PDA

Zobacz pełną wersję : Zapytanie



vadigar
12-03-07, 22:07
Witam.
Czy jeżeli podczas treningu wykonuje przysiad ze sztangą to czy w jakiś sposób hamuje mi to wzrost czy nie? Bo kolega mi coś mówił i nie wiem czy to prawda :P

tom
12-03-07, 22:15
hamuje mi to wzrost czy nie?
nie

Raskus
12-03-07, 22:48
Nie.

Może skrzywić kręgosłup oraz zablokować coś tam coś tam i wtedy zrobić szkody.

Mystic
13-03-07, 16:26
jezeli duze cieżary to oczywiscie ze tak moze sie zdarzyc.

bocion
13-03-07, 17:31
Istnieje taka mozliwosc

Punisher
13-03-07, 19:05
To prawda. To hamuje wzrost.
Ja bym Ci nie polecał tego ćwiczenia - sam nie robie też :cool:

grzesiek k
13-03-07, 19:09
To prawda jak tak to to uzasadnijcie a nie że każdy napisze to prawda to prawda

Punisher
13-03-07, 19:54
Nie jestem fachowcem:p Chrzastki w kregosłupie są obciążone, i jeszcze jakieś tam tkanki. I się spłaszczają i jak kregosłup obrośnie za szybko mięśniem to wzrost jest w pewien sposób zahamowany...

MaC-DrG
13-03-07, 20:02
Chrzastki w kregosłupie są obciążone, i jeszcze jakieś tam tkanki. I się spłaszczają i jak kregosłup obrośnie za szybko mięśniem to wzrost jest w pewien sposób zahamowany..

zgadza sie choc nie do konca

posumowywujac...

Jesli robisz przysiady to najlepiej postaw na technike, rob cwiczenia techniacznie, powili na mniejszym obciazeniu... wtedy nic ci nie bedzie.... jesli zaczniesz sie szarpac to kapota ze wzrostem

przy mniejszym obciazeniu, rozgrzewce i dobrej technice nic ci nie bedzie...

13-03-07, 20:13
Jak wiadomo podczas cwiczen silowych zmianom nie ulegaja tylko miesnie ale takze kosci. Czeste obciazanie kregoslupa (tak jak to ma miejsce podczas przysiadu ze sztanga) w mlodym wieku moze zmienic charakterystyke wzrostu kregu z pionowej na horyznontalna. Obciazenie kregoslupa podczas wzrostu jest dla niego sygnalem, ze powinien rosnac "na grubosc" a nie na wysokosc celem wzmocnienia pojedynczych kregow. Oprocz tego w mlodym wieku dyski miedzykregowe nie sa tak twarde jak po mniej wiecej 21 r.ż. a nacisk na nie moze prowadzic do ich deformacji.

sławo
14-03-07, 11:06
może to coś wam pomoże

Jednym z uparcie powtarzanych mitów dotyczących treningu siłowego dorastających dzieci jest przekonanie, że podnoszenie ciężarów powoduje uszkodzenie płytki wzrostowej kości i tym samym zahamowanie jej rozwoju. Twierdzi się, że trening siłowy powoduje . rzekomo przedwczesne zrośnięcie się nasady z trzonem kości pod wpływem obciążeń, na które zostaje narażona kość. Chociaż kości dzieci i dojrzewającej młodzieży są giętkie, to nadmierne i ciągłe ich obciążanie może rzeczywiście spowodować martwicę naczyniową, która uniemożliwia dopływ krwi do płytki nasadowej. Ograniczenie dopływu krwi może doprowadzić stopniowo do deformacji kości nazywanej martwicą aseptyczną kostno-chrzęstną, w której zostaje zakłócony proces fuzji komórek, kluczowy dla wzrostu kości. Nadmierny nacisk wywierany na płytkę nasadową może doprowadzić do innych zniekształceń, takich jak dysplazja nasad kości udowej. W takich sytuacjach dochodzi oczywiście do nieprawidłowości układu kostnego i zaburzeń wzrostu.
Należy jednak pamiętać, że nie ma dowodu na to, iż z treningiem siłowym wiążą się obciążenia tak duże, by wywoływały opisywane tu szkodliwe efekty. Te powstają na ogół podczas wypadków samochodowych, niefortunnych upadków czy też innych urazów spowodowanych silnym wstrząsem lub uderzeniem. Badania wykazują coś wręcz przeciwnego: otóż właściwe prowadzony trening kulturystyczny może w znaczący sposób poprawić u dzieci ich szkieletowe i mięśniowe uwarunkowania wzrostu W książce L.S. Dworkina "Młody ciężarowiec" można przeczytać, że radzieccy zawodnicy w podnoszeniu ciężarów zaczynaną trening w wieku 11-13 lat. Dokumentując wiele anatomicznych i fizjologicznych skutków towarzyszących rozwojowi młodych sportowców, książka drobiazgowo relacjonuje postępy treningu na przestrzeni 15 lat. Jeśli chodzi o wpływ ćwiczeń z obciążeniami na wzrost, Dworkin podaje, iż nie zanotowano uchwytnych statystycznie różnic wzrostu ciężarowców i osób nie uprawiających tego typu ćwiczeń.
Cytowane opracowanie wskazuje ponadto, że w rezultacie rozpoczęcia treningów przed okresem pokwitania młodzi sportowcy wykazują dużo większy niż ich rówieśnicy przyrost masy mięśniowej w okresie dojrzewania. Pojawia się tu również hipoteza, że pobudzając mięśnie dzieci poprzez ćwiczenia z obciążeniami, "programujemy" ich organizmy w taki sposób, że w okresie dojrzewania będą reagować szybciej i efektywnie na podobny rodzaj ćwiczeń. Sugestia ta zna duże potwierdzenie w badaniach prowadzonych od dziesięciu lat w Human Performance Research Centre w Newcastle, w których porównuje się dane dotyczące rozwoju mięśni podczas pokwitania u dzieci, które już wcześniej trenowały i u tych, które nie miały do czynienia z ćwiczeniami siłowymi. Na ogół jednostki, które wykonywały ograniczone ćwiczenia siłowe w okresie poprzedzającym dojrzewanie, wykazywały znacznie większy przyrost obwodu mięśni ramion, klatki piersiowej, barków i nóg niż ci, którzy me uprawiali ćwiczeń w tym okresie."

Punisher
14-03-07, 15:25
:o No właśnie sławo - fajny art :cool:

grzesiek k
14-03-07, 17:54
Sławo no właśnie o to mi biegało :!: