Zobacz pełną wersję : Spalanie tłuszczu z kreatyna
Witam,
niedługo planuję zacząć redukować tłuszcz (tak ok 4-5kg), ale nie chce stracić na sile (albo przynajmniej mało stracić). Dlatego pomyslałem sobie, żeby podczas redukcji zarzywać kreatynę. Chce zastosować jabłczan, bo mono zabardzo nawadnia, a podc zas odchudzania traci się sporo wody.
Czy ta kreatyna pomoże mi zmniejszyć straty w sile, czy to będzie zbędne wydanie kasy??
Jeśli chodzi Ci o różnicę w retencji wody to jest niczym nie potwierdzone. Zależy ile będziesz spożywał samej krety, ile dostarczał płynów, samego sodu, w ogóle sposobu żywienia, temperatury i kilku innych rzeczy. Jeśli ktoś tego nie mierzy i nie bierze pod uwagę swoje eksperymenty indywidualne może gdzieś wsadzić. Zmierzyć w warunkach domowych raczej się tego nie da i będą to tylko i wyłącznie indywidualne odczucia , napędzane przez reklamę szeptaną i promocję produktu. Poza tym sama kreatyna dzięki wiązaniu wody działa anabolicznie więc nie wiem czemu by tego nie chcieć. Wybierz lepiej mono "creapure" ,które w obecnej chwili chociaż jest wolne od zanieczyszczeń w porównaniu do innych,a przynajmniej daje jakieś dowody na temat czystości środka.
Chce spalić ten facik i nie mieć spadków(albo małe), pisze dlatego, żeby się dowiedzieć czy poprostu kreatyna mi w spaleniu nie przeszkodzi. Zażywac bym ja chciał standardowo 10g w dni treningowe i 5 w nietreningowe.
Mówisz, e mono bedzie lepsze?? Ja się ogólnie b. mocno poce wiec jak zaczne biegaie i może jakiś inne aeroby to bede musiał to mocno uzupełniac, żeby sie nieodwonić, do tego jak wezme mono to cały czas będę miał straszną "suszę", ale ok.
też sie zastanawiam, czy nie lepszym sporzytkowaniem pieniędzy zamiast zakupu kreatyny byłby jednak spalacz??
Nie ma nikt nic więcej do powiedzenia??
Jak wezme tą kreatyne to myśle brać tak- 2 tygodnie - bez odchudzania się normalnie na mase, a potem dopiero przez 4-5 tyg robić redukcje. Bo kreatyna u mnie zaczyna dawac efekty tak właśnie po tych 2 tygodniach i może tak byłoby najlepiej - jak myslicie??
Moje obawy wiązały się również z tym, że podczas tej redukcji zamierzałem sie wziąść za picie zielonej herbatki, a może też kawy (na codzień nie pijam kawy), a podobno kawa nie jest wskazana na cyklu kreatynowym...
Czytałem że kofeina hamuje przyswajanie sie kreatyny...
A co myslicie o tym żeby przyjmować kreatynę i dopiero po 2 tyg zacząć redukcje?? czy lepiej odrazu jak zaczne brac krete redukować??
np tutaj
KOFEINA WPŁYWA NIEKORZYSTNIE NA DZIAŁANIE KREATYNY :..
Naukowcy odkryli, że kofeina może całkowicie zniweczyć działanie kreatyny na przyrost siły. Nawet jeżeli spożycie kofeiny miało miejsce 20 godzin przed treningiem, nie stwierdzono wpływu kreatyny na przyrost siły mięśni. Jakkolwiek nie wiadomo dokładnie, dlaczego kofeina hamuje działanie kreatyny, podczas stosowania kuracji kreatynowej należy ograniczyć spożycie kawy i innych napojów zawierających kofeinę i guaranę.
PS Mam nadzieję, że można dac link z innego forum?? jeśli nie to przepraszam
nie mozna,a ci naukowcy to chyba z kamieniolomow.
Triceps.pl
17-03-11, 23:10
Badania badaniami - pełno jest sprzecznych. Różnie wymyślają, ale te "ploteczki", to totalna bzdura ;] Kretę możesz wziąć chociażby ze względu na silne właściwości antykataboliczne. Dodatkowo tak jak już to było pisane wcześniej.
Spalacze osobiście wolę termogeniczne. Kofeinka dobra :D
Może to z tego wynikać ,że sama kreta na niektórych nie działa. Ja tam łączę i trzepie więc wcinaj :)
na mnie np jabłczan bardzo dobrze działal i szczerze mówiąc nie widziałem żeby mnie zalewało wprost przeciwnie ale z tego co pamietam to miałem wtedy okrojone węgle więc nie moge stwoerdzic na 100% czy to zasługa kreatyny.
Ok więc na tą redukcję wezme sobie normalne mono i jazda :p dzieki i pozdrawiam