Zobacz pełną wersję : Dieta, a praca
siemanko, jestem uczniem. Na wakacje mam zamiar isc do pracy zarobic troche do lepszej diety. Rok temu tez tak robilem, ostry zap...ol byl, goraco i sie nei chcialo jesc. troche mi pospadalo w ten czas, poradzcie jaka diete zachowac podczas pracy w te wakacje? taka prawie masowa? co najlepiej jesc w pracy podczas tych ok. 8 godzin pracy? ile posilkow tam wcisnac 2-3? prosze o pomoc, pozdrawiam
Wystarczy ,że zjesz coś przed pracą ,jeden posiłek w trakcie i jeden po. Chociaż jak wolisz to możesz i dwa mniejsze w trakcie przerw w pracy spożyć. Za to pamiętaj o płynach. Woda mineralna będzie ok. soki owocowe rozrzedzone z wodą też. Woda źródlana odpada jeśli to ciężki wysiłek fizyczny i w słońcu jak się domyślam. Głównie pamiętaj o warzywach i produktach zasobnych w większe ilości węglowodanów. Białko standardowo jak w diecie ćwiczącego.
dexterinio
16-06-11, 14:06
i wg mnie powinenes łaczyc w posiłkach wegle proste ze złozonymi, czyli produkty razowe i do posiłkow troszke owocow.
slim shady
16-06-11, 15:03
możesz jeść 2 posiłki przed pracą, jeden w pracy, jeden po pracy i jeden na wieczór
albo posiłek przed pracą dwa w pracy, jeden po pracy i jeden na wieczór
noś pojemniki z jedzeniem, możesz też wcinać chleb razowy z masłem orzechowym i piersią z kurczaka, oczywiście warzywa też powinny być, jak masz odżywkę białkową/węglowodanowo-białkową to możesz pić w pracy co najmniej jednego takiego shake
od siebie jeszce moge dodac ze pierwszy posiłek powinien byc bardzo sycący i najlepeij zeby zawierał tłuszcze nawet zwierzęce,zapewni ci to stały doolyw energii w razie gdybys nie mial czasu na posiłek,dobrze w takiej sytuacji sprawdzają się np duże posłki 3razy dziennie tylko trzeba miec żołądek jak wielbłąd zeby to pomieścić. jesli jestes na masie nie powinno zaszkodzić.sam wiem to po sobie bo w zeszłe wakacje pracowałe fizycznie po 12godz.
podepne się zeby nie pisac nowego posta, potrzebuje dowiedziec sie co w jakich proporcjach jesc, chodzi mi o białka/węgle/tłuszcze. Trening jest na mase ale pracuje do tego fizycznie (ciężko) i na dodatek w nocy. Ostatnie czasy zapuscilem sie z jedzeniem i jem co popadnie no a efekty wiadomo jakie sa. Jak jest tu jakis dietetyk albo znawca tematu to bardzo prosze o porade co jest po pracy, po przebudzeniu, przed i po treningu? no i trzeba pamietac ze moj dzien jest troche inny bo kłade sie o 7 rano a wstaje o 14.
Lebron, musisz też uważać w drugą stronę. O ile nie jest to ciężka praca fizyczna, to bez tren siłowego i aero metabolizm serio zwolni - łatwo wtedy w strachu o spadki po prostu jeść za dużo i się zalać. Jak w zeszłym roku tak miałem - trzymanie diety nic dobrego mi nie dało hehe
chociaż ofc zależy od typu, jak jesteś hardkorowy ektomorf to wtedy powyższe się cb nie tyczy :p
jesli bedzie zaginał cały dzien z taczką cementu to metabolizm mu przyspieszy nie zwolni:)
najlepiej zrób sobie jedną wersję diety lub ramy i trzymaj się jej po 1-2tyg zmierz obwody,zważ się przejrzyj w lustrze i adekwatnie do zmian na +/- skoryguj ją.
Woda źródlana odpada jeśli to ciężki wysiłek fizyczny i w słońcu jak się domyślam.
Dlaczego?
fallenursus
22-06-11, 12:29
Electrolity i spolka.
bedzie taczka caly dzien, podaj przynies pozamiataj
silownia 3x w tyg tak aby pomachac lekko, jakies aero po 20 minut wrzuce przynajmniej 2 razy w tyg
co do diety, moglbym zezrec serek wiejski jako jedno ze zrodel bialka w pracy i filecik to wiadomo dobry bedzie, do tego ryzu albo chlebka zytniego, po bananku i jablku ? bedzie cos z tego ?
PS. wiem ze wiejski tylko na noc, ale niektorzy biedniejsi kulturysci jedli go nawet po treningu tzn. sam twarog
Jak masz latać z taczką to wyrzuć to aero po treningowe, bo naprawdę stracisz na masie.
(jak ja miałem robić jako pomocnik na taczce, to się ustawiłem tak że siedziałem na rusztowaniu i uzupełniałem cegły/podmalowywałem je itd. prace konserwacyjne hehe)
to zrób sobie w samej robocie 2 posiłki:
1. 200g wiejskiego + żytnie pieczywo (dużo)
2. 200g kury + paczka ryżu
pozniej wracasz, posiłek przedtren ->tren ->posilek po tren -> nocny, i załatwione.
owoc zawsze możesz dorzucić, ale te kilka g cukru i tak przejdzie Ci przy tej robocie w sekunde, lepsze byłby dorzucenie jeszcze więcej złożonych ww..
czyli wiecej ryzu i pieczywa zamiast owoców