Zobacz pełną wersję : Węgle
Zastanawia mnie jedna sprawa: jak wiemy, powinno się jeść głownie węglowodany złożone, aby zapewnić stały poziom cukru we krwi etc. Widziałem tutaj dietę bananową:) powszechnie skrytykowaną, ale co jeśli ów miłośnik bananów przegryzałby sobie pół bananka co 30-40min? Końcowy produkt wędrujący do krwi wciąż ten sam, stopniowe uwalnianie i podtrzymanie poziomu glukozy jest, teoretycznie skutek powinien być podobny, jeśli nie taki sam. Czuję, że Kowal miałby tutaj coś do powiedzenia:)
Do śniadania czy potreningowo można dodawać.
Przypominam, że im bardziej dojrzały banan tym mniej zawiera skrobi, która w miarę dojrzewania rozbija się na fruktozę, glukozę i sacharozę. (bardziej dojrzały banan jest przez to słodszy)
Zresztą dieta powinna być zróżnicowana, nie można się opierać na jednym źródle węgli, tłuszczy czy to białka
Jeśli chodzi o zapotrzebowanie energetyczne możesz w ten sposób się odżywiać. Jednak zubożysz w ten sposób swoją dietę w inne potrzebne substancję odżywcze i nieodżywcze. Możesz doprowadzić do nadmiaru jednych kosztem innych substancji co z czasem doprowadzi do różnych zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu.
Dzięki Kowal, tak myślałem! Nie chodziło mi o stałą dietę, tylko bardziej sporadyczne sytuacje, gdy nie mogę zjeść węgli złożonych, a owoce są pod ręką. BTW, stosowanie takiej diety dosyć szybko wykończyłoby zęby:)
Skrobia z bananów jak i fruktoza są mniej próchnicotwórcze od samego sacharozy...