Zobacz pełną wersję : Problem seksualny
Witam
Jestem nowy na forum. Na poczatku chcialbym wszystkich serdecznie powitac...
Wszyscy marudzą że mają słaby poped seksualny mój problem to odwrotnosc... Pałka gotowa praktycznie kiedy tylko chce z tym ze wstyd sie przyznac ale strasznie szybko konczę :(
Co moze byc tego przyczyną? Powinienem iść do lekarza?
Dodam ze mam juz prawie 30lat wiec nie jest to problem pierwszego razu za malolata...
w ostatnim czasie brałeś "koks"? odblokowałeś się ?
slim shady
01-05-11, 17:55
od zawsze masz problem z szybkim kończeniem ? możesz iść skonsultować swój problem z lekarzem, stosuje się również ziółka
Ja bym przeszedł się na Twoim miejscu do urologa
A często uprawiasz seks,żyjesz w stresie ,jesteś nerwowy, miałeś jakieś infekcję?
CIASTECZKOWY POTWOR
01-05-11, 22:42
bij czesciej konia i staraj sie nie spuszczac Jak juz bedziesz blisko to odpusc i tak w kółko jak dojdziesz z waleniem do pół godzinki bez wystrzalu to znaczy ze jestes na dobrej drodze
POWODZENIA
Na drugi dzień albo mu jaja pękną,albo będzie nosił pełen karnister :)
fallenursus
01-05-11, 23:12
w ostatnim czasie brałeś "koks"? odblokowałeś się ?
durniejszej odp nie moglo juz byc. zero zrozumienia textu czytanego.
bij czesciej konia i staraj sie nie spuszczac Jak juz bedziesz blisko to odpusc i tak w kółko jak dojdziesz z waleniem do pół godzinki bez wystrzalu to znaczy ze jestes na dobrej drodze
POWODZENIA
dokladnie tak jak tu.
Heh, no ja też polecam urologa
sam trening Ciasteczkowego jest wskazany. ale paradoksalnie im częściej bijesz konia tym szybciej kończysz z kobietą. kwestia jeszcze w jakiej randze się mieścisz: 15 sekund, do minuty, do 2 ? pow 2 ale mniej niż 5 ? przyczyn jest wiele. nie zawsze te związane z częstotliwością stosunku i bicia ręką.
nie zaszkodzi a pomoże trening mięśni, tj zaciskanie odbytu z całej siły o kilkadziesiąt i później kilkaset razy dziennie. im mocniejsze mięśnie tym lepsza kontrola nad wytryskiem. jest taka faza tuż przed orgazmem, nie wiem jak ją opisać ale jak w odpowiednim momencie wyjmiesz nawet na kilka sekund, to później szczytowanie ucieka i możesz jechać pełną parą dłuuuuugo. no chyba że jesteś tak porobiony, że kończysz podczas zakładania gumki, to raczej udaj się do specjalisty.
Zaciskanie mięśni odpowiedzialnych za wstrzymywanie moczu :] Poza tym szybki wytrysk to nie twój problem,a twojej kobiety :)
Zaciskanie mięśni odpowiedzialnych za wstrzymywanie moczu :] Poza tym szybki wytrysk to nie twój problem,a twojej kobiety :)
spróbuj zacisnąć mięśnie odpowiedzialne za ws3mywanie moczy bez zaciśnięcia zwieracza odbytu to jesteś dobry :) zresztą podczas orgazmu równocześnie zaciskają się mięśnie wzdłuż prącia, w linii do odbytu i sam zwieracz. natury nie oszukasz
Slim- jakie zioła?
Kowal- jestem nerwowy jak kazdy(nic anormalnego), nie miałem zadnej infekcji...
Panowie nie mówie tu o czasie 10-20sekund tylko o 5-10min, paradoksalnie po alkoholu cisnę z 1-1,5h i nic.
alkohol jest depresantem więc wiadomo
5-10 minut to normalny czas choć nikt ci się nie przyzna. nie zapominaj, że mężczyzna jest tak zaprojektowany by konczyć w drugiej minucie penetracji. taka jest natura. jeśli uważasz ze chcesz kochać się 15-30 minut no to trening panie. 5-10 to się nie kwalifikuje nawet jako przedwczesny wytrysk więc nie wiem czy lekarz potrzebny.
czesciej sie kochaj z kobieta. jak masz powiedzmy stosunek raz na miesiac to pewnie jest mega podniecony i dlatego szybko konczysz. im czscniej tym lepiej. trening czyni mistrza.
jakby miał typowy PE to nawet jakby strzelił z ręki przed sexem co by na randkę z bombą w gaciach nie iść, to szybko by kończył
Nie rozumiem 1 rzeczy....Piszesz, że pałka zawsze gotowa. Przejedź babkę raz, 5 min. odpocznij i oraj od nowa. Rada aldera z wyczuciem fazy tuż przed orgazmem i przerwaniem jak najbardziej prawdziwa tylko jest 1 problemik. U mnie jak zastosuję ten trick to baba po jakimś czasie wymięka i ma dość, a ja jestem wqrzony no bo wtedy rzeczywiście możesz jechać i 30-40 min i nie dojechać :)
To może niech teraz panny trenują by mieć szybsze orgazmy? :]
Demonek dobrze mysli. zawsze mozna zaczac drugi raz, jesli doszedles zbyt szybko. za drugim razem napewno wytrzyma duzo dluzej.
To może niech teraz panny trenują by mieć szybsze orgazmy? :]
Geniusz....Zawsze najciemniej pod latarnią...Rozwiązanie tak banalne, proste a faceci się pałują od wieków...SOG dla Pana Panie KowalX :D
problem w tym, że orgazm babek to wymysł ;) on naturalnie nie występował w przyrodzie dlatego samica w rui mogła robić to z wieloma samcami aż zaskoczyła ;)
ponadto nie ma nic gorszego jak posuwanie laski, która ma już dość., przecież seks powinien być przyjemny i niezależny od czasu. ok może inaczej jest w sekcie dla sportu, bez zobowiązań. ale jeśli dochodzi do zbliżenia 2 bliskich sobie osób, to czasem i 3 minuty starczą. czasem wystarczy się jak najszybciej zaspokoić, czasem pokochać trochę. tak się mnie wydaje, zresztą kwestia gustu. koleżanka twierdzi, ze lubi krótko pach pach i po seksie ale za to często ;) są takie co by jeździły całą noc. tu jeszcze kwestia czy się rozgranicza w związku seks czy podchodzi emocjonalnie dla przyjemności duszy (a kocha się kogoś duszą ;p )
no i do tego rozmowa ma znaczenie. szczególnie o dłuższej wstrzemięźliwości trzeba dać kobiecie do zrozumienia wyraźnie, że będzie krócej i kilka numerków minie zanim się dojdzie do swojej formy. po co zgrywać cwaniaka i budzić nie wiem jakie pragnienia i rozczarować partnerkę. .... skoro wystarczy szczerość. ja jak miałem najdłuższą przerwę we współżyciu ponad rok czasu, to później powiedziałem partnerce wprost, że nawet maratończyk nie trenując jest krótkodystansowcem ;) ale to kwestia pamięci mięśni :P
sami seksuolodzy na tym forum ;O a ja polecam, ziółka i dużo ryżu, pomaga stymulować popęd seksualny w czasie stosunku
jakie ziółka i niby czemu ?
antydepresanty opóźniają wytrysk i to srogo
Ja pitolę...gość ma 30 lat...Imho to coś z główką nie tak, nie dorabiajcie filozofii do tak prostej rzeczy jak sex :)
Może chciał się wybitnie pokazać a wtedy wiadomo jak jest :) Poćwicz, uwierz w siebie, nie przeceniaj swoich możliwości i będzie gitara.
gdyby seks był tak prosty, nie stanowił by znacznej ilości ( a ponoć tak naprsawdę wiekszosci) przyczyn rozwodów/rozejść
gdyby seks był tak prosty, nie stanowił by znacznej ilości ( a ponoć tak naprsawdę wiekszosci) przyczyn rozwodów/rozejść
To nie sex jest przyczyną, tylko fakt, że babka nie potrafi jasno powiedzieć: "wsadź mi tu/tam/ szybciej/ wolniej/ mocniej/ delikatniej, nazwij mnie dziwką/ kwiatuszkiem/ pimpusiem, zróbmy to na dworcu/ w lesie/ na tylnim siedzeniu etc....Facet ma być wróżką.
Do tego jak patnerzy o siebie nie dbają tylko zapuszczają brzuchy to i sprawność spada.
gadasz jakbyś w ogóle o tym nie mial pojęcia albo bazował na podstawie jednej pary ;o
To nie sex jest przyczyną, tylko fakt, że babka nie potrafi jasno powiedzieć: "wsadź mi tu/tam/ szybciej/ wolniej/ mocniej/ delikatniej, nazwij mnie dziwką/ kwiatuszkiem/ pimpusiem, zróbmy to na dworcu/ w lesie/ na tylnim siedzeniu etc....Facet ma być wróżką.
Do tego jak patnerzy o siebie nie dbają tylko zapuszczają brzuchy to i sprawność spada.
To może z nią pogadaj o tym nie z nami ;)
Bazuję na rozmowach ze znajomymi. Powyższe to taka esencja wniosków bo przyczyn pobocznych jest oczywiście więcej.
To może z nią pogadaj o tym nie z nami ;)
Niech mnie ktoś przytuli ;)