Zobacz pełną wersję : biznesik
feelthekick
05-01-11, 22:34
Siema koksy, macie jakiś pomysł na mały biznesik, co by wpadalo kilka stowek miesiecznie do kieszni?
Cos typu organizacja imprez, ale to juz jest zajete.. Dzialacie na jakims polu tego typu?
fallenursus
05-01-11, 22:49
Zawsze mozna sie zatrudnic w Algidzie
feelthekick
05-01-11, 22:52
dpbra fallen specyficzne poczucie humoru, nawet daje radę, ale tutaj proszę o sensowne pomysły, jak sie nie narobic a zarobić;)
AHA, duzo czasu tez nie mam ;)
dpbra fallen specyficzne poczucie humoru, nawet daje radę, ale tutaj proszę o sensowne pomysły, jak sie nie narobic a zarobić;)
AHA, duzo czasu tez nie mam ;)
tak się chyba nie da ;) a pewnie chcesz żeby jeszcze to legalne było?
zawsze możesz handlować rzeczami zza wschodniej granicy popyt jest ;)
a no i zależy od Twoich funduszy, zawsze możesz zainwestować
Diluj.
albo rób z arusiem strzałki ;D
feelthekick
06-01-11, 00:10
Fehu tylko jaki produkttt ;)
i jakie stzrałki haha;d
za wschodniej granicy to tylko Ukrainki. otworzysz night club i przykrywke masz do biznesu... :D
feel - bez obrazy ale gdyby cos takiego jak "sie nie narobic a zarobic kilka stowek miesiecznie" poprostu nie istniej.
najprostrzym sposobem abys sie o tym przekonal: wejdz na forum biznesowe. jest tam podkategoria wasze pomysły na biznes. i albo te pomysly sa totalnie do bani, albo musisz miec budzet albo najebac sie jak dziki wół. jesli chcesz sie nie narobic a zarobic, to jednym z prostrzych sposobów jest myjnia bez dotykowa, w miejscach gdzie tego nie ma to prawdziwa zyla zlota. problem: myjnia na 4 stanowiska to koszt pol duzej banki + dzialka i plus spore koszta odporwadzania sciekow. jesli myslisz o handlu to niestety musisz sie narobic:) najprostrza sposobem jest bilecik do stambulu (obecnie promocja z lotu trwa 600zl w dwie strony bodajze w srody). Lecisz tam idziesz na BIG BAZAR i kupujesz armaniego, dolce, zegarki koszulki dzinsy. przylatujesz i utylizujesz nie tylko wsrod znajomych ale tez w sklepach. w obecnych czasach sweterki Tommy H. ida jak bleczki kupujesz za 40zl opylasz za 200. i trzeci sposob bez kasy i bez roboty - zaloz sobie lokate. ja swoja usunelem wlasnie. mialem 3k ktore aktualnie nie byly potrzebne po 3 miechach dostalem UWAGA UWAGA 40 zl :)
wejdz na to forum i zobacz ile osob prubóje swoich sil w biznesie. jest tam masa pomyslow, ale zawsze jest jakies ALE...
Hahaha :D
@feelthekick Kazdy by chciał zarobic a sie nienarobic :) Zacznij sprowadzac rzeczy z Chin i sprzedawaj :D
fury z niemczech, ale tylko ze zeznajomionym mechanikiem,ktory ma tam kontakty inaczej gowno ci wepchna
a ja tez sie dołącze a jesli chodzi o te lokaty, albo fundusze inwestycyjne, da sie jakos na tym zarobic? orientuje sie ktos?
a ja tez sie dołącze a jesli chodzi o te lokaty, albo fundusze inwestycyjne, da sie jakos na tym zarobic? orientuje sie ktos?
Jak masz duży wkład to tak, bo z 10k nie ma sensu się w to bawić
a ja tez sie dołącze a jesli chodzi o te lokaty, albo fundusze inwestycyjne, da sie jakos na tym zarobic? orientuje sie ktos?
zależy jak lubisz ryzyko istnieją takie programy jak hyip
i znam ludzi co inwestują w owe programy - a każdy z tych programów okazuje się scamem - więc bajka polega na tym by włożyć w to pieniądze i w odpowiednim momencie je wyciągnąć - programy które najdłużej wypłacały osiągały około 150dni żywotu, a nie które nawet 1
więc jest ryzyko - ale fakt że stawki są naprawdę dobre.
Co do różnych for biznesowych - to tamtejsze sposoby na biznes są oklepane, żeby zarobić trzeba być w czymś "pierwszym" przynajmniej w sowim regionie
nikt Ci tam nie poda biznes planu na naprawdę pionierski i dochodowy biznes..
