Zobacz pełną wersję : Białko roślinne i zwierzęce :)
Molder ubzdurałeś sobie coś z tymi emocjami ;) Nigdzie się do Ciebie nie czepiałem i pisze całkiem na ludzie,ale jak przytoczyłem masz skłonność do nadinterpretacji :). A temat nie wiem czemu zamknięty,ale jak tam chcesz. A co do do kulturystów, jesteś pewien ,że robili test jedząc np. mięso,a np, pół roku później to samo ,ale z dodanym białkiem roślinnym. Czy może nie liczą i rosną i mają gdzieś czy jedzą przy tym rośliny? ;) Poza tym co do profesorów, przeprowadzali badania z udziałem sportowców, jak i suplementacji,a niektórzy i trenuję. A i badania Ci to potwierdzą, które są w sumie w dużej ilości dostępne,jak i wiedza na ten temat ;)
Rozumiem ,że zaprzeczasz badaniom i szeroko pojętej wiedzy na temat żywienia,hehe? :)
I nie zamykaj tego tematu ,bo jesteś od moderowania,a nie zamykania ,bo Ci się nie podoba czy może nie masz argumentu, dopisując jakiś końcową myśl i nie dając się wypowiedzieć zamykasz.
slim shady
29-01-11, 02:29
hmmm
Dodam coś od siebie. Napiszę, też do tych co dopiero się uczą. Wyróżniamy białko pełno wartościowe i niepełnowartościowe. Pełnowartościowe zawiera 9 aminokwasów do funkcji życiowych w wystarczającej ilości. Czyli mięsa, ryby jaja. Rośliny ( nie wszystkie !) posiadają aminokwas ograniczający, czyli którego nie ma, lub jest w zbyt małej ilości, aby wykorzystać pełną pulę aminokwasów, więc nazywamy je niepełnowartościowymi. Jednak po przez ich umiejętne połączenie jesteśmy w stanie utworzyć białko pełnowartościowe.
Ludzki organizm nie rozróżnia pochodzenia aminokwasu (mięsne,roślinne). Czyli jak zjemy ziemniaki ze schabowym to wszystkie aminokwasy będą traktowane tak samo i te ze schabowego i te z ziemniaków.
W nasionach głównie aminokwasem ograniczającym jest lizyna.
Żyto - ograniczają lizyna,tryptofan, metionina
Pszenica - lizyna tryptofan
owies - lizyna, za to ma dużo większe ilości innych aminokwasów
ryż, jęczmień - metionina
Uzupełniamy spożywając ryby, rośliny strączkowe, mięso, produkty mleczne,
Rośliny strączkowe- głównie ogranicza metionina, dobrze uzupełniają się z nasionami zbóż
Dobre są proporcje
ryz, fasola, kurczak
ziemniaki, jaja, ryba
Łączymy też kukurydze z mięsem, mlekiem jajami
Niektóre rośliny zawierają więcej aminokwasów niż źródła pełnowartościowe.
Temat bardziej pasuje do działu dieta, najwyżej potem się przeniesie.
Kowal nikt nie pisze, że białko roślinne jest do dupy, tylko że liczenie go nie ma sensu.
Żeby rosło mięso trzeba jeść mięso, roślinne jest tylko dodatkiem, który oczywiście też jest potrzebny. Takie jest moje zdanie
Mimo wszystko można, bo w nawet w razie braków ,a w przypadku spożywania dość pełnych posiłków w białko zostanie wykorzystane z krwiobiegu. Nie wiem tylko jak można nie liczyć łącząc choćby z mięsem tym samym nawet podnosząc wartość białka choćby waliną. Niektórzy chyba za bardzo się boją ,że nie urosną :)
@Luo - tak jak napisał Best pod tobą. :) Na tej samej zasadzie niektórzy podnoszą wartość posiłków spożywając wolne aminy.
jak jesz jabłko między posilkami to wiadomo ze go nie liczysz ale całosciowo posilek BWT sie liczy chociażby z ciekawości bo moze B z roślin nie jest pełnowartościowe ale dla nerek to jest jeden chu... za przeproszeniem i warto by było wiedziec ile sie go w sumie spożywa zeby pożniej nie martwić sie o te narządy jak sie wyląduje na dializie w szpitalu
a tak wogole to pewnie niektórzy nei wiedzą ze popularne BCAA jest otrzymywane z .. roślin - niepełnowartościowe ??