodzi o kwestie czy dziala czy nie dziala bo kazdy sobie robi jak chce, ale jak ktos bierze kreatyne pierwszy raz i nie wie czego sie spodziewac to jednak na pierwszy cykl lepiej jest brac mniejsze porcje. Watpie by autor tematu robil sobie badania na nerki kiedykolwiek, i nawet nie wie teraz jak one pracuja. Ja dowiedzialem sie po 20 latach ze mam 3 nerki i nie wiedzial bym tego moze i do konca zycia gdyby nie to ze jedna przestala dzialac bo sie piachem zapchala ostro.
tak tylko btw ;)
http://www.wnho.net/aspartameandathletics.htm
http://www.ifbb.com/reports/creatine_scare.html
http://www.cancerpage.com/news/article.asp?id=2259
zycie
No sporo tego mozna i znalezc, kiedys c onajwyzej guma Turbo wywolywala raka.
Zauwaz ze to sa teksty z przed 10 lat.
tak ale zakaz we francji jest smieszny co najmniej
10 lat temu badania mogly np badania byc bardziej rzetelne. teraz taka firma X zleca badania, placi miliony no i okazuje sie ze substancja Y jest OK
10 lat temu badania mogly byc falszowane, bo jak wiadomo na medykamentach i suplementach mozna swietnie zarobic. Obecnie okazuej sie ze wiecej osob wzielo sie za sprawdzanie tego co bylo kiedys i nagle okazuje sie ze rzucili nowe swiatl ona to co 10lat temu uwazano za sluszne.
fallenursus
12-09-11, 15:25
Od kupy czasu nie jem krety inaczej jak tylko potreningowo. Tak kwa jakby ktos pytal to w tym.samym szejku co bialko po treningu i co.przewaznie 2-3 czubate lyzeczki monohydrantu;p
Ja coprawda polykam i zapijam woda ale tez po treningu 2-3 lyzki i nie widze potrzeby by np rano brac kreatyne na pusty zoladek czy cos w tym stylu a pozniej po treningu. Nie sadze by byl jakikolwiek spadek kreatyny gdy nie ma wysilku fizycznego. Jak juz komorki sa nasycone to spadek jest bardzo wolny i wystarczy dobra dawka potreningowa i chyba to jest najlepsze rozwiazanie bo jest wygodne i tyle. Na mnie mysle ze dziala taka opcja najlepiej.
to jak mam brac bo widze zdania po dzielone ? czy np zejsc w DT 5 gr rano i 10gr potreningowo i DNT 5 gr tylko na dzien ?
Tak też będzie dobrze. Możesz też brać 1-2 porcje rano w dnt, a w dt tylko po treningu z 10-15g. As you wish;)
Karagel mysle ze na pierwszy cykl wez tak jak wyzej pisze LUO, w nietreningowe ok.5-6g (jesli to proszek to jedna czubata lyzka), a w dni treningowe 10-15g (2-3 lyzki) po treningu, choc przy twojej masie 10g starczy spokojnie.
Na nastepny cykl bedziesz juz sam wiedzial.
No to tak bede sie stosowął do tego a zapytam sie od razu co pozniej tzn ile przerwy po tym cyklu ?
I czy jak dieta bedzie trzymana beda duze spadki po skonczonym cyklu?
Cykl na kreatynie jest dosc dlugi, tak z 10-12 tygodni. Sa i tacy co jedza kreatyne caly rok dzien w dzien, ale lepiej jest robic cykle.
Spadki nie beda az tak duze jak bedziesz trzymal diete, kreatyna to nie koks, nie daje wzrostu sily 30%, w najlepszym wypadku moze z 5-10%.
Niekiedy spadki w ogole sa niezauwazalne.