Osobiście miałem kiedyś okazję pracować u człowieka - który miał życiowe doświadczenie
pracował we Francji przy torbach ekologicznych - wrócił do kraju zaczął robić to samo jako pierwszy na rynek wszedł z właśnie takimi
torbami - które wszyscy znacie - sieć sklepów intermarche, kaufland , auchan i wiele innych.
wiem, że teraz ma sporą konkurencje ale miał czasy gdy trzepał na tym fortunę, produkcja takiej torby w wietnamie to kilkanaście groszy
w PL schodziły za kilka złotych, teraz sa tańsze niż kiedyś bo rynek się nasycił.
zacznij studiowac i załóż mete w akademiku.
ble ble ble nie czytam tego waszego bełkotu .
Jak bys miał prawko ogarnac to kontaktujmy sie na pm http://forum.animalpak.pl/images/smiles/7.gif
feelthekick
06-01-11, 14:22
chodizlo mi bardziej o takie przyziemne pomysly, typu spzredawanie jakichs perfum, organizacja imprez, ale cos innego bo to juz jest.. zajete.
Aha, majac 17lat to raczej nie poszaleje z 'powaznym' biznesem takze tak jak myslalem nic sie nie znalazlo ;d
Nie ma takiego czegoś jak zarobić za nic. Handel zagranicznych towarów jest ok. jak umiesz ominąć cło,a jak nie to co najwyżej w wielkim hurcie się opłaca. Osobiście polecam giełdę ,jeśli masz czas ją śledzić można naprawdę dobrą kasę wytrzepać,ale na to potrzeba czasu.
arus moze i tak ale tylko w duzych miastach, w malych miescinach to tej mety nawet nie mial by kto brać.
a wg mnie te lokaty i fundusze to dobra sprawa.
jak ktos trzyma kase na koncie i zbytnio nią nie operuje, tylko lezy bezczynnie, to lepiej wplacic na lokate i zawsze pare zloty narośnie przez miesiąc.
troche o tych funduszach czytalem i tez to nie jest glupie. bo na gielde wiadomo nie ma co sie pchac z małymi pieniedzmi, kila czy kilkanascie tys.
ale jesli chodzi o te funduzse to z tego co wiem to tam mozna małą kwotą operowac i tez jest jakis zysk.
ale osobiscie nawet nie mam pojecia jak sie za to zabrac :)
arus moze i tak ale tylko w duzych miastach, w malych miescinach to tej mety nawet nie mial by kto brać.
a wg mnie te lokaty i fundusze to dobra sprawa.
jak ktos trzyma kase na koncie i zbytnio nią nie operuje, tylko lezy bezczynnie, to lepiej wplacic na lokate i zawsze pare zloty narośnie przez miesiąc.
troche o tych funduszach czytalem i tez to nie jest glupie. bo na gielde wiadomo nie ma co sie pchac z małymi pieniedzmi, kila czy kilkanascie tys.
ale jesli chodzi o te funduzse to z tego co wiem to tam mozna małą kwotą operowac i tez jest jakis zysk.
ale osobiscie nawet nie mam pojecia jak sie za to zabrac :)
Lokaty są mało opłacalne i traci się na wartości pieniądza. Chyba ,że dajesz tam ogromne sumy. Giełda to najlepsze rozwiązanie. Na giełdzie wcale nie trzeba dużych pieniędzy. Na pewno więcej zyskasz na niej mając tysiaka niż na lokacie ;)
a Ty kowal grasz cos na gieldzie?
Lokaty są mało opłacalne i traci się na wartości pieniądza. Chyba ,że dajesz tam ogromne sumy. Giełda to najlepsze rozwiązanie. Na giełdzie wcale nie trzeba dużych pieniędzy. Na pewno więcej zyskasz na niej mając tysiaka niż na lokacie ;)
ale człowiek się uczy na błędach.
ciężko jest od razu "trafić"
osobiście bawiłem się w bukmacherkę na małych pieniądzach i to też jest sposób
fora bukmacherskie i działasz
osobiście miesięcznie zarabiam około 100$ nie robiąc nic
mam poleconych w różnych programach głównie płacących za pobrania
kiedyś sam trochę wrzucałem, ale jakoś tej nie legalności się boję, więc
wolałem szukać poleconych
edit:
przesadziłem z tymi 100$
raczej 50-60
ale ten tydzień był dobry.
http://img560.imageshack.us/img560/7290/beztytuunx.png
te 120 to są zarobki gościa który jest moim poleconym
te 30$ to moja działka
dane z ostatnich 7dni , szkoda, że tylko jednego takiego mam ;/
a Ty kowal grasz cos na gieldzie?
Teraz nie mam czasu,ale polecam bardzo. Prócz pracy stałej , handluję :)
Jak nie chcesz od razu ryzykować poszukaj giełd wirtualnych, nie pamiętam tych stron,ale można się poduczyć,
@Fechu
Dokładnie ,zapomniałem :p bukmacher też jest ok,ale ja się nie znam na tym.
ale fehu zarabiasz na samym graniu czy na czyms innym bo nie rozumiem?
a kowal jak w ogole zabrac sie za te granie na gieldzie? chcialbym cos zacząc ale nie mam zielonego pojecia...
masz jakies linki, info? bo szukalem ale na necie tak to jest wszedzie napisane ze niewiadomo o co tam chodzi..
mój kumpel obecnie żyje tylko i wyłącznie z Poker Strategy, mieszka w Warszawie
Ale przestudiował parę grubych książek, uczestniczył w paru większych lub mniejszych turniejach i interesuje się już tym długi okres czasu :)
feelthekick
06-01-11, 17:20
lovelas do czasu, do czasu - wsomnisz moje słowa.
ale fehu zarabiasz na samym graniu czy na czyms innym bo nie rozumiem?
a kowal jak w ogole zabrac sie za te granie na gieldzie? chcialbym cos zacząc ale nie mam zielonego pojecia...
masz jakies linki, info? bo szukalem ale na necie tak to jest wszedzie napisane ze niewiadomo o co tam chodzi..
Ja na studiach grałem na giełdzie wirtualnej i od tego zacząłem.
Podziałaj tutaj:
http://w20.pl/
http://gra.invest24.pl/
nie wiem czy do czasu... mam to w dupie jego życie, hazardzista nigdy Ci się nie przyzna ile stracił tylko ile wygrał, przez ostatni rok jest to jego główne źródło dochodów, a żeby w Warszawie opłacić wszystko to trochę trzeba zarobić. Jak on to stwierdził jeśli wyjdzie na minus to kończy z tym, póki co jest grubo na plus a jak jest w 100% naprawdę to pewnie nawet jego kobieta nie wie...
ale fehu zarabiasz na samym graniu czy na czyms innym bo nie rozumiem?
a kowal jak w ogole zabrac sie za te granie na gieldzie? chcialbym cos zacząc ale nie mam zielonego pojecia...
masz jakies linki, info? bo szukalem ale na necie tak to jest wszedzie napisane ze niewiadomo o co tam chodzi..
w nic nie gram.
fallenursus
06-01-11, 18:23
Znaaczy sie feelthekick ze sprzedaz wyjebek perfumeryjnych jest nieoplacalna?
feelthekick
06-01-11, 18:41
znaczy sie fallenursus nie lubie robic ludzi w huja i jak sam sie dowiedzialem z niecnych zrodel, ze istnieja podrobki 'idealne', praktycznie idealne to zaniechalem ten biznes ;
także chociaż tyle, że się kolega przyznał :)
sprowadź se 1 prostytutke i zarabiaj na niej :)
feelthekick
06-01-11, 20:04
flute tu nie chodzi o to, ze jechalem na Was, czy, ze chcialem Was oszukac, bo tak nie bylo..
Sam zostalem oszukany przez starego znajomego i zerwaelem z nim kontakt, bo mi nie bedzie teraz wmawial, ze to oryginaly jak sie dowiedzialem z innego zrodla, ze to pdorobki, zreszta zrobilem kilka testów na trwalosc owych perfum i oliwa wyplynela..
i tak smierdzi fake'em ew. straszna naiwnoscia...
Co do biznesów jak masz czas, pomysł, pieniądze
to warto też pomyśleć nad własną stroną internetową -tylko żeby liczyć na zyski trzeba czekać,
oblukać zasady pozycjonowania no i wbić się w odpowiednią nisze rynkową
-sam osobiście od kilku miesięcy (od listopada) prowadzę własne forum, które na dzień dzisiejszy opiera się głownie na moich wpisach, ale powoli to się zmienia
średnio 2 rejestracje dziennie, uznaje za dobry wynik - gdyż prowadzę forum o ścisłej tematyce - jedyne metody reklamowania forum to google, a moja pozycja obecnie waha się pomiędzy 10-11 miejscem w google dla kluczowej frazy..;)
wierze w swój sukces - dlatego zamierzam zainwestować w unikalny wygląd forum.
Co do biznesów jak masz czas, pomysł, pieniądze
to warto też pomyśleć nad własną stroną internetową -tylko żeby liczyć na zyski trzeba czekać,
oblukać zasady pozycjonowania no i wbić się w odpowiednią nisze rynkową
-sam osobiście od kilku miesięcy (od listopada) prowadzę własne forum, które na dzień dzisiejszy opiera się głownie na moich wpisach, ale powoli to się zmienia
średnio 2 rejestracje dziennie, uznaje za dobry wynik - gdyż prowadzę forum o ścisłej tematyce - jedyne metody reklamowania forum to google, a moja pozycja obecnie waha się pomiędzy 10-11 miejscem w google dla kluczowej frazy..;)
wierze w swój sukces - dlatego zamierzam zainwestować w unikalny wygląd forum.
weź forum porady dla samotnych załóż to się zapisze
weź forum porady dla samotnych załóż to się zapisze
to już jakiś pomysł, ale samosi się nie da pobić ;/
aczkolwiek jakiś pomysł na domene?
W sumie giełda to jedna z najlepszych opcji tylko na wstępie trzeba mieć 4-5k bo inaczej nie opłaci ci się ze względu na prowizje domów maklerskich. Na giełdzie dużo ludzi dorobiło się pewną sprytną taktyką mianowicie:
Gdy jest bessa ( wartość akcji większości spółek spada ) obserwujesz jakąś spółkę ,której akcje spadają i istnieje duże prawdopodobieństwo ,że spadną jeszcze więcej ( im więcej tym lepiej ). Następnie szukasz domu maklerskiego mającego akcje tej spółki. Wypożyczasz od nich te akcje np. na 2 miesiące. Wówczas kosztują one np. 70 zł, od razu je sprzedajesz czekasz 2 miechy, wówczas te akcje kosztują 40 zł. Kupujesz je ze tą cenne i oddajesz do domu maklerskiego. Tak więc sprzedałeś je za 70 zł kupiłeś je za 40 zł czyi masz 30 zł w kieszeni, wypożyczenie do koszt około 10% czyli 7 zł czyli jesteś w sumie 23 zł na plusie na jednej akcji :)
Z biznesów opłacalnych to mogę Wam podsunąć pomysł - jeśli ktoś ma kapitał
szczególnie do osób ze wsi/małych miasteczek.
Kupujesz ciągnik, robisz uprawniania pilarza sobie i pracownikowi, kupujesz piły
startujesz w przetargach w nadleśnictwie - wygrywasz ;) idziesz do lasu i zapier***
profity ponoć całkiem przyzwoite, znam człowieka co pracuje w tym biznesie ale tylko pracuje i ma 2,5tys miesiecznie
a wiadomo, że jego pracodawca też musi sam na tym jeszcze zarobić pewnie drugie tyle.
Co do samych przetargów - wiem, że konkurencja jest, ale czy duża? pewnie zależy od rejonu.
znam ludzi właśnie co związani są z lasami państwowymi które obecnie głownie opierają się na podwykonawcach i można tam coś znaleźć dla
siebie - osobiście zapewne kiedyś będę próbował...
ogólnie pomysłów mam kilka na biznesy -choć każdy z nich niestety jest ciężkim kawałkiem chleba
przynajmniej na początku ... ktoś chce to zawsze może pojechać do siedziby danego nadleśnictwa i zapytać się o procedury
ogólnie uważam, to za lepszy pomysł niż np. bawić się w budowlanke gdzie konkurencja jest większa.
ładnie odpłyneliście ale fajnie sobie poczytać ;]
bo autor szuka realnego sposobu zeby dorobić, teraz takie kieszonkowe, niestety musze go zmartwić bo lekko nie jest. jeśli coś potrafisz dobrze to kombinuj w tym kierunku, ja dorabiam robiąc strony internetowe, tworząc szablony allegro, mam swoich klientów którzy wysylaja mi jakies zdjęcia do przeróbki, retusz miana tła itp,
nie wiem skąd autor wezme 10k czy wiecej na otwarcie prostego wlasnego biznesu bo o powaznej firmie nie wspomne.
kasa jest głownym problemem w naszym wieku bo wydatki mamy spore, sporo zainteresowań, dziewczyny to wszystko kosztuje i trzeba sobie jakoś radzić, Ci co sobie nie radzą siedzą w domu i jedzą to co mama przygotowała, koniec kropka.
[/URL][URL="http://www.e-gym.pl/member.php?10254-feelthekick"] (http://www.e-gym.pl/member.php?10254-feelthekick)
Robisz style pod MyBB ?
odnośnie dorabiania sobie to:
-diluj
-baw się w biznesy online - np. bux-y gdzie dużo nie zarobisz.
-uploaduj pliki .
wiec z legalnych to tylko te bux-y zostają
hehe no fehu z tym lasem to odleciałes troche za daleko :) duzo jest pomysłów, gorzej z wykonaniem.
jest jeszcze opcja zeby robic cos samemu i za grosze sprzedawac na allegro.
widziałem ze ludzie nawet sprzedają takie rzeczy, ze np: biorą dziurkacz (taki zeby zrobic w kartce dziurki zeby mozna było ją wpiąć do segregatora), tym dziurkaczem dziurkują kolorowe kartki, powstają malutkie kolorowe kółeczka i taką paczkę z małymi, papierowymi, kolorowymi kółeczkami sprzedają :) hehe nie wiem po co to komu ale niektórzy kupują. dałbym link ale nie moge znalezc... no ale biznes jest :)
albo są takie specjalne dziurkacze które wycinają w kartce jakies wzorki, np gwiazdki czy cos.. tez sprzedają takie np gwiazdki pakowane po iles tam
Jak masz szczęście i znasz sie na piłce to polecam Bukmachera..
siadno na allegro ttez kupuja wiec jak mieszkasz na wsi dzialaj.
hehe nie wiem po co to komu ale niektórzy kupują. dałbym link ale nie moge znalezc... no ale biznes jest :)
Złota zasada biznesu; nawet gówno jeśli ładnie zapakowane się sprzedaje :)
Odkopuje temat.
Coraz częściej myslę o wlasnym biznesie, wkurza mnie juz praca dla kogoś a wiem że nigdy nie odnajde się pracując dla kogoś, chce pracować dla siebie w wlasnej dzialalności, nawet jeśli przez 2-3 lata miał bym ciągnąc ten biznes wychodzac lekko na plus.Plan mam taki by sończyć studia, do tego czasu odłożyć troche grosza i wyjechac na jakiś czas żeby odłożyć pewną sumę,wrócic do Polski i otworzyć własny biznes, macie jakies pomysły?
nietypowe sklepy? Np powiedzcie jaki sklep chętnie byście chcieli w swoim mieście? albo jakiego brakuje?
ja mam jak na razie kilka pomysłów
-firma transortowa na początku jeden samochód i praca na podstawie włąsnej działalności dla kuriera np DHL , po jakimś czasie kupno drugiego auta i zatrudnienie jedengo pracownika itd..
- inny to mała gastronomia FIT otwarta zaraz przy dużym centrum sportu rekreacji jest kilka takcih w moim miescie, np szejki, dania typu ryż,piers z sosami tak by bylo smacznie i nadawało się np do posiłku potreninowego.itp itd.
macie jakiś pomysl na początek?
Drugo pomysl zacny. Nie raz jak krece sie po Kaskadzie, to widze jak ziomy po siowni idą obalić kebsa, bo nic zdrowszego nie ma w okolicy. Dania typowo kuturystyczne rzyciagneglyby duzo osob. Dobre haslo reklamowe szczegolnie na to wplynie. Wezme za przyklad Burneike i dabl blasty, niby nic ciekawego za duza cene, a ludzi ekupuja...
Rademenes78
12-01-12, 16:07
Zacznij grać na giełdzie
o tym ciągle myslę tylko trzeba było się okreśić co takiego miało by tam sie znajdowac, a kluby o których myśle to raczej nie silwonie dla jak to określiłes "ziomów" tylko raczej dla bananowców,czyli w większości s ato jacyś prezesi, bogate mamuśki itp, chodzi o to że w moim mieście(Olsztyn) jest kilka siłowni ale żadna nie ma takiego punktu ewentualnie można po treningu kupić napój albo szejka proteinowego za 7zl to wszystko.
Może ktoś z was chodzi na taką siłownię gdzie funkcjonuje już taka restauracyjka? gdzie np wisza tabele kcl zawartosc skłaników no ogolnie zdrowo i nie tylko dla ćwiczących, hmm? bo jak na razie taki pomysł wydaje mi się najbardziej realny.
dla mnie to jest bardzo dobry pomysl, a z takim czyms sie jeszcze u nas nie spotkalem
Seras Ty jestes ze śląska? dobre kojarzę?
ciągle o tym mysle nawet sprawdzalem juz w najlepszych siowniach w całym mieście nie ma takich restauracji, powiem wiecej w obrębie kilkuset metrów od siłowni nie ma żadnej restauracji oprócz pizzerii i kebaba przy jednej siłowni. najlepsze jest to że osoby do kuchni mam chociażby moja dziewczyna która świetnie gotuje i kolege który naprawde pasjonuje się gotowaniem. najwiekszy minus to pieniadze na otwarcie bo sadzę że trzeba bylo by na to wyłożyć naprawde grubą kase,pewnie 20-30tys to minimum.
tak ze slaska, na moje oko jesli mialaby to byc dobra lokalizacja to moze nawet wiecej. ale jesli mialbys dobry kapital to i dobra knajpa by byla, mnie sie ten pomysl bardzo podoba.
wg mnie musiałbys zacząć od tego, jakie i na co zapotrzebowanie jest na terenie, na którym chcesz cos działac.
wątpie zeby kurier wypalił, bo duzo duzych firm jest dobrych i tanich, wiec ciezko byłoby się wybić.
i mówisz otwarciu siłowni, czy zle zrozumiałem? jesli mała miejscowość, gdzie cwiczy cały czas okolo 10 osób to cienko to widzę..
Yaro cienko u ciebie z czytaniem ze zrozumienim:) bez urazy
nie kurier tylko wlasna dzialalnośc i praca na zlecenie DLA kuriera czyli musisz miec formę, do tego busa max 5letniego i otrzymujesz od np DHLu 200paczek dziennie do rozwiezienia na danym terenie, za każdą paczkę placa Ci np 3zlote,Znajomy otworzył taką firmę rok temu z tego co liczyl miesiecznie na mniejszym regionie ma ok 5000 a po odliczeniu wszystkich kosztów, ZUSu itp zostaje mu na czysto ok3000zł ale robi od rana do 17 5dni w tyg ale jest juz na czysto i bardzo sobie chwali jedyne co trzeba to checi do jazdy za kółkiem dzień w dzień i myślę że ok 30 000 na start.
a drugi pomysł przeczytaj jeszcze raz :)
Poczatkujacy Terrorysta
12-01-12, 17:37
Nie do konca legalny biznesik :D ale roslinki mozesz hodowac ;p
burdel otwórz, tylko taki all exclusive ;DD a co do biznes własnego to powiem Ci że początki są fajne, duża kasa, fajny pomysł, ale z czasem ktoś inny przyjdzie z lepszym pomysłem, i poprostu wyprze Cie z rynku, w dzisiejszych czasach dobrze jest mieć dobre wykształcenie, znajomości, dzięki temu znajdziesz jakaś dobrze płatną fuche i zarobisz i się nie narobisz :) zarobisz na siebie i opłaty, a jak otworzysz biznes, to zus, prąd, czynsz, wypłaty dla pracowników, i wcale się nie robi kolorowo, do tego zaopatrzenie :) przemyśl to jeszcze
- inny to mała gastronomia FIT otwarta zaraz przy dużym centrum sportu rekreacji jest kilka takcih w moim miescie, np szejki, dania typu ryż,piers z sosami tak by bylo smacznie i nadawało się np do posiłku potreninowego.itp itd.
Nie polecam. Kiedyś planowałem, ale licząc zysk, nie wróżyło to nic pozytywnego.
Wypożyczasz od nich te akcje np. na 2 miesiące. Wówczas kosztują one np. 70 zł, od razu je sprzedajesz czekasz 2 miechy, wówczas te akcje kosztują 40 zł. Kupujesz je ze tą cenne i oddajesz do domu maklerskiego. Tak więc sprzedałeś je za 70 zł kupiłeś je za 40 zł czyi masz 30 zł w kieszeni, wypożyczenie do koszt około 10% czyli 7 zł czyli jesteś w sumie 23 zł na plusie na jednej akcji :)
Wypożyczasz za 70 czyli jesteś na minusie 70zł, następnie sprzedajesz za tyle więc jesteś na zero. Później czekasz, kupujesz za 40zł (minus 40zł) i oddajesz, więc jesteś na minus 40zł :) To jak to jest? :)
burdel otwórz, tylko taki all exclusive ;DD a co do biznes własnego to powiem Ci że początki są fajne, duża kasa, fajny pomysł, ale z czasem ktoś inny przyjdzie z lepszym pomysłem, i poprostu wyprze Cie z rynku, w dzisiejszych czasach dobrze jest mieć dobre wykształcenie, znajomości, dzięki temu znajdziesz jakaś dobrze płatną fuche i zarobisz i się nie narobisz :) zarobisz na siebie i opłaty, a jak otworzysz biznes, to zus, prąd, czynsz, wypłaty dla pracowników, i wcale się nie robi kolorowo, do tego zaopatrzenie :) przemyśl to jeszcze
Nie jest do końca tak jak mówisz. To sa normalne prawa rynku brak zmian wróży Ci zastój,podstawowa zasada.Wiadomo że jak ktoś zobaczy że jakiś biznes sie dobrze kręci to zaraz podłapie i otworzy to samo.pracownikami byl bym ja i pewnie moja dziewczyna , wszystko jest do przemyslenia.
nie był by to lokal nastawiony tylko na jedzenie ukierunkowane pod cwiczących na silowni a na ludzi odżywiających się zdrowo, zobaczcie jak popularne sa np GREENWAYe itp, zawsze ludzie stoją tam kolejkami.
Kowal też miałes takie plany? robięłś jakies wyliczenia ile mogło by kosztować np wyposażenie, AGD i reszta wyposażenia? jak możesz to na pw lub tu powiedz.
Nie jest do końca tak jak mówisz. To sa normalne prawa rynku brak zmian wróży Ci zastój,podstawowa zasada.Wiadomo że jak ktoś zobaczy że jakiś biznes sie dobrze kręci to zaraz podłapie i otworzy to samo.pracownikami byl bym ja i pewnie moja dziewczyna , wszystko jest do przemyslenia.
nie był by to lokal nastawiony tylko na jedzenie ukierunkowane pod cwiczących na silowni a na ludzi odżywiających się zdrowo, zobaczcie jak popularne sa np GREENWAYe itp, zawsze ludzie stoją tam kolejkami.
Kowal też miałes takie plany? robięłś jakies wyliczenia ile mogło by kosztować np wyposażenie, AGD i reszta wyposażenia? jak możesz to na pw lub tu powiedz.
Nie mam tego już ,bo było to z 2-3lata temu. Ogólnie brałem pod uwagę ciągi komunikacyjne, położenie, ilość ludzi, sklepów w pobliżu itp. Warto też porozważać ile osób weźmie ze sobą odżywkę, ilu trenuję blisko domu oraz ile osób ma pojemniki, niektórzy tez zwyczajnie mają w 4literach czy spożyją coś od razu czy za pół godziny. Teraz ilu naprawdę zostanie by coś kupić, zdrowe = drogie, ciągły czas w miejscu pracy (jeśli ma być to gastronomia tak będzie), kucharz, bo nie licz ,że sam będziesz przygotowywał wszystko, kontakty z jakimiś pobliskimi rzeźnikami, farmerami itp. I w razie małej dostępności źródło zdrowej żywności, certyfikowanej. Czy nie ma w pobliżu sklepów, lokali tego typu. Jeśli natomiast postawisz na eko to finanse Ciebie pochłoną, bo prócz tego iż produkt musi być wytwarzany tradycyjnie (mała ilość), będzie drogo, będziesz musiał wziąć pod uwagę, że ktoś już z tego źródła czerpie, w pobliżu nie może być upraw tradycyjnych w promieniu kilku kilometrów. Przepraszam za chaos w pisowni, ale pisałem z głowy co sobie przypomniałem.
Choć oczywiście warto myśleć. Tylko chciałem napomknąć iż niekoniecznie na plusie w początkowym okresie. Także warto mieć więcej funduszy i dobry biznes plan. Najłatwiej otworzyć biuro. Wystarczy telefon, dzierżawa pomieszczenia oraz pracownik, kontakty.
Kurierkę daruj sobie - niegdyś jako 16 latek - dorabiałem w małej "hurtowni" wszystko wysyłaliśmy kurierami ..
poznałem wielu kurierów i pracowników i małych właścicieli .
Zasada jest taka - jako nowy dostaniesz słaby rejon i wsio ledwo wyjdziesz na zero ;p
Chyba, że zakupisz flotę aut - wtedy masz już szanse na to, że przykładowy dhl potraktuje Cię poważnie! Bo z dużym podwykonawcą trzeba się liczyć ;p
minus jest taki, że dhl chyba toleruje auta max 3-4 letnie ...
Gastro fit - również cienko to widzę ;p
Z resztą wszelkiego rodzaju handel , usługi kiepsko widzę ;p bo wszystko jest ;/
produkcja ? za duże koszta ;p
Mam sąsiada stolarza - chłopak pracuje po 12 h i więcej godzin ;p
8 na etacie + reszta prywatne zamówienia (hale udostępnia mu pracodawca)
I wiesz co ? właśnie wybudował własną hale , jeździ autem za 50tys. I do 30stki jeszcze mu daleko ;p ale ma fach...
Chłopaki nie obraźcie sie ale mówicie jak prawdziwi polacy:) to nie bo trzeba pracować, to nie bo nie opłaca się, a prawd jest taka że nic nie przyjdzie bez pracy.
nawet mały biznes trzeba ciągle rozkręcać nie da je otworzyc firmy i tylko czekac na klientów, jak ma się łep to będzie działało, myśląc o kurierze też myslałem o jednym samochodzie ale po roku znów bym nastepny dokupił 3-4lata i firma by juz dobrze prosperowała.
dawac lepiej pomysły a nie biadolicie:)
Nie mówię jak typowy polak tylko jak jest ;) I nie obrażam się zarabiam grubo jak na polskie warunki :)
Otwórz hotel dla zwierząt :) dla właścicieli piesków którzy na kilka dni nie mają gdzie je przechować ale to może dużo kosztować bo do tego potrzebny jest budynek.
Na lokacie powyżej 10tys możesz na miesiąc zarobić około 40zl - jak maja bezczynnie leżeć na koncie to lepiej na lokatę.
Jeśli chodzi o giełdę,ja akurat handlowałem walutą i handel zaczynał się od 3tyś,dziennie potrafiłem zarobić nawet około 1.300zl,troszkę traciłem ale zawsze do przodu byłem,później za bardzo zaryzykowałem i straciłem,w sumie wyszedłem na minusie ponad 3tyś. Skończyłem z tym-za dużo się stresowałem :)
Jak chcesz obstawiać u bukmacherów to dobrym sposobem jest obstawianie meczy piłki nożnej najlepiej na mistrzostwach świata czy niedługo europy na ilość bramek np. opcja (poniżej 3 bramek) wybierasz mecz krajów które nie strzelają za dużo bramek np Polska-Rosja i jeszcze jeden taki mecz na tym samym kuponie i tak kilka kuponów,stawka jednego meczu to około 1.50zl x2 = 3zl x kwota za jaką obstawiasz,jak wybierzesz dobre mecze zawsze będziesz do przodu ale tylko pierwszy mecz w grupie jest najpewniejszy.Każda drużyna walczy wtedy żeby nie stracić bramki i strzelają ich niewiele (nie patrz np. na Niemcy) oni są nie przewidywalni zawsze mogą dużo strzelać.
Kiedyś dobrą opcją było obstawianie remisu w hokeju wszystkich meczów w danym dniu,remis trafia się rzadko ale na 10 meczy z 2 czy 3 zdarzały się,stawka była wtedy bardzo dobra i zawsze wychodziło się do przodu a ile to zależy za ile się obstawiało,niestety skumali się i teraz stawka za remis stoi około 4zł.
Możesz też komuś coś wynajmować,wypożyczać np garaż
Wypożyczasz za 70 czyli jesteś na minusie 70zł, następnie sprzedajesz za tyle więc jesteś na zero. Później czekasz, kupujesz za 40zł (minus 40zł) i oddajesz, więc jesteś na minus 40zł :) To jak to jest? :)
Nie, wypożyczasz akcje wartą 70zł - sprzedajesz - masz w kieszeni 70zł. 2 miesiące później kupujesz tę samą akcje za 40 zł - zostaje ci w kieszeni 30zł. Oddajesz akcje bankowi i płacisz dodatkowo za wypożyczenie przykładowo 7 zł - zostaje ci 23 zł.
Jest to tylko obrazowe pokazanie mechanizmu oczywiście raczej nie często zyskasz na akcji 32% jej wartości. Zalety są takie ,że nie wymaga to dużej wiedzy bo spadek akcji jest 100x łatwiej przewidzieć niż ich wzrost np. czytasz w lokalnej gazecie ,że jakiś zakład zwolnił 150 pracowników lub dowiadujesz się ,że akcyza na barwniki spożywcze będzie 3% wyższa i już masz spadek wartości akcji pewny na 95%. Wymaga to tylko pewnej liczby kapitału i dużo czasu na poszukiwanie informacji i śledzenie notowań.
Co do zakładów bukmacherskich to pomyślcie ile kosztuje utrzymanie lokalu i pracowników + jeszcze właściciel coś musi z tego mieć, więc bukmacherzy orzynają was niemiłosiernie ,a wy będąc nie świadomym tego cieszycie się ,że jak wygracie 15 zł zapominając ,że przez ostatnie 3 tygodnie straciliście 30zł. Nie ma opcji by z tego zarobić dobre pieniądze, chyba ,że ustawisz mecz lub będziesz bukmacherem.
Co do prawdziwych biznesów to myślę ,że świetną inwestycja jest myjnia bezdotykowa samoobsługowa, nie automatyczna ale taka ,że 3 wiaty i myjki ciśnieniowe i ewentualnie odkurzacz tylko zależy od miasta bo w niektórych jest tego pełno ,a w niektórych jest kilka lecz widzę ,że ma to duży popyt bo można tanio i dobrze umyć auto. Tylko na pewno trzeba mieć na starcie trochę kasy.
Dobrym pomysłem jest też kupno urządzenia do drukowania obrazów na płótnie. Kumpel otworzył taką firmę. Sprzedaje głównie na allegro ale czasami w weekend sprzedaje też na rynku obrazy. Potrzeba tylko to urządzenie oraz komputer. Dodatkowo można robić ulotki i małe banery. Trzeba tylko wydrukować obraz na płótnie trochę przyciąć, zrobić ramę ze zwykłych deseczek i przybić płótno do ramy, roboty nie ma dużo ,a popyt spory.
Otwórz hotel dla zwierząt :) dla właścicieli piesków którzy na kilka dni nie mają gdzie je przechować ale to może dużo kosztować bo do tego potrzebny jest budynek.
myslałem o tym ale w pisałem w google hasło schronisko dla zwierząt olsztyn i wyskoczyło chyba z 20 takich:)
ogólnie teraz rozglądam sieza czymś żeby sobie dorobić nawet 300-400zł miesięcznie jak na razie mam pustkę w głowie.
Co do prawdziwych biznesów to myślę ,że świetną inwestycja jest myjnia bezdotykowa samoobsługowa, nie automatyczna ale taka ,że 3 wiaty i myjki ciśnieniowe i ewentualnie odkurzacz tylko zależy od miasta bo w niektórych jest tego pełno ,a w niektórych jest kilka lecz widzę ,że ma to duży popyt bo można tanio i dobrze umyć auto. Tylko na pewno trzeba mieć na starcie trochę kasy.
na taki biznes muisz mieć kilkaset tysięcy zł, strasznie drogi gips.
jak to sie mowi jak nie wiesz co otworzyć to otwórz albo zakład pogrzebowy albo piekarnie:)
ogólnie teraz rozglądam sieza czymś żeby sobie dorobić nawet 300-400zł miesięcznie jak na razie mam pustkę w głowie.
Piractwo internetowe :) Prace dorywcze i tymczasowe.
dobra tam na szybkosci sobie dorobię pare groszy, dziś znalazłem piers z kurczaka po 11zł,móże jeszcze uda sie taniej jak dobrze pojdzie, dziś już sprzedałem 10kg po 13zł :D a do soboty mam jeszcze kilka osób które by wzięły wieksza ilość , także na odzywki sobie dorobię w tym miesiącu,wiem wiem chuj nie pieniądz ale normalny polak pierdoli i woli lezec i krytykowac przed kompem ;)