Zobacz pełn± wersję : Bark...
Wczoraj robiłem klatke po przerwie na normalnej sztandze nie na shmicie , krzywo opuscilem i poczulem ból z lewej strony.
Wstałem dzisiaj rano i niemoge łapy lewej podniesc.. znacie jak±¶ masc czy cos bo boli jak skoorwysyn.
http://i55.tinypic.com/ngvehs.jpg zaznaczylem na zdjęciu miejsce.
Podobno ma¶ć końska dobra.
Spróbuj czego¶ przeciwbólowego i przeciwzapalnego np. voltaren, keto spray forte, ketonal, fastum. Możesz spróbować też krioterapii. Bark musisz oszczędzać także puki co przerwa od treningów, staraj się nie spać na tej stronie.
Następnym razem pamiętaj żeby od razu po tren jak co¶ naderwiesz schłodzić dane miejsce zimn± wod±, przyspieszy regenerację
Byłem na pogotowiu i mowi ze naderwany.. przepisał jakies kapsy i odpoczynek miesi±c od siłowni :(
mialem podobnie, ale jakos przerwy nie robilem, cwiczylem z lekkimi, bardzo lekkimi cieżarami, no i smarowalem ketonalem, po tygodniu czy dwóch przeszlo ;]
jak będziesz chciał już uderzyć na siłownię to wzmocnij pier¶cień rotatorów. Obejrzyj sobie
http://www.youtube.com/watch?v=cof1w2x8zIU
http://www.youtube.com/watch?v=GQ7l85g7EBQ
Byłem na pogotowiu i mowi ze naderwany.. przepisał jakies kapsy i odpoczynek miesi±c od siłowni :(
Skoro naderwany to przerwa.