PDA

Zobacz pełną wersję : Strikeforce: Diaz vs. Daley



BoloYeung
10-04-11, 13:29
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/3/3c/Diazvsdaley.jpg

BoloYeung
10-04-11, 13:31
najbardziej podobała mi sie walka Mousasi vs Keith Jardine
i postawa Amerykanina

http://mma30.com/blog/wp-content/uploads/2010/07/keith-jardine.jpg

Miskowiec
11-04-11, 21:58
czemu Bolo amerykanina? :) Ja mam całkowicie odwrotne odczucia. Mousasi zawalczył naprawde fajnie. Totalny luz , poruszał się powoli, oszczędzał energię a gdy zadawał ciosy to przeważnie trafiały. Ręce miał dużo szybsze i celniejsze. Obalenia Keitha nic nie wnosiły do walki. Przewracał po czym wstawali. Gdy Mousasi obalał w 3 rundzie , pracował i zdobywał dogodne pozycje.

A werdykt to jakaś żenada. Przecież to była totalna dominacja . Nie czaje tego remisu. I jak to jest... 1 sędzia dał zwycięstwo Mousasiemu a dwóch remis i ogłoszono remis. WTF?

BoloYeung
11-04-11, 22:29
Jardine przyjoł tą walke na tydzien przed galą był 3 tygodnie o wczesniejszej walce , każdy skazywał go na porażke w ierwszych sekundach nikt nawet nie dawał mu ciebia nadzieji a Keith zaskoczył wszystkich ułożył sobie cały plan walki i zrealizował go . Remis jest srawiedliwy poprostu obalenia są wysoko punktowane a Jardine miał ich po kilka w każdej rundzie jeszcze odjęty punkt w 1 rundzie i wygrana dwoma punktami dzięki trzem obaleniom i nie przepisowemu zagraniu Mousasiego
1runda wygrana dwoma punktami przez Jardine
2 runda nieznaczna rzewaga punktowa Mousasiego
3 runda wygrana Mousasiego
więc jak to widać remis w pełni zasłózony i wielkie serce do walki Keitha Jardine oraz zawziętość za co z cała widownia biła mu brawa

Miskowiec
12-04-11, 09:26
Co do tej drugiej rundy to się nie zgodzę. Ta przewaga nie była nieznaczna. Już od końcówki pierwszej rundy mousasi kontrolował walkę a ataki Keitha były bardzo rozpaczliwe , prawie nic nie trafiał. Fakt amerykaninowi serca do walki nie można odmówić ale jak dla mnie był gorszy. Sędzia też dawał mu odpoczywać dłużej niż to bywa po faulach. Po tym kolanie na krocze Keith nawet nie zasygnalizował że został sfaulowany , sędzia przerwał , czekał , czekał a gdy Keith pokazał głową że jest OK minęło jeszcze z 5 sekund zanim wznowiono walkę. I nadal nie rozumie tego jak ogłoszono remis skoro 1 sędzia wskazał na Mosasiego a 2 na remis. Fakt obalenia są wysoko punktowane ale wystarczyło popatrzeć na twarz Jardine (nie żebym się tylko tym sugerował) , tym jednym faulem Mousasi nie zdewastował mu przecież tak twarzy.

Miskowiec
12-04-11, 09:52
http://www.youtube.com/watch?v=KF6KUW8KB9o&NR=1

Żeby było śmieszniej jemu się wydaje że wygrał 2 rundy. Ale to wywiad zaraz po walce , po obejrzeniu jej zapewne zmieni zdanie.
@srry za podwójny post