Zobacz pełną wersję : coś na redukcję...
Witam,
Tak jak w temacie - chciałbym coś na redukcję, tylko nie wiem co...
Myślałem o jakimś białku/aminokwasach + spalacz. Staż kilka lat, diete w miarę trzymam (ostatnio z naciskiem na 'w miarę'). W ciągu ostatnich 2 lat to z odzywek które brałem to tylko kreatyna - redukcji nigdy tak solidnie nie zrobilem... najwyzszy czas.
I dobrze by było, żeby się to zmieściło w jakichś rozsądnych granicach finansowych - tak na studencką kieszeń. :)
Pozdrawiam
Panowie, doceniam zaangażowanie, ale może ktoś w końcu zaproponuje coś sensownego...
Wiec tak:
1. Podstawa ułożyć DOBRA diete
2. BCAA przed i po treningu (zwłaszcza aerobowym)- ekonomiczie wychodzi BCAA extra
3. Białko jeśli masz niedobory w diecie
4. Spalacz (mysle ze sie obejdzie i bez ale jak chcesz zwiekszyc termogeneze i pobudzenie to wrzuc cos w zależności jak na Ciebie działają takie rzeczy)- z mocniejszych polecam ripped freak'a lub mitotropin, jak chcesz jechac po kosztach wrzuć kofeine albo clenburexin :)
bcaa przed aero.
po aero aminy proste lub hydrolizat bialka.
bialko w ciagu dnia.
spalacz przed treningiem silowym i aerobowym.
dexterinio
17-05-11, 13:41
dobra dieta low carb. 3x rano naczczo aero krec przed aero bcaa, a po dodbre sniadanie bogate w wegle i bileczko np omlet z platkow owsianych i jaj. Spalacz nie jest konieczny i wiem to nawet po swoim doswiadczeniu
W Bcaa, białko i witaminy się zaopatrz. Spalacz wg zbędny jesli dieta będzie ok i sumiennie trzaskane aeroby. Ewentualnie polecam zwykłą kofę(np.z Prolab'u) przed treningami.
Dobrze, a dokładniej jakie białko i jakie bcaa? (Prezes polecił bcaa extra, ale nie ma go na forumowej liscie odzywek, ktos potwierdza ze jest ok?)
Spalacz też bym dorzucił, bo ostatnio nie chce mi sie cwiczyc... a napoje energetyczne mają jednak duzo cukru.
Dobrze, a dokładniej jakie białko i jakie bcaa? (Prezes polecił bcaa extra, ale nie ma go na forumowej liscie odzywek, ktos potwierdza ze jest ok?)
Spalacz też bym dorzucił, bo ostatnio nie chce mi sie cwiczyc... a napoje energetyczne mają jednak duzo cukru.
BCAA extra jest wersja najbardziej ekonomiczna dlatego polecilem, jesli masz wiekszy budzet uderzyłbym w antykatabolix. Jesli interesuje CIe tylko pobudzenie to wrzuc sama kofeine :)
Gdzie tam najbardziej ekonomicznie. Duża część składu to glutamina, a do tego najwięcej słodzików. W pudle masz tak naprawdę 250g BCAA.
Liczac same bcaa owszem, ale dla mnie gluta jest fajnym uzupelnieniem bcaa, stosowalem nie raz solo i dzialanie antykataboliczne rowniez sobie chwale chociaz co do tego zdania sa podzielone.. Fitmax tab wcale nie wychodza lepiej bo na 240tab masz 320g, proch 360g bcaa a tutaj 250g+ glutamina a cena fitmaxa 1.5 razy taka..
Zainwestuj w Purple Wraath to poczujesz co to suplementacja aminokwasami!
Jeśli cena byłaby półtora razy wyższa kosztowałby 165zł,a kosztują 80 po normalnej cenie ,a i za 70 można wyrwać w sklepach internetowych więc 15zł droższe, a mniej chemii, prawie o 50% więcej bcaa i w składzie masz cytruline. Ale to już kto co woli.
Tak przy okazji ciekawy produkt Recovery Formula z XXL.
bierz clenburexin, nie baw sie w karnityny bo to nie ma sensu, odpowiednia dietka + clenburexin i na pewno odczujesz efekty ;), sam brałem i jestem zadowolony