PDA

Zobacz pełną wersję : Praca dla 17-latka, pomysły?



Pioter1994
29-08-11, 15:58
Kurde musiałbym jakaś robotę wziąść by sobie dorobić na dietę itd., najlepiej żeby nie ingerowała w szkołę i treningi.

Jakieś pomysły lub miejsca gdzie mogę znaleźć?

Tylko nie roznoszenie ulotek bo to znam i jak nikt nic lepszego nie wymyśli to na to pójdę.

jak
29-08-11, 16:27
jakies przeorowadzki?

Ninja165
29-08-11, 16:58
poszukaj jakies hipermarkaty na magazyn zawsze biorą , wymaganie ksiązeczka sanepidowska ale to nie problem.

kfc
29-08-11, 18:03
no a ja proponuje kelnera :)

fallenursus
29-08-11, 18:12
Znajdz sobie sponsorke.

Pioter1994
29-08-11, 19:38
To ma być praca do 18 lat, ostatnio podobno zmieniło się prawo czy coś i tak chętnie młodych nie przyjmują więc do magazynu (sprawdzałem, wszędzie w wymaganiach ukończone 18 lat :|) czy na kelnera odpada ( kelner to chyba trzeba jakiś kurs skończyć ;/)

Jak jakie przeprowadzki, pierwsze słyszę.

Fallen tylko gdzie szukać :D

Kreta
29-08-11, 19:59
Na kelnera nie musisz zadnych kursow konczyc, mozesz nawet fuche w jakims hotelu zlapac, sale weselne, restauracje poprostu porozgladaj sie.. Jak juz podlapiesz fuche np. na wesela to masz ok 15zl/h zalezy jaka stawke Ci zaproponuja ale to jest taka srednia mozesz nawet i wiecej wylapac. W hotelach itd wiekszosc pracujacych jako kelnerzy to sa studenci i wcale nie ucza sie w kierunku gastronomi, wiem bo mialem praktyki w Warszawskim Novotelu.

bielik95
29-08-11, 20:04
ja mam 16 lat i jezdzilem cale wakacje na targi z taka babka . . . wynies towar wlóż . . . kasa 40 -50 zl . . .dniówka .


Do tego 2 razy w miesiącu ulotki rozdaje :headbang:

Pioter1994
29-08-11, 20:05
No właśnie studenci ;/ A jak z niepełnoletnimi???

.rocky
29-08-11, 20:05
pomocnik na budowie

Kreta
29-08-11, 20:08
Pomocnik na budowie to tylko sezonowo, zreszta jak wiadomo pomocnik ma poprostu przejebane bo jest od najciezszej roboty takze nie polecam bo sam musialem miesiac jako pomocnik zapierdzielac :) Wiesz ja w sumie robilem jako kelner od 1klasy technikum wiec spokojnie powinni Cie gdzies przyjac tylko musisz sie dobrze zakrecic :P

luo
29-08-11, 21:41
Ja kiedyś pracowałem w supermarkecie, miałem serwis alko grupy Żywiec. Robota fajna, 2x po 2-3h w tygodniu i dwie stówki miesięcznie wpadało. Praktycznie każdy supermarket ma ludzi od ekspozycji jakichś tam towarów. Wystarczy się popytać. Kelner też jest ok

sebekplum
29-08-11, 23:03
Dokładnie robota w supermarkecie to coś pięknego w te wakacje tak robiłem, przychodziłem na jakieś 2h, o której mi się spodobało i dostawałem za to 70 zł i tak 3 razy w tygodniu. Przez te 2 godziny, czasami szybciej, wykładałem szampony i inne rzeczy firmy Garnier na półki.

kfc
30-08-11, 13:51
ja zaczęłam kelnerowanie w wieku 17 lat własnie. Pozniej aby szybko prawko i dalej kelnerowałam dorywczo, co któryś weekend, tylko juz w prestizowym lokalu gdzie napiwki wysokie zgarniałam. Bo kelner dużo za h nie zarabia, żyjesz z napiwków. :) Ale podowiaduj się, obsługa imprez kameralnych i tych grubszych. Raz dają za godzinę, a raz za całą imprezę. Ja miałam np.150zł za imprezę całą.. gdzie zdarzyło mi się, że goście wychodzili szybko i po 6 godzinach byłam już w domu, albo po 16 godzinach.. a ta sama kasa. ale coż. Ja tam lubię życie kelnerki/barmanki :D

Jak ładny usmiechniety pogodny chłopak jesteś to i od babeczek wysokie napiwki dostaniesz :))

kitamo
30-08-11, 19:11
Praca jako promotor, wiele marketow i sklepow ma na swoich uslugach promotorow roznych firm. Najlepiej gdybys znal kogos kto juz jest promotorem jakiejs marki i by Cie polecil. Plus z takiej pracy jest taki ze po skonczeniu szkoly mozesz starac sie o prace przedstawiciela handlowego i tu juz sie fajnie zaczyna robic.
Wielu moich znajomych zaczynalo od takiej pracy. Na poczatku troche niewdzieczna ale pozniej mozna sie juz do konkretnej firmy zalapac. Tez nie musisz miec kursow ani zadnej ksiazeczki sanepidowskiej itp, wystarczy troche checi,

Ja dorabiam na zdjeciach Stockowych, bo sporo fotografuje, i zawsze kilka stowek w miesiacu wpada a po pewnym czasie nic nie muisze robic i tak kasa sie pojawia na koncie. Jedyne co musisz miec to cyfrowke (im lepsza tym lepiej) i troche checi i pomyslu.

Mosin
31-08-11, 08:43
Popytaj w pizzeriach mój kumpel dorabiał sobie nosząc w weekendy pizze na pieszo do klientów blisko pizzerni bo się nie wyrabiali z transportem w weekend dostawał za 3 dni pracy ( piątek, sobota, niedziela ) codziennie po ok.3-4h. 60 zł + ok. 20-30zł napiwków. Popytaj też w spółdzielniach mieszkaniowych w niektórych właśnie tacy młodzi noszą do ludzi różne zawiadomienia itp. jako gońce. Zbliżają się też wybory, popisz e-maile po sztabach w twoim mieście na pewno potrzebują do zaklejania kopert, ulotek itd. Jeden znajomy pomagał tez w firmie kurierskiej nosić paczki do klientów.

Pioter1994
31-08-11, 13:54
OOO dzięki wielkie to jest pomysł już jakiś.