PDA

Zobacz pełną wersję : Jedziemy, jedziemy- czyli rzeźba!



Tomekfc
11-04-11, 22:04
Witam.
Opiszę tak szybciutko sytuacje i siebie.
Otóż ćwiczę z 8 miesięcy(może była raz przerwa, ale krótsza niż dajmy 20 dni), i teraz zrobiłem sobie hmmm już prawie miesiąc przerwy z powodu wyjazdu na dwa tygodnie zagranice, i trochę mojego lenistwa. No trudno bywają trudne momenty na siłowni, wszystkiego się odechciewa. Trochę problemów w życiu prywatnym, no niestety te kobiety :/ Jakoś się pozbierałem, ale zacząłem prowadzić dość niezdrowy lekko mówiąc tryb życia.
Ćwiczyłem cały czas na masę przez te miesiące, i efektem jest teraz gdzieś około 12 kg w przód ale jednak połowa jest to tłuszcz, przede wszystkim na przodzie ciała-klata, brzuch, nawet nogi :O. Ten tłuszcz nałapałem przede wszystkim przez ostatni miesiąc, wiadomo fast foody, słodycze robią swoje tymbardziej, iż jestem endo.
No ale znowu czas się ogarnąć, nie ukrywam, że zależy mi na sylwetce jak najmniej BF, a trudno być zadowolonym z taką sylwetką. Coraz gorzej jest-to mnie zmusiło do ogarnięcia, z dnia na dzień michy nie trzymam więc lecą kg.

Więc polecacie co teraz, spalać nie chcę gdyż stracę mięśnie, może rzeźba, aero i normalny trening siłowy lekko zmodyfikowany czas odpoczynku między seriami itd.?

Pozderko i wielkie dzięki!

Micek185
11-04-11, 22:35
no witaj,
bardzo by pomogły twoje zdjęcia ale skoro to było 8miesięcy masowania po takiej przerwie to pewnie nie ma tam wielkiej masy,z resztą nie podałes nawet podstawowych danych jak waga czy wzrost,jednak myślę że dalsze masowanie było by tu najlepsze ale jedz czysto omijaj takie rzeczy o których piszesz wyzej,do treningu siłowego możesz dorzucić jeszcze aeroby po treningu lub w dni nie treningowe jak wolisz,oby nie robić tego na czczo.po drugie mozesz tez przejść ze zwykłego treningu np na trening fbw lub obiegówkę i skrócić maksymalnie przerwy między seriami. napisz jeszcze co dizś przez cały dzień jadłeś i wczoraj to ważne.

Tomekfc
12-04-11, 21:30
No Ci powiem, ze tłuszczu trochę nałapałem, nawet bym powiedział, że jak miałem delikatne prawie niewidoczne lipo, to teraz już trochę mi zaczyna przeszkadzać... Brzuch może mniej, ale chciałbym kaloryfer, a tu brzuch fest i mięśnia nie widać.
Co jadłem? Wstałem zjadłem jakieś cztery kanapeczki, po czym zjadłem bodajże Danio. Następnie zupa warzywna, mielony z fasolką. Później jabłko zjadłem, i zacząłem trochę podjadać, Grześka zjadłem parę tabliczek czekolady, sałatkę, no i kolacja mnie zaraz czeka, bo dopiero wróciłem ze sklepu, ale chodzę spać koło 23:30, to w zasadzie na noc węgli nie ma :P.
Wczoraj śniadanie tak samo kanapki, obiad w pracy- ogórkowa(jedno danie na przemian zupa/2danie co 2 dni), później jeszcze zjadłem bodajże serek wiejski, na mieście zjadłem jakąś bagietkę ze środkiem, ale wszystko ok szynka sałata tam takie pierdoły, i kolacje - kanapki, także wczoraj dużo lepiej.

Zacznę trzymać michę o tyle, że brak słodkiego, bo na dietę czasu nie mam. A zacznę wtedy, jak zacznę ćwiczyć, bo to jakaś motywacja, takto to mówię po co, jak i tak nie ćwiczę.

Wzrost 184, waga a nie wiem dawno się nie ważyłem ale coś koło 72 w zasadzie to teraz gdzieś 74kg.

Jeżeli chodzi o wagę to mi odpowiada, sylwetka ciała też, tylko zniwelować ten tłuszcz lipo, i brzuch, troszkę ewentualnie ogólnie z ciała(wiadomo, miejscowo nie da rady) i dla mnie będzie spoko.

Pozdrawiam

Tomekfc
13-04-11, 22:11
odświeżę...

zord
15-04-11, 10:11
to dziwna masz budowe bo ja przy 171-2 waze 72-3 a nie jestem jakos specjalnie zalany i uwazam sie tez za endo..wstaw zdjecia

Tomekfc
16-04-11, 14:07
Też nie jestem jakoś strasznie zalany, tylko wyobraź sobie, że widzisz gościa z wyglądu całkiem szczupłego, zdejmuje koszulkę i widzisz go od tyłu, szczupły itd, ale jak się odwróci to jednak trochę brzuch jest, lipo trochę też jest.
Także wiesz.

Demonek
21-04-11, 11:48
Qrcze...ja mam 175cm i 83kg aktualnie. Nie jestem (jeszcze ;) specjalnie napakowany, ale wśród otoczenia uchodzę za osobę zwyczajnie szczupłą. Patrząc na Twoje parametry wyobraźnia tworzy mi suchara :) Może Ci waga fiksuje? Zdjęcia panie :)