Zobacz pełną wersję : Oliwa z oliwek
A wiec tak, do tej pory w diecie praktycznie nie stosowałem zdrowych tłuszczy.
Dzisiaj zakupiłem oliwe z oliwek extra virgrin i nie wiem ,kiedy to pic? czy dobrze wydaje mi sie,ze w kazdym posiłku oprócz pierwszego i potreningowego?
ps. czy kazda oliwa jest taka niedobra?
zawsze prócz po treningowego, każda smakuje słabo ale ty nie musisz jej pic samej, dodaj do posiłku...
Dodajesz do każdego posiłku oprócz potreningowego. Jak jesz rano np kurę zamiast jaj, to też możesz ją dodać. Ilość oczywiście zależy od zapotrzebowania kalorycznego Ja np. zazwyczaj polewam nią ryż, tylko na noc piję od razu z łyżki do twarogu.
Każda oliwa z oliwek extra virgin ma ten specyficzny smak, tyle że w niektórych bardziej go czuć bo są gorszej jakości np z Casa de Azeite z biedry:) poszukaj następnym razem np Salvadori extra vergine, Olio di salsa di oliva czy Umbro. Sporo jest trochę droższych ale w miarę dobrych oliw, wystarczy poszukać
A wiec tak, do tej pory w diecie praktycznie nie stosowałem zdrowych tłuszczy.
Dzisiaj zakupiłem oliwe z oliwek extra virgrin i nie wiem ,kiedy to pic? czy dobrze wydaje mi sie,ze w kazdym posiłku oprócz pierwszego i potreningowego?
ps. czy kazda oliwa jest taka niedobra?
Nie dodajesz do każdego posiłku tylko tak by uzupełnić zapotrzebowanie na tłuszcze. A oliwa nie ma być ich jedynym źródłem. W diecie powinny być również tłuszcze nasycone oraz omega 3 pochodzące z ryb. Możesz polać łyżeczką warzywa jeśli nie wiesz jak stosować. I przechowuj oliwę z dala od źródła światła i w chłodnym miejscu, inaczej staje się bezwartościowa. Są różne oliwy,ale ogólnie są niedobre.Osobiście nie spożywam jej wcale i dużo lepszy jest olej rzepakowy tłoczony na zimno, skład tez ma ciekawszy. Bardzo dobre właściwości ma też olej z siemienia lnianego kupisz go w aptece.
ok, dzięki wielkie za pomoc.
Orzechy włoskie,migdaly lub masło orzechowe możesz trzaskać oprócz wspomnianej oliwy
gdzie kupie takie masło orzechowe? jak narazie z oliwą daje rade - ładuje do pyska łyche i szybko przepijam wodą ;d
W lidlu kiedys byla promocja i sprowadzali rzeczy z USA, w tym maslo orzechowe 200g za ok 8zł
W lidlu kiedys byla promocja i sprowadzali rzeczy z USA, w tym maslo orzechowe 200g za ok 8zł
Za tyle złoty to lepsze będzie Sante, dostępne m.in. w Kauflandzie.Lepsze masła orzechowe dostępne m.in.w sklepach ze zdrową żywnością.
gdzie kupie takie masło orzechowe?
Np. w kazdym markecie o nazwie Tesco
w auchanie i plejadzie nie znalazłem takiego specyfiku, jedynie nutella itp.. jutro przejde sie do lidla i kauflanda i moze akurat kupie.
Gdzieś napewno znajdziesz, sante czy felix'a są w większości dużych sieci. Tylko nie bierz "lite" z mniejszą zawartością tłuszczy
W biedrze chyba cały czas są orzeszki w paczkach po 800g tak ,że za kg wychodzi około 10zł. Kupujesz takie, rozdrabniasz w robocie kuchennym jak najbardziej się da dodajesz oleju tak by uzyskało konsystencje dobrą i masz prawie kg masła za grosze :)
olej z orzechów ziemnych wcale nie jest taki git i tak samo masło orzechowe . oczywiście niesolone i niesłodzone.
olej rzepakowy wydaje się być wysoko ponad oliwę z oliwek i olej arachidowy. proporcje kwasów tłuszczowych, smak, no i to, że jak już smażymy coś na nim, to on ma taką właściwość, że nie wsiąka w potrawę tylko ją otacza. rzepak rządzi i w Polsce np Oliwer rzepak z 5% oliwy z oliwek jest parędziesiąt groszy droższy od jakiegoś tam słonecznikowego.
no i na rzepaku można dieslem jeździć choć w polsce to się nie opłaca ;p to wyobraźcie, skoro "trzeba jeść mięso by rosły mięśnie" to pijąc rzepakowy rozjebiecie siłownię w dym
Mastershammer
26-02-11, 12:45
gdzie kupie takie masło orzechowe? jak narazie z oliwą daje rade - ładuje do pyska łyche i szybko przepijam wodą ;d
Po co się tak katujesz?oblicz ile potrzebujesz tłuszczy i podziel to na cały dzień.Łyżka oliwy to 10 gr tłuszczu.Nie pij z gwinta oliwy:):)tylko polej sobie ,ryz,makaron,kasza i po kłopocie.Ja polecam olej z siemienia lnianego,olej z pestek winogron.
slim shady
26-02-11, 14:11
polecam samemu zrobić masło orzechowe
łuskamy orzechy, mielimy w maszynce, czy co tam mamy, dajemy łyżkę miodu i trochę soli, trochę oliwy i tak długo mielimy/mieszamy aż wyjdzie nam konsystencja masy, wkładamy do pojemnika i do lodówki ;)
Robię podobnie Slim. Pamiętam, że kiedyś pisał o tym Russel. Duża zaleta to to, że można dodać różnych rodzajów orzechów, nerkowca, włoskich czy tam laskowych. W tych sante/felixa, nie dość że są z arachidowych to jeszcze są solone i prażone w tłuszczu;)
slim shady
26-02-11, 16:12
raz zrobiłem z samych włoskich i konsystencja w miarę ok, drugi raz z samych fistaszków i nie da się tym smarować, wiele też zależy od proporcji składników ;)
samemu nie to samo co kupne , troche chemii musi być.